Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 465 • Strona 32 z 47
  • 9 / / 0
Hej. Mam pytanie....
3 razy w życiu przedawkowałam tramadol - 2 razy krople (nie znam ilosci mg) i 1 raz tabletki (600mg po kilkudniowym ciągu). Moja rodzina nic nie wie, myślą, że mam padaczkę i muszę brać Depakine Chrono 500. Pilnują mnie strasznie.
Powiedzcie czy biorąc od miesiąca codziennie depakine chrono 500 i zarzucając połowę Tramalu Retard 200 mogę dostać padaki czy raczej spoko ?
So take a chance and don't ever look back.!
  • 419 / 44 / 0
chlorekturbokofeiny pisze:
Nie wiem jak mona mieć po trampku problemy z moczem czy wypróżnieniem, nawet jak tolerkę miałem na trampka 0 to nie było problemu. Po mixie 500 trama i 525 kody też daję radę się odlać, ciężej niż normalnie ale nie jest problemowe. Jak ktoś się odlać nie może to polecam usiąść na klozecie i w tedy, nie cisnąć na siłę tylko spróbować się rozluźnić. Przy morfinie to działa. Wgl to pewnie przez duże doświadczenie z morfiną, pst itp nie mam problemów laniem po tramie. Krople są pro zdecydowanie lepsze niż retardy, te nie dają takiej euforii bardziej sedacja, z tym że przy kroplach łatwiej o padakę bo szybciej wchodzą, za to retardy zdradliwe, nie klepie to dorzucasz a później jak sieknie to padaka.

Tramal raz mi zaszkodził, drgawki, trzęsące się ręce nie raz mi zdarzyły ale ostatnio to na prawdę się wystraszyłem. Teraz jestem w wciągu trampek + koda, lub makiwara. W sobotę szedłem do szkoły, rano łyknąłem 300 rozgniecionych retardów, po 1.5 godziny dorzuciłem 200 mg i 525 kody. Po pewnym czasie wszystko weszło, całkiem przyjemnie choć tą kodę ledwie co czuję musiałbym chyba gram wszamać by w miarę fajnie poczuć. Spaliłem szluga i zonk! faza osłabła bardzo, wkurwiony wróciłem do klasy, lekcja się zaczęła, zacząłem liczyć drobne czy styknie na kodę, nagle pikawa zaczęła mi nawalać, ręce, nogi zaczęły mocno się trząść, na tułowi tak samo, poczułem silny niesprecyzowany lęk, w głowie poczułem ucisk i jak by prąd, który przeszedł przez ciało. Poczułem że tracę świadomość, zaraz zemdleję, położyłem się na ławce i walczyłem o zachowania świadomości, głęboko oddychając. Nie wiem ile tak leżałem ale w końcu przeszło, udało się nie zemdleć skończyło się na strachu i trzęsących się łapach. Uważajcie w ciągu, łatwiej w tedy o padakę, tak lekkie drgawki miałem od 2-3 dni po zażyciu, każdym dnie silniejsze aż doszło do opisanej sytuacji.

Jak się uspokoiło to dużo herbaty wypiłem, trzeba dużo pić jak poczujecie że się coś źle zaczyna dziać, zjadłem śniadanie bo głodny w ciul musiałem być tylko nie czułem tego.

Swoją drogą mix tramoek+koda czy zupa jest genialny, Właśnie siedzę po 300 mg trampka i mocnej zupie :D

Ten prad opisany przez Ciebie to ciekawe zjawisko, po tramadolu tego nie uswiadczylem, za to na poczatku jedzenia kodeiny i palenie duzej ilosci tytoniu tak. mam teorie ze tutaj powodem sa szlugi - ostatnio po tym nowym rc opio i spaleniu dwoch fajek na raz mialem znowu to uczucie.
taki narastajacy lek, wewnetrzne drgawki.

pozycja embrionalna na podlodze wtedy pomaga ^_^
  • 2538 / 215 / 0
Jakie opio rc? Ten U47 coś tam? Czy są inne ciekawe rzeczy? Bardzo możliwe że to od tytoniu. Ogólnie szlug zdrowy nie jest, a jak przeholowało się z tramcem, i do tego dopaliło szluga, kolejny skok adrenaliny, itp. więc wzrasta ryzyko padaki. A co ciekawe jak czasem zaczynały mi latać łapy po przegięciu z Tramalem retard, i czułem się słabo, to po wypiciu makiwary to uczucie słabości mijało, do tego ręce sie uspokajały, chociaż mix 2 opio powinien nasilić padakę. Mixował ktoś tak tramca? Spostrzeżenia ?
  • 40 / 2 / 0
Nie wciagajcie sie w tramadol bo potem nie idzie z tego wyjsc. Ja mam dostep bardzo szeroki ze wzgledu na chorobe stawu wiec dla mnie dawka 2500 potrafi dopiero zrobic sie miło i wszystko happy. Do tego łykam 20 mg clonazepamu i jestem w moim małym cichutkim niebie. Nigdy nie miałem epizodu padaczkowego wiec smieszy mnie jak ktos pisze - czy moze zażyc 500 mg czy nic sie nie stanie. Ale ja stary lekkoman jestem i na mnie nie potrafia podzialac małe i wieksze ilosci leków - musze miec maxa zeby poczuc opioid czy jakis psychotrop. Clonazepamum dlatego ze jest stosunkowo najtanszy nawet przy pełnej odpłatnosci. I jak łykne taka dawke jak opisałem dopiero wtedy chce mi sie zyc - ale nikomu nie zycze takiego uzaleznienia.
  • 28 / 1 / 0
up
szydzisz czy się wstydzisz? z jednej strony ostrzegasz użalasz się, a z drugiej śmiejesz sie
rozumiem ciężko jest wyjść z tramadolu - sam wiem o tym najlepiej - jednak da się. Niektórym po prostu jest wygodniej w tym "Cichutkim niebie"
  • 40 / 2 / 0
up
nie tobie decydowac gdzie komu wygodnie.
  • 59 / 6 / 0
Co do ogólnej tematyki przedawkowania; tramal jest najbardziej popierdolonym stworzeniem w tej kwestii i piszę to akurat dzisiaj bo po 300mg rozgryzionego retarda plus dwie rolki piątki wyglądam jak klasyczna heleniara i noduję do tej pory..:/
WTF?..............dawka dziecinna a półprzymknięte ślepia przymykają się od 20stej do teraz.
Szczerze? Nie pojmuję tego bo wczoraj przykładowo walnęłam 500mg reatrdu plus 5 rolek piątek i było w miarę normalnie.
Sam mentor nie odpowie o co chodzi z tym tramcem.
Co do przedawkowania; około tygodnia temu miałam stan bliski padace ; za sprawą kretyńskiego dorzucania rzecz jasna; ma pieprzona zachłanność.
Wzięłam coś koło 650mg tramalu plus 4 realnium piątki i zabawa zaczęła się kiedy chciałam sobie zasnąć.
Skitrana pod kołdrą, zamknęłam oczy a tu nagle; tysiące twarzy; płaczące, poważne; jakieś oczy.......i szumy; głosy na kształt schizofrenicznych omamów... Ok. Otwierałam więc oczy ale nie miałam siły żeby przekręcić się na drugi bok................zaczął się więc zacny niepokój i lekkie drgawki tak jakby wewnątrz mięśni.
Chuj, sobie myślę; wcześniej wzięłam rolki więc padaki nie dostanę.
I faktycznie; ominęła mnie ale czułam, że jest blisko.
I wizja mnie drgającej nie była najgorsza...o wiele bardziej przerażało mnie to, że ktoś może usłyszeć niekontrolowane łomoty; przykładowo matka i przypał gotowy.
no nic, nie stało się na szczęście ale ten cholerny niepokój trzymał mnie do 5tej nad ranem/ wtedy to dopiero poczułam jako taki spokój i zasnęłam.

No a dziś; mój wygląd; kurwa rodem z foksal 13 i chowanie się przed starymi co by nie zobaczyli mej aż ponadto polekowej błogości.
Kiedyś to jeszcze było rajcujące ale teraz szczerze; czuję obrzydzenie do samej siebie i gdybym mogła się rozdwoić tak by druga ja była osobą "na czysto: ; zdecydowanie przypierdoliłabym sobie <tej zaćpanej > co by zmądrzeć i rzucić ten syf.
No ale; uzależnienie silniejsze a na trzeźwo nie umiem; wiem bo próbowałam tysiące razy.
Chuk. Umrę w stanie odurzenia i zawsze to lepsze niż zderzenie z ciężarówką........
a, że mdłości na odstawce jak huba na drzewie to łapy lecą po kolejną dawkę co by dzień był nie co "mniej bolesny"
sportowiec pisze:
MychaOi pisze:
Cóż... Dwa miesiące temu straciłam narzeczonego. Tramal oczywiście. Dawkę śmiertelną przekroczył 1,5x. W efekcie się wykrwawił.
Smutno Was czytać.
Ps. Próba samobójcza nie kończy się pobytem w psychiatryku, chyba że niedoszły samobójca wyrazi na to pisemną zgodę. Wiem - byłam. Pozdrawiam

Co to znaczy dawka śmiertelna? Ja brałem po 4,8g trama z retardów w jeden wieczór i żyję, ostatnio kupiłem butlę (9,6g czy ile ona ma) to zrobiłem w tydzień i w sumie tylko skręta zabijało. Dawki są bardzo względne w tej grupie leków. Zaznaczam, że byłem na lekach p padaczkowych i nie próbujcie tego w domu ani gdzie indziej dzieci %-D .

EDIt: I nie, że jestem nieczułym opiowrakiem, ale imo jesteś fake-umoralniaczem, bo żeby się zabić tramem to naprawdę trzeba być asem.
Sportowiec;
co człowiek to historia i w przypadku pochłaniania leków a tym bardziej tramca czy benzo; NIE MA SKALI PORÓWNAWCZEJ!

Scaliłem, nie pisz kilku postów pod sobą, jeśli chcesz coś zmienić, edytuj wcześniejszy. Staraj się pisać czytelnie - jj
  • 28 / 1 / 0
Niestety jw to prawda, przedawkowanie jest uzależnione (uwielbiam "nadużywanie" tego słowa) od tak wielu czynników - np. enzym CYP2D6 który metabolizuje tramadol, niektórzy mają jego nadprodukcje a niektórzy prawie wcale (nie wspominając o lekach które dodatkowo produkcją tego enzymu manipulują)
Poza tym tramadol oprócz tego że jest opioidem (słabym) to jest SNRI czyli z innymi antydepresantami też nie powinno się go łączyć. Ogólnie ta substancja prawie z niczym nie powinna być łączona...
  • 2538 / 215 / 0
Kumpel wpierdolił 10 gram tramca retard w 2 dni. Co ja miałbym to na 10 - 20 dni jak bym spiął dupę. Dodam że nie stosował do tego żadnego benzo ani nic antypadaczkowego. A tak wgl to ten tramiec miał być mój ale zeżarł jebany, i to kurwa w 2 pierdolone dni, jak się dowiedziałem to mi ręce opadły.
  • 28 / 1 / 0
osz kurwa... nawet nie chcę sobie wyobrażać jak by mną telepało po takiej ilości... znam sportowców ale ten przypadek to już przegięcie :)
10g... to mi się przypominają 50x200mg :) czerwone omegi ah
ODPOWIEDZ
Posty: 465 • Strona 32 z 47
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.