Ja tak mam. Szedłem jakiś czas temu po parku z psem i w zaspie śnieżnej znalazłem pięknego blanta (akurat jest to trasa do szkoły średniej). Myślę: dawno nie paliłem, przypomnę sobie jak to jest z dymem w płucach, bo ostatnio tylko olejki. Spaliłem, blant był konkretny, weszło szybko jak zwykle ale... Po czasie zatęskniłem za tym klarowniejszym doświadczeniem na olejku. Właśnie takim o zabarwieniu psychodelicznym. Nawet CEVy miewam, a myśli mogę kierować w jakąkolwiek stronę chcę, zagłębiać się w swoją psychikę. Short mają tylko jedną wadę - długo wchodzą (około 1h), jak każde edibles w sumie.
Mnie bardzo dobrze klepie każdy shot od Cannabis Boys w dawce 25 ml na raz, czyli 1/4 butelki, a butelka ~50 PLN. Całkiem przyzwoicie pod względem ekonomicznym.
Mógłby się srogo zaskoczyc kończąc w psychiatryku po paru godzinach męki .
Kiedyś spożywałem doustnie THC i ostrzej imo wchodzi na banie plus czas trwania fazy jest długi a wiadomo że nawet przy paleniu poczucie czasu jest zaburzone i godzina może się ciągnąć jak lata.
Pozdrawiam
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Zamówiłem hemp shota od cannabis boys i zważając na dawkowanie 1 dnia 15 ml. Coś tam lekko było czuć, ale potem piwka wjechały i uznałem że to placebo było
Jakie było moje zdziwienie na Na następny dzień gdzie podwoilem dawkę i dałem 30 ml.
To już było za dużo . Weszło po godzinie od wypicia na pusty żołądek .
Faza typowa jak się za dużo mi spali.
Zamiast euforii wystąpiły jakieś wkręty .
Tutaj jakbym nie miał 4ropaka to bym na pewno został pokarany ostro .
Optymalna dawka ok 20 ml wg mnie, le warto mieć dla spokoju coś na lekką zmianę profilu w razie czego, bo tutaj faza trwa około 5 godzin jak już wejdzie . Jakieś benzo albo alkohol .
Z pozytywów to typowe dla mj, ale jak mówię nigdy fanem nie byłem .
Fajnie zmienia czasami perspektywę na sprawy, uspokaja mimo wkrętów , gastro .
Imo lepsza opcją niż jakieś sebixowe osiedlowe karanie .
100 ml szota na 5 razy dla żółtodzioba starczy . Bez smrodu maryhy, legalnie . Cóż więcej chcieć.
Mnie ta faza za.bardzo rozleniwia i pojawiają się uboki w stylu niezborności ruchów, problemów z pamięcią , dziwny chód , totalne wyjebane na wszystko tzn len jak skurwysyn.
A jak ktoś to lubi raz na jakiś czas to mogę polecić
Faktycznie tego trzeba 15 ml i jest taki stan jak trzeba gdzie ja zawsze się marycha przepalalem . Czyli cały tydzień można mieć zabawę na 5 h za 50 zł . Oczywiście do tolerki.
Mi n tyle wystarczyło.bo nie lubię maryhy ale to działa normalnie jak zioło a nawet lepiej , bo masz pewniaka a nie jakaś chemię .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Noszę się też z zamiarem wypróbowania tego kosiora za 129 PLN, byłoby miło, gdyby 10 ml robiło robotę. Zawsze to mniej oleju do wypicia, który po czasie już mi bokiem wychodził.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.