Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 2 / / 0
Siema, generalnie paliłem raz w życiu- jakoś 3 miesiące temu i było bardzo fajnie, na 2 dzień wszystko było spoko. kilka dni temu dzień po dniu zjadłem ciastka z ziołem. W czwartek zjadłem całe i naprawdę strasznie mnie sieklo i poszedłem spać a na następny dzień zjadłem pół ale jednak to też było o wiele za dużo i mnie wyrzuciło z kapci. Zielsko oczywiscie sprawdzone, nie ma opcji żeby było jakieś zanieczyszczone czy coś. Kontynuując to wstałem w sobotę i byłem strasznie otępiały, zamglony, musiałem się uczyć a kompletnie nie mogłem się skupić. Do tej pory nic się nie zmienilo, dalej jestem jakby zaćmiony, i strasznie otępiały, warto dodać że mam trochę przyspieszone bicie serca momentami.Czytałem gdzieś ze to może być jakaś intoksykacja ale ja się kompetnie nie znam także nie wiem. Mam nadzieje ze pojawia się jakieś dobre rady jak się szybko pozbyć tego uczucia i czemu akurat tak mi się stało. Pozdro
  • 125 / 22 / 0
Zioło wybiło cię z twojego normalnego rytmu.

Jeśli nie palisz na co dzień, to po jaraniu możesz być rozsierdzony, zirytowany, łatwo się możesz wkurzać, a nawet być opryskliwy. Mam na myśli dzień po.

Bardzo niewiele osób zauważa coś takiego, jednocześnie tak bardzo idealizując gibona.

Nie panikuj to minie z czasem, jeżeli ci zależy na szybkim powrocie do normy to wykąp się w zimnej wodzie - ja tak robię kiedy chcę odświeżyć swój mózg do ponownego palenia, na przykład po południu.

Niezawodnym sposobem na takie zamulenie jest po prostu wszystko wypocić - weź przebiegnij 5 kilometrów czy coś.

Od siebie mogę również polecić post o samej wodzie 24 h.
what are we to do with an elf ?
  • 2 / / 0
Już dzisiaj zrobiłem trening, w dodatku w kurtce i bluzie żeby wypocić ten shit, piłem dużo wody wczoraj, myśle ze wypiłem z 5l conajmniej żeby po prostu przefiltrować wszystko a i tak się nie poprawiło. Tez się teraz trochę zacząłem srać jak zacząłem czytać o jakiejś derealizacji czy coś takiego bo ludzie piszą że po kilka lat to mają także sam już nie wiem xd.
  • 371 / 55 / 0
nie czytaj glupot pisanych przez debili w internecie i sobie nic nie wkrecaj. predzej do psychiatry trafisz przez takie nakretki, niz z powodu derealizacji po marihuanie. THC rozpuszcza sie w tluszczu i tam odklada. daj sobie 40dni i wtedy mozesz zaczac sie martwic
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 510 / 110 / 0
26 kwietnia 2021Gcbw17 pisze:
Już dzisiaj zrobiłem trening, w dodatku w kurtce i bluzie żeby wypocić ten shit, piłem dużo wody wczoraj, myśle ze wypiłem z 5l conajmniej żeby po prostu przefiltrować wszystko a i tak się nie poprawiło. Tez się teraz trochę zacząłem srać jak zacząłem czytać o jakiejś derealizacji czy coś takiego bo ludzie piszą że po kilka lat to mają także sam już nie wiem xd.
Tego się nie da wypocić ani przefiltrować.

Poczekaj, zrób normalny trening bez kurtek, wysypiaj się, weź sobie witaminę C i będzie dobrze.
  • 125 / 22 / 0
A do czego mu witamina C potrzebna ? Żeby się uspokoić na poziomie placebo ?
Przecież zioło nie wypłukuje żadnych substancji - To naturalna Sensimilla a op postu wyraźnie jest hipochondrykiem niemającym o świecie narkotyków pojęcia.
what are we to do with an elf ?
  • 11 / 3 / 0
Przy jedzeniu ciastek faza jest trochę inna, generalnie wszystko się wydłuuuża, przypuszczalnie otępienie też. Nie przejmuj się, wszystko mija, doba i będzie oK.
  • 510 / 110 / 0
27 kwietnia 2021Dualizm22 pisze:
A do czego mu witamina C potrzebna ? Żeby się uspokoić na poziomie placebo ?
Noooo.... tak...
  • 4 / / 0
tak jak wyżej piszą ,buch ma swoje zalety i wady jedną z nich jest otępienie jeśli piszesz że może to być derealizacja to z nią jest tak że mija kiedy dowiesz się że to naturalna reakcja mózgu na za dużo bodźców ,musisz się wyspać odpocząć zrobić sb chillday , jak zamuła irytuje za bardzo jebnij kawę spal szluga dopamina skoczy i łatwiej się będzie skupić ,nie sraj bo to zazwyczaj pogarsza sprawę jeszcze trafią cię jakieś natręctwa z nerwów i pozamiatane na parę lat.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.