Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
kilerek9977 pisze:Wyszedłem przedwczoraj na grzybobranie, lecz chyba przez to że od 2 tyg nie padało nie znalazłem kompletnie nic. Tzn. w lesie znalazłem grupkę malutkich grzybków bardzo bardzo przypominających łysiczki, ale nawet ich nie zebrałem bo miały maks 2cm.
Chciałbym zapytać, ile mniej wiecej grzybków mieści się w gramie?
Na jutro zamówiłem sobię 2g psilocyba mexicana. Będzie to mój pierwszy raz stąd też nie wiem czy gość nie wciska mi wałka. Za 2g wezmie ode mnie 60zł (chyba dużo?) i mówi, że po tej dawce będę już miał zajebistego tripa, tymczasem przeliczając na kalkulatorze wyskoczyło mi że musiałbym zjeść koło 20-30 gram. Proszę, powiedźcie mi co tu jest nie tak?
Dostałeś odpowiedzi, z których wynika jasno, że za 60zł powinieneś kupić tych grzybów co najmniej 2-3x więcej.
Co do przeliczania, to może przestaw sobie w kalkulatorze na suszone, co?
Sam sobie wciskasz wałka, innym też na to pozwalasz, przez swoją ignorancję i oporność na wiedzę. Naprawdę jesteś tak nierozgarnięty, na jakiego się kreujesz?
EDIT:
Zapomniałem o najważniejszym: ŁYSICZKI W LESIE?! :emo: Kurwa mać.
Z każdym akapitem ręce opadały mi coraz bardziej. Powiedz no, człowieku, przeczytałeś choć stronę z tego działu? A jeśli tak, to aby na pewno Twój wiek jest odpowiedni, i z Twoim ilorazem inteligencji wszystko w porządku?
Dostałeś odpowiedzi, z których wynika jasno, że za 60zł powinieneś kupić tych grzybów co najmniej 2-3x więcej.
Co do przeliczania, to może przestaw sobie w kalkulatorze na suszone, co?
Sam sobie wciskasz wałka, innym też na to pozwalasz, przez swoją ignorancję i oporność na wiedzę. Naprawdę jesteś tak nierozgarnięty, na jakiego się kreujesz?
EDIT:
Zapomniałem o najważniejszym: ŁYSICZKI W LESIE?! :emo: Kurwa mać.
Hm przede wszystkim to po co się spinać? Po drugie jeżeli już mam obniżyć swój poziom do twoich buntów, to zapytam czy umiesz rozróżnić
grzyby przypominające łysiczki, a faktycznie łysiczki? Nie napisałem nigdzie, że znalazłem łysiczki w lesie, tylko że jedyne grzyby jakie tamtego dnia udało mi się wypatrzeć, to właśnie te - przypominające łysiczki
Teraz już wiem gdzie pies pogrzebany. Dostawca powiedział mi, że będą to grzyby świeże. W takim razie pewnie chodziło mu o suszone, skoro taka różnica jest w ilości gramów.
ps.
Wydaje mi się, że forum jest zrobione po to, by na dany temat użytkownicy o większym doświadczeniu, pomagali tym amatorom. Ja jestem amatorem i byłbym wdzięczny za nie wjeżdzanie na mnie, bo każdemu zdarza się pomylić. Dzięki za wyjaśnienia.
Peace and love! :)
Breslau jest niemieckie!
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
