ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 560 / 54 / 0
Problem nie związany z narkotykami, ale chciałbym znać wasze opinie. W czwartek idę do psychiatry porozmawiać na temat pracy, wykańczam się tam psychicznie gdzie pracuje, tylko to na poważnie coś, a nie typowe gadanie praca mnie wykańcza. I tu jest największy problem, bo nic takiego strasznego się nie dzieje w tej pracy, a jednak mi coś siadło na głowę. Na pewno bym chciał jakieś leki, pewnie też będzie i możliwość wziąć zwolnienie na dłużej, jak opowiem co się dzieje w głowie. I tu mam dylemat, bo to zwolnienie to by się przydało, żeby odpocząć psychicznie od tego pierdolnika. Ale jest kilka przeciw temu zwolnieniu. Spłacam pożyczkę, dodać stałe wydatki i nie bardzo mnie stać na wypłatę rzędu 1200 zł , a dałem sobie słowo, że oszczędności nie ruszam, dopóki nie spłacę pożyczki. Po drugie w grudniu dostaje się premię całoroczną uzależnioną do ilości zwolnienia, a grosz się przyda. Po trzecie planuje nie długo się zwolnić stamtąd (tyle że ja już to kilka lat planuje i coś nie wychodzi) i jakieś długie zwolnienie na świadectwie pracy może zniechęcić przyszłego pracodawcę. Po czwarte wszyscy zaraz będą wiedzieć , że mam z tej poradni zwolnienie i będą gadać pod nosem, ale to mnie akurat najmniej martwi. Ja myślę że tabletki i może coś się zacznie polepszać, a zwolnienie raczej nie. Co zrobilibyście na moim miejscu?
  • 1037 / 245 / 0
Skoro musisz coś spłacać to powinieneś być nastawiony na jak najlepsze i jak najszybsze zarobki jakieś nadgodziny praca w soboty za 100% wypłaty jeśli jest taka możliwość, jeśli będziesz sobie bimbał z l4 i nie zdążysz spłacić wszystkiego zanim cię zwolnią to dopiero wpędzisz się w kłopoty, to co masz teraz to będzie pryszcz w porównaniu z odsetkami brakiem siana na życie i ciągle rosnącym długiem który chcesz czy nie będzie się powiekszał i spędzał sen z powiek, puki nie splacisz całości brał bym jakieś leki i kurwa brał się w garść, skoro w grudniu dają premię uzależnioną od chorobowych to na pewno aktem debilizmu było by brać l4 dwa miesiące przed, jakby to by styczeń a byś już nie dawał rady to pal licho, teraz nie warto w szczególności że potrzebujesz kasy!, na l4 możesz siedzieć do 5 miesięcy takim od psychiatry najłatwiej no chyba że masz połamane kolano i musisz 4 miechy siedzieć w gipsie, ale na głowę psychiatra najlepiej długo terminowo, już mogę ci powiedzieć że 3 tygodnie z automatu dostaniesz jak będziesz przekonywujacy, jakieś leki po 3 tygodniach wracasz mówisz że nie ma poprawy, nowe leki i dalej 3 tygodnie, kumpel tak przesiedzial 3 miesiące w między czasie robiąc kurs na tira bo go też wkurwiali w pracy wrócił porobil miecha i wypierdolił od razu do innej pracy, za długo na l4 siedzieć nie warto bo się do pracy wracać nie chce, szczególnie jak się ćpa w między czasie, skąd będą wiedzieć że masz z tej poradni zwolnienie? Śledzą cię całodobowo? To jest śmieszne przecież na l4 nie pisze z jakiego podowu jest wystawione jeśli sam nie paplasz o tym na prawo i lewo to nikt się nie dowie.
Od siebie mogę polecić pregabaline załatw sobie to a lajtowo minie ci czas w pracy.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.