TALK - Rozmowy [H]

[Fatmorgan]

Trudno uwierzyć, że na parkingu w Polsce przez 2 dni ostały się nieruszone 2 4-paki piwa : ) Wysiedlili wszystkich żuli?

Były między dwoma rzędami zaparkowanych samochodów. Generalnie to trzeba było być kierowcą zaparkowanego w bezpośrednim sąsiedztwie pojazdu żeby zauważyć. Jakkolwiek też się nieco zdziwiłem - w końcu to Łódź, miasto meneli

[ZX]

Znajoma ekspedientka raz znalazła w sklepie torbę prochu. Dała ją kumplowi który bez zastanawiania się rzucił to na folię i skonsumował.

Innym razem znaleźliśmy jakiś proch który się nie chciał wapować ani palić, był brązowy, duże grudy, wyjebaliśmy to.

[danychBrak]

No i proszę :D jak się o czym intensywnie myśli to się to przyciąga xD znalazłem właśnie blister alpry- 5mg kurwa ale bajeczka xD razem z nim paroksetyne, parę sztuk dwudziestek. Wszystko na płocie na ulicy. Jupikajej maderfaker

[krasnolud]

Ja dzisiaj po raz pierwszy miałem tą przyjemność. Pracuję jako "pan kanapka". Pod koniec mojego dnia pracy w jednej z firm zauważyłem że jakaś tabletka w wyciętym blistrze leży w moim styropianowym pojemniku pośród czarnych pudełeczek z obiadkami. Wyjmuję ją i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazało się że znalazłem pół tabletki klona :D

[sem]

Udało mi się znaleźć torbę fuki,2 piguły,listek bromazepamu,siatke leku ryvastygmina ( lek na alzheimera co myslalem że będzie działał jak nootrop i huj wie jak działał coś tam bylo czuć w głowie ale większych testów nie robiłem bo wyjebałem),pół blanta.To chyba tyle.

[taurinnn]

Jakiś czas temu (w wakacje bodajże) idąc normalnie chodnikiem spostrzegłam pewien listek leku (że jestem fanatyczką farmakologii, to ofc podniosłam), a to było pół listka rolek 5 mg

[MATRIXD]

Raz idę sobie chodnikiem i widzę portfel leżący na ziemii. No to podnoszę a tam w środku worek z białym proszkiem, karta (taka co sie z niej wyłamuje kartę SIM), i jakaś biedna zwijka z kawałku papieru. No więc jak odpowiedzialny człowiek od razu sypie lajna i wale, tak jak myślałem, najzwyklejsza krajówa.

[jezus_chytrus]

^
Nie bałeś się, że to może być "prank" i zamiast krajowej, w woreczku znalazłby się jakiś syf w stylu trutka na bażanty? : )

[pijanytraktorzysta]

Dzisiaj znalazłem blister Alpragenu. Niestety - pusty. Takie te moje znajdźki.

[Rzyfar]

Wkurwiony na autobus, który znowu nie przyjechał podjąłem decyzję o powrocie do domu z buta przez las. Po drodze zobaczyłem opakowanie po klonach, z szacunku do klona oczywiście podniosłem - puste. Zrezygnowany i podwójnie wkurwiony poszedłem dalej i jakie szczęście mnie wypełniło gdy znalazłem blister. Oczywiście od razu pomyślałem "nie chwal dnia przed zachodem słońca", ostrożnie podniosłem blistr i z nadzieją go obrocilem. Brakowało tylko 1. Całe wkurwienie na świat odeszło w niepamięć.