Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Ligo pisze: sa to dosc trwale substancje, wiec niewielki procent ulega rozpadowi (...) minimalne zmniejszenie "substancji rozpuszczonej" ma sie nijak to ogromnego spadku ilosci "rozpuszczalnika" jakim jest woda...
Ostatnio podczas suszenia na suszarce do grzybów w 30 minut, łysiczki z mokrymi kapeluszami (brązowe) zmieniły kolor na biały, po 30 minutach zauważyłem że mam 3 psiaki bo po ususzeniu znacznie odrózniały się od pozostalych. Po odłożeniu grzybków w papierową torebke po 2-3 godzinach zaczęły puszczać dalej wodę i musiałem je wyjąć, teraz już 'schną same' rozłożone na papierze.
Wróciłem ziomeczki i mam się dobrze.
Ligo pisze: Poza tym sa to dosc trwale substancje, wiec niewielki procent ulega rozpadowi, a na masie podczas suszenia traca czesto 80 % wagi tak na oko, bo mniej wiecej tyle wody z nich umyka... wiec minimalne zmniejszenie "substancji rozpuszczonej" ma sie nijak to ogromnego spadku ilosci "rozpuszczalnika" jakim jest woda...
Mi pomaga, nie tylko przy grzybach.
Jean Cocteau
Odliczoną porcje ususzonych grzybów rozkruszyć i wrzucić do kubka razem z torebką herbaty. Zalać wrzątkiem i parzyć 15-20 minut. Wchodzi po 10-15 minutach od wypicia. Nie ma tego nieprzyemnego dla niektórych uczucia wejścia grzybów ( ja zawsze tracę wszystkie siły i jestem jak flak). Nie ma także uczucia leżenia grzybów na żoładku. Myślałem że herbatka bedzie słabsza sporo od zjedzonej porcji grzybów, jednak było tak, że herbatka klepała mocno (troszeczke słabiej niż jedząc). Herbatka była z 45 grzybków i miała dobry smak.
Próbował już ktoś z was herbatki.
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Bo jeśli wypijasz z grzybami, to dlaczego miałoby to zmniejszyć problemy żołądkowe?
Znacie jakieś inne sposoby na żołądek? Ostatnio trochę się dziwnie z tym czułem...
pan wojtas pisze: Ale tę herbatkę wypijasz razem z grzybami, czy jakoś to odcedzasz?
Bo jeśli wypijasz z grzybami, to dlaczego miałoby to zmniejszyć problemy żołądkowe?
Znacie jakieś inne sposoby na żołądek? Ostatnio trochę się dziwnie z tym czułem...
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.