Zjadlem ostatnio 15g Atlantisow. Slabo bylo porownywalnie z 1-1.2g cubensisow, jak cos to dwie paczki minimum !

Siemanko
Chciałbym zaczerpnąć porady u dobrych lotników.
Otóż niedługo wybieram się do Amsterdamu ze znajomymi i chciałbym skosztować trufli. Nigdy nie jadlem grzybów i chciałbym dokonać właściwego wyboru (rodzaj oraz ilość do spożycia).
Niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę jedynym, który będzie konsumował więc czy jest w ogóle sens latać samemu pośród ukopconych kompanów w miejscu gdzie znajduje się od chuja ludzi? Oczywiście nie mówię tutaj o jakiejś podróży na orbite czy zatraceniu ego, a raczej o fazie, którą ogarnę w takim otoczeniu[emoji6].
Jeżeli jest ktoś kto chciałby się podzielić swoją wiedzą na ten temat byłbym bardzo wdzięczny!

SCALONO - KA

Ktoś podpowie jakie trufle na pierwszy raz? Nie jadłem wcześniej grzybów, a będę w Amsterdamie i chciałbym spróbować. Przypuszczam, że będzie śmigane po mieście ze znajomkami i mogę być jedynym, który będzie konsumował, i czy jest w ogóle sens szamać samemu pośród skopconych kompanów w centrum miasta? Jeśli tak to jaki rodzaj i ilość na pierwszy raz, chodzi mi tutaj o delikatną zmianę percepcji, a nie wyjebanie na orbitę czy utratę ego :-D.
Będę wdzięczny jeśli ktoś będzie chciał się podzielić wiedzą na ten temat.

Mam paczkę High Hawaiians starczy jedna na 2 os. Na pierwszy trip czy dokupic jeszcze zeby nie bylo lipy?

Jedna zdecydowanie malo na 2 osoby, polecam 3 !

Witam,

Chciałbym prosić o poradę. Mianowicie posiadam trufle "Dragon's Dynamite". Zamierzam je skonsumowac z kolegą w niedziele.

1. Paczka zawiera 15g trufli. Czy taka ilość na jedną osobę to nie będzie za dużo? Z drugiej strony nie chciałbym zjeść za mało, ale żeby coś poczuć.

2. Trufle należy zjeść na pusty żołądek. Czy to oznacza, że mam się głodzić od rana, czy wystarczy po prostu odczekać kilka godzin od ostatniego lekkiego posiłku, aż poczuję lekki glodek?

3. Chcialbym sie jeszcze zapytać jakich, że tak powiem "fizycznych" skutkow oddzialywania trufli na organizm mam się spodziewac? Przyspieszony puls, bicie serca itp. Nie chciałbym "spanikować", że dzieje się np coś złego, a tak naprawde będzie to zupełnie normalne działanie trufli, dlatego będę wdzięczny za wszelkie uwagi w tej kwestii.

4. I jeszcze najmniej istotna rzecz, mianowicie smak. Słyszałem, że sa bardzo niedobre, a do tego trzeba je dobrze przeżuć. Czy jest aż tak źle, czy może jest jakiś wygodniejszy sposób konsupcji?

Dodam, że do tej pory mialem doczynienia tylko z pigulami jesli ma to jakies znaczenie.

Bardzo proszę o odpowiedź, bo nie zostalo wiele czasu, troche informacji na forum znalazlem ale moze ktoś coś dopowie.

Pozdro

5-9g - "normalna dawka "
15g - jeśli nie jadłeś LSD, BDF, psychodelików ogólnie - może być za srogo... :\

To weź pod uwagę. Jeżeli masz 15g - 7.5 na osóbkę - powinno być dobrze, nie przesadzisz.
Zacznij o mniejszej dawki , zawsze możesz zwiększyć. Nie pij alko do grzybów / trufli.

Siema

2. Zjedz sobie lekki posiłek kilka godzin wcześniej tak ażeby się już przetrawił. (Owoce i warzywa mile widziane)

3. Mogą wystąpić jakieś nietypowe objawy fizyczne, ale zapamiętaj żeby się niepotrzebnie nie schizować - fizycznie nic Tobie nie grozi.

4.Nie musisz ich aż tak dokładnie przeżuwać, wystarczą pogryzione.
Choć jeśli będą niesmaczne, możesz je z czymś zjeść (wedle uznania, byle lekkostrawne), co najwyżej później się załadują.

Pozdro

Dzięki za odpowiedzi.

Co do tej ilości to posiadam dwa opakowania po 15g.

W Smartshopie powiedzieli mi ze 10g to takie minimum, a 15g już dobrze.

Dlatego trochę waham się co do tej ilości. Czytam o tych truflach i niektórzy twierdzą, że po 15g mało co poczuli - no ale wiadomo, zależy organizmu.

Dlatego myślę, że minimalnie chciałbym skonsumować 10g.

Może do jutra jeszcze ktoś się wypowie w tej kwestii, kto jadł takie trufle. Z drugiej strony zjeść za mało i nic nie poczuć, troche lipa, ale przesadzić też bym nie chciał... :)

Witam ponownie.

Ponieważ jestem już po konsumpcji postanowilem podzielić się doświadczeniem - może ktoś tu jeszcze będzie szukal informacji nt trufli.

A więc krótko w dwóch zdaniach:

Te trufle to jakaś sciema, która kompletnie nie działa.

Trufle o nazwie Dragon's Dynamite zakupione w Smartshopie w Amsterdamie, przechowywane w idealnych warunkach czyli w lodowce w temperaturze 2-3 stopni, zjedzone 5 godzin od ostatniego lekkiego posilki - tak że czuliśmy juz lekki głód.

I co? No i nic. Kompletnie nic. No moze uczucie troche jakbym lekkiego blanta zapalil i to nawet nie do konca.

Także nie wiem czy z tymi truflami jest coś nie tak, czy z nami :)

Pozdro

jak mozna porownywac jedzenie trufli do palenai blantow? :D