Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Czy możesz wyjaśnić bardziej pytanie?
Bo grzyby "na pierwszy raz" to w sumie tylko psilocybe (bo raczej muchomor na pierwszy raz wysoce niewskazany).
Jeśli chodziło Tobie o uprawę, to jest wątek: grzyby-hodowla-podstawy-watek-dla-pocza ... 62176.html
Jeśli chodziło Ci o zbieractwo: to raczej nie masz wyboru – znajdziesz to co znajdziesz. Pewnie cubensis or semilanceata. To co znajdziesz, możesz wrzucić do wątku grzyby-zamieszczamy-swoje-zdjecia-pytan ... 11715.html i potwierdzić czy masz co chciałeś.
Jeśli chodzi o darknet i zamawianie konkretnego typu: to faktycznie takie pytanie ma sens, bo rodzina Psilocybe ma >100 gatunków: https://pl.wikipedia.org/wiki/Psilocybe .
offtopic. to jest dział Psychodeliki... /surv
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
