Ja po osobistych testach trzymałbym się nitrazepamu, stosunkowo długi T 1/2 i działą sam naprawde przyjemne, precyzując to temazepam jest jednym z metabolitów diazepamu. Osobiście midazolamu bym nie zastosował. Z fartem

Panowie szybka prośba o pomoc. Od dłuższego czasu biorę na dolegliwości tramal, obecnie w dawce około 500mg dziennie bo tolerancja już jednak wyrobiona. Wczoraj dostałem od lekarza mirtazapin i chciałbym zapytac jak wyglada łączenie tych dwóch substancji bo przeglądam forum od półtorej godziny i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi.
Pije bardzo sporadyczniei nie biorę oprócz Tramalu żadnych narkotyków od już chyba ponad 10 lat. Tramalu nie biorę tak jak to tutaj niektórzy nazywają “rekreacyjnie” ale przyznaje ze jestem na swój sposób uzależniony bo czuje jak organizm domaga się o ta substancje. Powoli zaopatrzam się w obstawę lekowa i w niedalekiej przyszłości będę schodził z Tramalu ale do tego czasu chciałbym zapytac czy przyjmowanie codziennie takiej dawki Tramalu w połączeniu z 15mg mirtazapin nie grozi wystąpieniem zespołu serotoninowego o którym dużo przeczytałem. Ogólnie pierwsza dawke tego antydepresanty wziąłem wczoraj koło 14 bo lekarz kazał zażywać przed snem i Położyłem się spać odrazu (pracuje w nocy) wieczorem i w pracy czułem się normalnie, z pracy wróciłem koło 5 i dalej czuje się normalnie. Nawet bym powiedział ze lepiej z tego względu ze czuje lekka chęć do działania czasami. Może być to w sumie spowodowane tym ze od kiedy przyjąłem pierwsza dawke wczoraj to odrazu apetyt czuje na duży +. Nawet bardzo duży. Jestem od kilku dni przeziębiony j mało jadłem, ogólnie ostatnie miesiące mali jadam, mieszkam w Danii dużo tu pada, pracuje nieregularnie szybki tryb życia wiec często albo nie jestem głodny albo nie mam czasu. Od wczoraj wieczora cały czas jem i w sumie to dla mnie pozytyw. Więcej skutków przyjmowania tego antydepresanty nie zauważyłem. Czy to za szybko żeby coś stwierdzić? Czy w ogóle mogę się obawiać tego zespołu serotoninowego i jak go ewentualnie rozpoznać ? Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc ponieważ widziałem ze 2-3 osoby szukały odpowiedzi na takie samo pytanie ale nikt im nie odpowiedział bo ich wątki zniknęły w natłoku innych wiec mam nadzieje ze teraz ktoś kto ma pojęcie pomoże im i innym osobom mający podobne zapytanie, pozdrawiam serdecznie

Brałem tramal dzień przed wzięciem bupropionu, mogę jeszcze dzisiaj wziąć tramal?

Brałem tramal dzień przed wzięciem bupropionu sr, mogę jeszcze dzisiaj wziąć tramal?

Tak jak w temacie, czy ten mix jest bezpieczny.
Od bardzo długiego już czasu biorę przeciwbólowo tramal w dawkach 400-500mg oczywiście w dawkach dzielonych. Dawki te nie działają na mnie narkotyzująco bo moje tolerancja jest już na wysokim poziomie i organizm przywykł do leku branego miesiącami codziennie i w sumie nie ukrywam ze się od niego uzależnił. Teraz w sumie tramal to bardziej coś co muszę wziąć a nie daje żadnych pozytywów niż coś przeciwbólowego. Teraz od lekarza dostałem mirtazapine w zaleceniu 15mg przed snem.

Dziś wziąłem druga dawke i niczego szczególnego w sumie nie czuje oprócz ogromnego apetytu. Czytałem sporo na forum o SS i chciałbym zapytac czy przy takim połączeniu może on wystąpić? Jeżeli tak to jak go rozpoznać?

Plan mam taki żeby zacząć schodzić z Tramalu w najbliższym czasie po ułożeniu kilku spraw osobistych go zupełnie odstawić i jeżeli to połączenie okaże się Ok to Podczas brania antydepresantu już zacząć schodzić z dawek :).
Właściwie to już od wczoraj staram sobie wydłużać czas co ile przyjmuje tramal wtedy wychodzą mi mniejsze dawki dzienne. W sumie nie dużo mniejsze ale chciałbym w przeciągu miesiąca zejść do powiedzmy 200mg dziennie w dawkach dzielonych.

Co myślicie ogólnie o łączeniu Tramalu z mirtazapina ? Czy bać się tego SS czy raczej uważacie ze to dobry sposób żeby po bardzo długim czasie brania Tramalu zacząć z niego schodzić powoli i nie jebnac na beton kiedy go odstawię :) Miałem już dwa razy kiedy kilka dni wytrzymywałem bez Tramalu i nigdy więcej nie będę chyba schodził bez obstawy lekowej.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników, dużo zdrowia i z góry dziękuje za odpowiedz :) !

Tramalu sie nie miesza z wyjatkiem ziola i kawy, choc nawet kombinacja z ziolem bywa zdradziecka. Tramal nie nadaje sie ogolnie do miksow.
A tej mitry to mozna zjesc 150 mg jednoczesnie to bedziesz mial tripa takiego psychodelicznego z nutka delirianta.

Połączenie potencjalnie niebezpieczne, choć w takiej dawce mirtazapiny doświadczysz prędzej akatyzji, zespołu niespokojnych nóg i tym podobnych zaburzeń pozapiramidowych. Schodź powoli, a jako obstawę możesz stosować pregabalinę.

Zx dziękuje za odpowiedz. Ogólnie nie chodziło mi o absolutnie żadnego tripa :) mirte dostałem na delikatna poprawę nastroju i w ogóle nie interesuje mnie nic poza tym :)
Dajmon dziękuje tez za odpowiedz. Mam pregabaline bo już kiedyś chciałem schodzić ale sytuacja się skomplikowała i odłożyłem to w czasie.
W sumie myślałem ze ta mirta będzie czymś w rodzaju poduszki podczas zejścia z Tramalu.
Chodzi o to ze jak próbowałem schodzić kiedyś i szybko ograniczyłem do 0 to objawy fizyczne mnie nieruszają, jest tragicznie ale mi to obojętne, najgorzej właśnie z psychika bo łapie mocnego dola i straszna niechęć. Myślisz ze pregabalina może właśnie zaradzić na takie coś ?

To zalezy od osoby, ale mirtazapina jest antagonista receptorow seritoninowych, a nie inhibituje wychwyt zwrotny, wiec jezeli sam wziales i spróbowałeś, to ravzej nie dostaniesz zs. @Jacobl

chciałbym na początku zaznaczyć, że odradzam łączenie Tramalu z neuroleptykami, szczególnie tymi pierwszej generacji, głównie ze względu na to, że też obniżają próg drgawkowy i mogą zwiększać ryzyko wystąpienia napadu, dodatkowo w większych dawkach nasilają bardzo skutki uboczne.

ja nie miałem żadnych nieprzyjemności z powodu takiego miksu, ale u mnie psuje to strasznie działanie. nie cierpię neuroleptyków, ale jednorazowo chciałem sprawdzić, czy chociaż podbiją sedatywne działanie tramca. do standardowego miksu 400 mg Tramalu + rolka piątka dorzuciłem jeszcze 25 mg kwetiapiny celem podbicia uśpienia. owszem, Ketrel wzmocnił co chciałem, ale od razu jak zaczął działać to złożyło do spania i tyle z fazy. zamiast standardowych przysypek od razu zasnąłem i przespałem najprzyjemniejsze. nie polecam, jeśli już to naprawdę niskie dawki.