Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Pierwszy raz było 6 tabletek czyli chyba 350mg jak sie nie myle. Fajnie bylo ale troche inaczej niz kodeina. Bardziej noody niz grzanie
Potem coś pieknego, mix tramka z kodeina ehhhhh to bylo dopiero coś to kodeinowe ciepelko i nodding z tramkiem wszystko tak na siebie nachodzilo eh
No i teraz sam ttramek 450mg
Zobaczymy co bedzie dalej jakie efekty bo dopiero wzialem
koda plus tram to serio zaje mix...
Co pewnie juz było omawiane...
Swoja droga ciekawi mnie bezpieczeństwo takiego mixu, proporcje...
Arylcyclohex = Two Steps From Hell
Eveline pisze:Hej, jestem tu nowa i nie wiem czy to odpowiednie miejsce na to pytanie ale mam duzy problem. Tramal biorę od 1,5 roku i generalnie do tej pory było dobrze, poza bólami głowy ale tylko po tabletkach, po kropelkach super. Nagle jakieś 2 tyg temu coś się stało i ciągle spie! Wiadomo zdarzało się że co któraś dawka zadziałała usypiająco ale teraz nagle jakby z dnia na dzień tylko senność, zero euforii, zero pobudzenia i tak dzień po dniu. Śpię po 10-12h i przynajmniej 1 2h drzemka w dzień...A nie zmieniałam dawki. Na próbę ja zmniejszyłam i nic. Po jakims czasie zwiększyłam - też nic! Czytałam że obniża ciśnienie więc robię co mogę żeby je podwyższyć ale to nie pomaga :/ I czemu tak nagle? 1,5 roku była bajka, prawie bez skutków ubocznych, nigdy nie miałam drgawek, zapaści, kołatania serca a tu nagle taka zmiana. Pomóżcie, co mam zrobić?
Eveline pisze:Hej, jestem tu nowa i nie wiem czy to odpowiednie miejsce na to pytanie ale mam duzy problem. Tramal biorę od 1,5 roku i generalnie do tej pory było dobrze, poza bólami głowy ale tylko po tabletkach, po kropelkach super. Nagle jakieś 2 tyg temu coś się stało i ciągle spie! Wiadomo zdarzało się że co któraś dawka zadziałała usypiająco ale teraz nagle jakby z dnia na dzień tylko senność, zero euforii, zero pobudzenia i tak dzień po dniu. Śpię po 10-12h i przynajmniej 1 2h drzemka w dzień...A nie zmieniałam dawki. Na próbę ja zmniejszyłam i nic. Po jakims czasie zwiększyłam - też nic! Czytałam że obniża ciśnienie więc robię co mogę żeby je podwyższyć ale to nie pomaga :/ I czemu tak nagle? 1,5 roku była bajka, prawie bez skutków ubocznych, nigdy nie miałam drgawek, zapaści, kołatania serca a tu nagle taka zmiana. Pomóżcie, co mam zrobić?
Idk@ kurwa :D proszę Cię
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Eveline pisze:Hej, jestem tu nowa i nie wiem czy to odpowiednie miejsce na to pytanie ale mam duzy problem. Tramal biorę od 1,5 roku i generalnie do tej pory było dobrze, poza bólami głowy ale tylko po tabletkach, po kropelkach super. Nagle jakieś 2 tyg temu coś się stało i ciągle spie! Wiadomo zdarzało się że co któraś dawka zadziałała usypiająco ale teraz nagle jakby z dnia na dzień tylko senność, zero euforii, zero pobudzenia i tak dzień po dniu. Śpię po 10-12h i przynajmniej 1 2h drzemka w dzień...A nie zmieniałam dawki. Na próbę ja zmniejszyłam i nic. Po jakims czasie zwiększyłam - też nic! Czytałam że obniża ciśnienie więc robię co mogę żeby je podwyższyć ale to nie pomaga :/ I czemu tak nagle? 1,5 roku była bajka, prawie bez skutków ubocznych, nigdy nie miałam drgawek, zapaści, kołatania serca a tu nagle taka zmiana. Pomóżcie, co mam zrobić?
Niestety musisz skreślić Tramal , bo lepiej to już z nim ( niż teraz) mieć nie będziesz . U mnie nawet abstynencja ponad półroczna nie spowodowała ,że faza sie poprawiła bez względu na dawkę . I dobrze w sumie ,,,bo po co dalej brać i truć sie tym syfem .
@Eveline natomiast pilleater dobrze to ujął: jak już ćpiesz nie dla zabawy, ale tylko po to, żeby nie mieć skręta to najwyższy czas pożegnać się z tramadolem. Koszty przeważają nad korzyściami. Jestem w podobnej sytuacji z tym, że ja biorę to krócej (pół roku), ale doszedłem do kosmicznych ilości (3 g na raz) i schodzę właśnie stopniowo redukując dawki np: dzisiaj wziąłem "tylko" 800 mg i generalnie na razie idzie mi całkiem dobrze. Wszystko można tylko liczy się konsekwencja i trzeba się pilnować. A jak nie dasz rady sama to zawsze zostaje Ci leczenie w jakiejś placówce np: przy tramcu są spore szanse na dostanie się na program metadonowy i wcale nie trzeba walić w kanał jak to wiele osób sądzi, ale można też przejść szybkie odtrucie (szybko ale boli). Co wybierzesz twoja sprawa, ale ważne żebyś zrozumiała, że zabawa się skończyła, jesteś poważnie wjebana i musisz coś z tym zrobić, bo będzie tylko gorzej.
Koniec zabawy. Jestem na odwyku 5 tydz za 2 tyg wychodze
Sam nie dasz rady. ja probowalem 4 razy i zawsze sie konczylo polrocznym ciagiem.
Tylko TERAPIA w osrodku daje jakies szanse
Jezli ktos mysli ze sobie zrobi przerwe i wroci do gry zeby se brac raz na tydzien.
NIE MA SZANS
jak juz sie wjebales to mozliwosci sa dwie
Zero tramadolu do kocza zycia
albo plastikowy worek Pozdrawiam
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.