...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 4 z 4
  • 3 / / 0
Jakim cudem jeszcze żyję? Sama się sobie dziwię :D ale mówiąc zupełnie poważnie to wyniki enzymów wątrobowych mam w normie, w ogóle wyniki książkowe zawsze. Stosuję jeśli już to maksymalną dopuszczalną dawkę dobową Paracetamolu czyli te 4g/d, ale czasem jest dzień, że to jest 1g, czasem 2g, są też pojedyncze dni gdy nie mam leku, no i plus próby odstawienia, kiedyś ok miesiąca mi się udało wytrwać. Czytałam sporo publikacji na PubMedzie i de facto dawka przekraczająca 4g/d nie powinna załatwić wątroby, case'y mówią o powyżej 10g/d zażywanych w celach samobójczych. Owszem jednorazowe przyjęcie np 3g może u niektórych wywołać objawy niewydolności wątroby, ale chyba jestem enzymatycznie wyrobiona. Stosuję też Heparegen, czasem ACC pijam nie tylko na zatoki, ale Acetylocysteina jest też swoistą odtrutką przy zatruciach Paracetamolem (ale w końskich dawkach, a ja wypijam niekiedy tylko 3x600mg). Poza tym staram się nie brać leków jeśli nie muszę, alkohol sporadycznie bo praca, bo nienawidzę kaca, a czasem wystarczą mi 2 piwa żeby mieć objawy kaca, wtedy oczywiście przy alko bez kody, ale na kaca koda świetna. Poza tym ja chcę rzucić to gówno i nie sądziłam, że to będzie tak trudne. Antidolu nie próbowałam, niestety uzależniłam się też psychicznie od rytuału picia z rana Efferalganu i pokochałam ten lekko goryczkowy posmak, poza tym szybko działa, albo raczej działał. Druga sprawa cena Antidol zawierający łącznie 150mg kodeiny kosztuje ok 14zł, Efferalgan Codeine zawierający 480mg kody kosztuje ok 20zł, często mniej, wiem że nie powinnam patrzeć w ten sposób bo zdrowie jest bezcenne, a z załatwieniem sobie recepty nie mam większych problemów- chroniczne naczyniopochodne bóle głowy, które potrafią naprawdę utrudniać życie, problemy ze stawami kolanowymi. Mój nałóg kodeinowy plus konieczność dołączenia Trittico i rozpoczynanie dnia od 0,5mg alprazolamu spowodowała i dodatkowo nasiliła moja poprzednia praca, bardzo toksyczna atmosfera, nie było chyba osoby tam, która by nie stosowała antydepresantów i/lub benzo, niektórzy popadli też w alkoholizm, inni znajdowali spokój w wyżywaniu się nad innymi, odeszłam stamtąd. Zresztą nie tylko ja, teraz pracuję w super atmosferze, już nie muszę łykać alprazolamu na dzień dobry, Trittico dobrze na mnie działa i nie chcę z niego rezygnować, ale potrafię zasnać nawet gdy skończy mi się Trittico, ale z kodeiny chcę zrezygnować. Boję się tylko PAWS, bo jakby to miały być 2 tyg nawet zespołu odstawiennego to jakoś zorganizuję sobie urlop, mam jeszcze mnóstwo zaległego, teraz, w tej chwili jednak nie mogę go wykorzystać. To dla mnie trudny rok, zaliczenia przede mną, doktorat i obrona doktoratu jesienią, muszę być "na chodzie", miałam nadzieję, że ten krótki dla mnie weekend majowy pozwoli mi rzucić kodę, ale jak pisałam, wczoraj, w 4 dobie się złamałam, może dziś byłoby już lepiej, ale wczoraj nie dałabym rady pracować. Nie wiem czy schodzić powoli, czy dać sobie czas i jechać na minimalnej dawce, która nie da mi zespołu odstawienia nawet symboliczne 30mg kody byle dociągnąć do jesieni, albo wcześniej odstawić wykorzystując urlop.
  • 266 / 30 / 0
Możesz spróbować zmniejszyć mocno dawki np na początek 45mg kodeiny, po 2 tygodniach pół tabletki mniej czyli 30mg kodeiny, po kolejnych 2 tygodniach zmniejsz do 15 no i po kolejnych 2 zerujesz.
  • 3 / / 0
Na razie zaczęłam bardzo zachowawczo, wczoraj 2x75mg i spałam jak dziecko, w ogóle po pierwszej dawce objawy odstawienne minęły po 15-30min. Dzisiaj rano 75mg, przed snem planuję 60mg. Mam dziś wolne i wreszcie produktywnie spędziłam dzień, wyszłam na spacer, zrobiłam pranie, zmieniłam pościel, zrobiłam porządki w szafie, załadowałam zmywarkę, nawet zrobiłabym obiad, ale niestety kilka składników się przeterminowało, a dziś tylko Żabki otwarte. Więc musiałam sobie cos zamówić- apetyt prawie wrócił do normalności. Poczilowałam grając na konsoli, a teraz zabieram się za ogarnianie doktoratu i bieżących spraw. Właśnie dlatego tak bardzo obawiam się odstawienia, ale będę schodzić, chociaż chyba na razie w taki asekuracyjny sposób, na razie codziennie o 15mg mniej i spróbuję potem Twój schemat: 45mg 2 tyg, 30mg 2 tyg i 15mg 2 tyg. Tylko czy warto wtedy coś zmieniać w lekach na odstawienie? Czy metoda cold turkey (tj połowicznie i tak by była, bo ograniczam dawkę, ale co z lekami łagodzącymi objawy)? Brałam teraz Ibuprofen 3x600mg, alprazolam 0,5mg w razie potrzeby (rozdrażnienie lub w nadziei na lepszy sen, max 2-3x te 0,5mg/d), trittico 150mg przed snem, krople do nosa z ksylometazoliną w dawce 0,1%, w razie potrzeby, no i loperamid 4mg, potem po 2mg, zanim kupiłam loperamid to wzięłam 2 kaps węgla, już to pomogło. Smarowałam mięśnie Olfenem, no i wygrzewałam się pod prysznicem. Nie wiem też czy jeśli pojawią się objawy depresji mimo Trittico to czy iść do psychiatry i powiedzieć w czym rzecz, nie chciałabym wpisu w papierach o uzależnieniu, ani umoralniającej gadki, nie spodziewałam się, że tak można się wpieprzyć w to biorąc przecież zgodnie ze wskazaniami, nawet nie przekraczając dawek dobowych i w sumie leczniczo, nie dla efektu eforyzującego początkowo. Długo już czytałam tematy dotyczące kodeiny i odstawiania jej na tym forum, nie chciałam wchodzić w dyskusję bo moje problemy wydawały mi się błahe przy problemach wielu z Was. Moje pierwsze odstawienie nie było takie uciążliwe, ale powód był głupi - chciałam wtedy znów poczuć się jak na początku, przy równie niskich dawkach...A mogłam przestać wtedy.
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 4 z 4
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.