IUPAC: 3-[2-[4-(2-methoxyphenyl)piperazin-1-yl]-2-phenylethyl]phenol

Wikipedia: https://en.m.wikipedia.org/wiki/Diphenpipenol

S-enantiomer 105x mocniejszy od morfiny na myszach. Dostępne od niedawna w Chinach i na razie 0 raportów.

Wydajność to nie wszystko. Są od dawna mocniejsze środki, szerokiego grona fanów nie zdobyły. Kolejna trutka na szczury z krajów trzeciego świata która będzie napędzać amerykańskie media nadające o fali przedawkowań i kryzysie opioidowym. Nie wiem kto się jeszcze w 2019 bawi w RC, najwięksi fanatycy albo zwarzywieni albo na cmentarzach. Od ODSMT nic ciekawego się nie pojawiło z opio. Bo jakichś niszowych, praktycznie niedostępnych wynalazków jak 14-Cinnamoyloxycodeinone (który według teoretyków mógł być naprawdę dobry) nie liczę. Smutna prawda ale nikomu się nie opłaca robić analogów morfiny czy oksykodonu, jak już to lepiej herę acetylować samemu albo hera i fent. Nie widzę żeby takie gówna się przyjęły w kraju gdzie naprawdę nie jest trudno znaleźć dojście do majki, oxy czy helu. Plus jeszcze setki ofert na darknecie, plus kodeina bez recki.

Nie mają szerokiego grona fanów, ale jakieś mają - w erze post RC powstało wiele grup użytkowników których wcześniej nie było lub było baaardzo mało; łatwo to zobaczyć np. po syntetycznych kannabinoidach, gdzie ludzie ich używający często szukają już zupełnie innych doświadczeń niż przy ziole, czy to będą najnowsze rzeczy typu 5F-MDMB-2201, które sprawią, że zlecą ci miesiące w zombie-mode, czy ludzie, którzy znaleźli opio-kanna jak UR-144, albo po prostu nastolatkowie kupujący tanie liquidy zamiast zioła. Mocne opio w większości mają jedną zaletę - są BARDZO tanie i mają mocny rush. No i tyle. Pojedyncze jak karfent były mocno euforyczne, niektóre bardzo długo działały. A tymi trutkami na szczury obecnie zaczną się zajmować coraz więcej Meksykanie, których nie obchodzić będzie, czy jakiś analog jest legalny czy nie, Chińczycy na razie dopiero szukają takich środków, ale także próbują znaleźć coś, co po prostu można sprzedawać detalicznie.
lubie mieć nowe doświadczenia, szczególnie jeśli są tanie i dobrej jakości, co nie zawsze jest możliwe z ulicznymi/farmaceutycznymi dragami.
Nie za bardzo widzę sens takiego gadania. Może według ciebie nie, ale dla ludzi, którzy finansowo nie radzą sobie z oxy, morfą czy herą pojawiło się sporo OK fentów albo chociażby isotonitazyna, która była mocno euforyczna.
To prawda, ale na pewno będą jednostki którym się spodobają tego typu wynalazki tak samo, jak byli w Polsce ludzie, którzy próbowali te wszystkie nowe fenty. Aczkolwiek diphenpipenol to raczej fent nie będzie jeśli chodzi o samą moc, zależy jak Chińczykom wyszła synteza; tutaj należy liczyś na wszelakie analogi z końcówką -nitazene, których prędzej czy później będzie wysyp na rynku. A, no i np. pojawi się niedługo analog ketobemidu i myślę, że to już przypadnie do gustu jako coś w stylu O-DSMT (które za jakiś czas nie będzie dostępne przez to, że będzie testowane klinicznie)

--------------------

EDIT: Pierwsze raporty wskazują na to że jest to nieaktywne i żrące

Scalono. taurinnn