NIC w życiu nie zaniedbałem przez alkohol. Ciągle sądzę, że piję po prostu dla przyjemności i nie jest to uzależnienie (ewentualnie może jakieś początkowe stadium). Nigdy nikogo nie zraniłem, NIGDY nie byłem agresywny. Zawsze czułem się po prostu dobrze, a w miarę picia, o dziwo - z czasem zaczęło się robić coraz lepiej.
W ciągu tych 7 miesięcy mieszałem duże dawki benzodiazepin z alkoholem około pięciu razy.
Moje pytanie - jak takie wyskoki z lekami (i długotrwałe picie) może wpływać na zdrowie fizyczne i psychiczne? Co z trzustką? Co z wątrobą? Co z żołądkiem i jelitami?
O dziwo w internecie można znaleźć artykuły o pełnej szkodliwości alkoholu oczywiście, ale o tym, jak to wygląda, kiedy łączy się go z benzodiazepinami już za wiele nie ma. Są tylko takie powierzchowne rzeczy jak oczywisty black-out etc.
Ale w jakim stopniu jest to niszczące ogółem? Czy skutki niektórych takich wyskoków mogą być nieodwracalne?
Łatwo z tego nie zejdziesz.7 miesięcy mieszania to bez detoksu nie odstawisz - padaczka, delirium.
Udaj się do psychiatry na skierowanie na DTX i później terapia.Najlepiej prywatnie bo w dobie korona wirusa to będziesz czekał 2-3 miesiące, aż Ci się jeszcze pogorszy i wpadniesz w jeszcze większe gówno.Dla zdrowia opłaca się wydać kasę.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
A w temacie mi chodziło o ogólną szkodliwość, bo niektórzy żrą tyle rzeczy, a i tak nic im nie jest. Oczywiście do czasu, ale to ciekawe. Ja na przykład nie widzę u siebie żadnych objawów.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9addf3c6-412d-4c7b-9788-35b699547bcb/illegal-alien.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251012%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251012T191702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=339f17b3794f020badc32df94ceb4fe7995eca2d6d27b54fb66610c22f843c73)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannabis-asthma.jpg)
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody
Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.