Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
Co wolisz - haszysz, czy marihuanę?
marihuana
696
63%
haszysz
405
37%

Liczba głosów: 1101

ODPOWIEDZ
Posty: 1265 • Strona 25 z 127
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
I tam, gdzie mało kto chce haszu, bo jest przyzwyczajony, że jest chujowy i nierobiący.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 119 / 3 / 0
Kasztaniak ma rację. I chuj.
Co Ty wiesz o ekonomii? Ty wiesz chociaż co to popyt?
A co Ty wiesz?
Jeśli popyt na dane dobro przewyższa podaż x-krotnie, dostawca nie wyrabia - ma 2 opcje: sprzedać tą samą jakość drożej, albo zrobić x razy tyle o gorszej jakości - co też sprzeda drożej. Co wybierze?
I tam, gdzie mało kto chce haszu, bo jest przyzwyczajony, że jest chujowy i nierobiący.
I see your point.
Chcesz powiedzieć, że gdzieś w Polsce, ktoś sprzedaje zajebisty temat po cenach dumpingowych żeby wbić się w rynek? Mów szybko gdzie. ;)

Tak serio to nawet gdyby gdzieś znalazł się taki dobry samarytanin to i tak nie przetrwa walki z konkurencją (sprzedającą drożej tańszy w produkcji susz).
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Nie wiem na co wasze pierdolenie, skoro wszędzie w Polszy sztuka haszu jest tańsza od sztuki zioła. Tak, dobrego i robiącego lepiej niż zioło haszu również. Najdrożej jak miałem to 20, jarałem to dłużej niż bym 4 sztuki obrabiał.


Nie ma popytu na to dobro, spójrz chociaż raz na ankietę i nie chrzań.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 119 / 3 / 0
Przepraszam.
Jesteś zajebisty, sztynks masz najtaniej, a tak poza tym to jesteś Wolnym Człowiekiem.

Chodzi mi tylko o prosty fakt.
Zioło w Czechach - 10 euro/g
Zioło w Polsce - 30PLN/g

Co wolisz?

Jeśli są ludzie skłonni zapłacić 50 euro/g haszu - w wielu cofeeshopach - to dlaczego ktokolwiek miałby to samo sprzedawać Polakom w cenie 60PLN/5g? nie jesteśmy narodem wybranym.

IMHO skończyły się czasy haszu taniego i dobrego i nigdy już nie wrócą. Albo marokańskie gówno wielbłąda z olejem silnikowym za grosze, albo zajebisty full-melt za cenę zbliżoną do kokainy.
  • 2129 / 29 / 0
Nie wiem jak teraz, ale w latach 90-tych haszysz był w takiej samej cenie jak zioło. Czasami był nawet droższy. Był to jednak w większości dobry haszysz. Fakt, ludzie wolą marihuanę. Jak pamiętam to praktycznie od zawsze woleli. Może z faktu, że zioło było lżejsze, bardziej euforyczne i mniej przytłaczające ?
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 488 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: pan jozek »
Są wyjątki. Kiedyś był taki żółtawy po 30, na pewno nie polski bo wypierdalał z kapci na długo i było to palenie zajebiste acz dane mi było dopaść tylko z pół grama. Wtedy byłem głupim gówniarzem bo wszyscy mówili, że to chemiczny skun.

Nie zastanawialiście czemu tym debilom nie chce się robić grudy? Jakby była mózgojebna to by ją mogli nawet po 3 dychy opylać.
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 119 / 3 / 0
Nie zastanawialiście czemu tym debilom nie chce się robić grudy? Jakby była mózgojebna to by ją mogli nawet po 3 dychy opylać.
Żartujesz ofc?
Nie wiem jak teraz, ale w latach 90-tych haszysz był w takiej samej cenie jak zioło. Czasami był nawet droższy.
W niektórych miejscach był nawet tańszy. Później w GOP np. dochodziło do takich akcji, że dil stwierdzał: "Tego nie biorę więcej, bo mówią, że za mocne i nie da się wiader walić" i brał słabsze, po czym sprzedawał w tej samej cenie, ew. piątkę taniej. WTF? Cóż, takie prawa czarnego rynku.
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2009 przez kaszpirowski, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 46 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Bakly »
Kraków
Hasz - 20/25 zł
Zioło - 20 zł


Drogo nie jest, a też miałem okazje z serii 70 zł =5g hasziszu lecz było minęło. Jakość też dobra , i ilościowo tez nie ma co narzekać. No chyba ze ktoś się bawi w 'dillowanie z osiedlowymi dresikami' to różnie bywa.
I quietly observe standing in my space
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
kaszpirowski pisze:
Przepraszam...
Ej ale wiem, że to brzmi mądrze i logicznie i tak dalej ale przepraszam, realia są inne. Zioło nieważne jak chujowe i gówniane zawsze stoi 30 zeta, w standardzie. Hasz 5-20 zeta, rzadko 25. Za 30 nigdy nie miałem ale z reguły w Trójmieście jest taki, że sztuką zrobisz się lepiej niż ziołem.

Zapominasz sobie w tych wyliczeniach uwzględnić o ile łatwiej, a więc taniej jest przemycić tonę haszu niż zioła. I wiele innych czynników, z których zapewne nie zdajemy sobie nawet sprawy. Cokolwiek to powoduje:

Hasz jest tańszy, tu w Polsce.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 463 / 6 / 0
hasz po 5 ?

no taka rozmowa to sensu ni ma.
cena - to cena za gram
jak ktos bedzie sprzedawał na połówki to trza by cene podać mnożąc razy dwa.

z 5zł to tez kupiłem zioło ale w ilości na 1 lufke...
Uwaga! Użytkownik masturbator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1265 • Strona 25 z 127
Artykuły
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.