Albo dobrze by było jakby zaczęli sprzedawać nasiona.

Kurwa, to co jest ze mną nie tak do chuja pana, że mój organizm bez tolerki na tram TOTALNIE OLEWA dawki rzędu 500-600mg. Każde inne opio działa, a TO NIE. Świat jest niesprawiedliwy. :'(

Cholera! Kur@a! Ja pi@rd...!

Wychodzi na to że od pół roku jestem w ciągu.

Na początku oczywiście nieświadomie brałam trama na ból, bo mam uczulenie na NLPZ,
brałam to przez kilka miesięcy tab. w całości 100mg 2-3 razy dziennie.
Czułam się po prostu OK.
Ból znosiło więc traktowałam energię którą otrzymywałam jako
pozytywną odpowiedź organizmu na życie bez bólu.

Nie czytałam wtedy forum hyperreal w tych wątkach.
Po prostu mnie to nie interesowało.... aż któregoś dnia jakieś 2-3m-ce temu
weszłam i zaczęłam czytać że to nieźle powinno kręcić...
nic więcej nie czytałam... kręci i tyle...
bez namysłu wrzuciłam 400, rozbitego na proch na raz, i zaczęło się...
Później poszło szybko weszłam na 600 mg
później jeszcze szybciej dobiłam do 1200.
Czułam się strasznie budziłam się zmęczona,
nie mogłam się podnieść dopóki nie zaczął działać tram,
później oczywiście dopiero mogłam pracować...
więc powiedziałam sobie dość...

Czytałam o zejściu z trama i właśnie mam do was pytanie odnośnie tego...

Próbuję się zaopatrzyć w jakieś uspokajające i zeszłam do 600mg/dz.
Niektórzy piszą że wystarczy 200mg żeby nie mieć skręta... a mnie po 600mg/dz
bolą wszystkie kości i głowa...
No i teraz tak... jak brałam leczniczo to wiedziałam że to zaostrzenie choroby,
a teraz nie wiem czy to tak powinno być, czy nie?
Dodam że zrobiło mi się tak dopiero ze 3-4 dni po zmniejszeniu dawki.
Ktoś z was miał takie objawy biorąc nadal tak wysoką dawkę?
To przecież nie skok z 1200 na 200 tylko 1000-800-600 i tak 2-3dni po utrzymaniu
dawki 600mg takie coś mnie spotkało. Bolą kości, gardło, mam zatkany nos,
raz mi zimno, raz gorąco. Rano nie mogę podnieść się z łóżka, jak wstanę to
ręce mi się trzęsą, głowa mnie boli tak że tylko gilotyna, biorę od razu 200+Excedrin
(bo jak już pisałam NLPZ nie bardzo mogę) po pół godz. głowa nie boli, ale reszta napi@... !
Druga dawka konsekwentnie po 4 godzinach... trochę się rozchodzę ale ból nie mija...
kolejne 4 godz. i kolejna dawka... ból może trochę mniejszy.
Czy ktoś może tak miał?
:-(

Czy tylko tramal wywołuje taki wyrzut serotoniny,
czy to specyfika wszystkich opiatów i opioidów?
Czy tak naprawdę on wywołuje wyrzut serotoniny czy blokuje wychwyt zwrotny?

Teraz w jednym zdaniu dla tych co chcą zacząć bawić się w tramalenie:

Gdybym mogła odwrócić czas, i nie trafić na ten wątek na tym forum,
i nie wpierniczać się w tego trama miała bym teraz jeden problem mniej. :nuts:
Mogłam wcześniej choćby przeczytać o uzależnieniu albo ten o odstawianiu.

Pozdrawiam

Nie tramalcie.

Nie zwalaj na ten wątek. To Ty zadecydowałaś ile wziąć. Sama byś do tego doszła, prędzej czy później.

@punk6
Nie zwalam winy na wątek.
Wina jest po mojej stronie, decyzja była moja, myślałam że jasno to napisałam.
Nie obwiniam, ani forum, ani wątku, nikogo i niczego.... oprócz siebie!
:#:

Tak?

;-)

Tramal brałam dwa lata temu, również "w ciągu", chyba rocznym lub coś koło tego.
Nie znałam innego działania środka, nawet tego na serotoninę.
Po prostu był to dla mnie zwykły przeciwbólowy lek, zamiast NLPZ, na ból fizyczny.
Ból minął i przestałam brać trama. Faktem jest że miałam deprechę jak cholera...
niestety nie byłam świadoma powiązania między tramem a stanem psychicznym.

Teraz jestem bardziej świadoma i żałuję swojej decyzji. :'(

O jakie leki, nie z grupy NLPZ, mogę poprosić swoją panią doktor.
Myślicie że np. zmiana na Transtec była by dla mnie korzystna?
Transtec nie ma takiego działania na serotoninę jak Tramal ?

Chcę z tym skończyć.

Nie interesuje mnie działanie opio, chcę dobrego środka przeciwbólowego.

Pozdrawiam
Obolała Daga :-(

@agada - tramadol blokuje wychwyt zwrotny serotoniny (i noradrenaliny).

Nie wiem jak wygląda procedura dobierania leków przeciwbólowych, przy uczuleniu na NLPZ.
Może napisz, co powoduje ból?

Transtec, a więc buprenorfina stosowana jest (za internetowymi źródłami) do leczenia ostrych ataków bólowych.
Nie, nie wpływa na serotoninę.

buprenorfina jest zresztą na forum szeroko stosowana do odstawiania tramadolu, więc to może być dobry wybór, o ile naturalnie nie zamienisz siekierki na kijek.

Jednak piszę czysto teoretycznie.

Mam w sumie 70mg tramadolu w 2 tabletkach(Zalidar). Poczuję coś po tym.. ? Gdyby dopalić mj będą jakieś ciekawe efekty ? Czy dojedzenie czegoś z apteki może podsycić działanie tak małej ilości, kodeinka jakaś czy moze cos z przeciwbólowych.. ?

Minimalnie jęśli b.mało ważysz.

Biorę trampka od kilku lat, a od roku regularnie co dokładnie 10 dni. Ile bym musiał zrobić sobie absty by znów wróciły te marzenia senne pod powiekami i odpływanie w świat snu by za chwilę znów wrócić? Efekty interesują mnie przy dawce 300mg. Strasznie tęsknię za tymi powyższymi odczuciami a zwyczajnie nie mam tyle siły w sobie by zrobić dłuższą niż 10 dni przerwę między dawkami.

Min.2 msc.