Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
  • 5 / / 0
Cześć,



// Wątek założony w porozumieniu z administracją Forum


poszukuję czegoś na zaburzenia erekcji/libido. Cjalis nie przynosi dobrych efektów choć kiedyś działał. Na pewno duże znaczenie ma tło problemów więc postaram się je zarysować - będzie to długi opis. Liczę na to, że znajdą się tu cierpliwe i pomocne osoby :)

I. Preludium czyli jak to dawniej bywało.
Byłem bardzo towarzyskim i otwartym facetem. Potrafiłem przyjść na imprezę gdzie było powiedzmy 100osób, niewiele się działo i sam to rozruszać. Bez żadnego wspomagania w postaci alkoholu nie wspominając o mocniejszych środkach. Naturalnie taki byłem. Nie miałem problemów z kobietami, nie szukałem też żadnej stałej relacji.
Dopóki ograniczałem się do takich szybkich relacji wszystko było ok. Później nastąpiła zmiana, nie tylko w związku z libido...

II. Pierwsze problemy
Sytuacja się nieco zmieniła kiedy z jedną koleżanką zostałem zaangażowany we wspólny projekt. Była to bardzo ładna dziewczyna. Powiedzmy, że miała na imię Kasia. Jeśli chodzi o figurę jedna z ładniejszych jakie w życiu spotkałem - fanatyczka fitness, lekka kratka na brzuchu, kształtny, jędrny tyłek... No nie było się do czego przyczepić ;)
To jednak była tylko koleżanka i nie miałem pierwotnie planów by to zmieniać. Gdy jednak spędzaliśmy ze sobą coraz więcej czasu relacja się zacieśniła. Zaczęliśmy się całować i tego dnia jeszcze do niczego więcej nie doszło bo za chwilę musieliśmy wychodzić. Przy kolejnym spotkaniu powiedziałem jej, że ja nie szukam partnerki na stałe. Mocno się tym przejęła i (niestety, z perspektywy czasu...) udało jej się mnie namówić na to, żeby jednak spróbować dać temu szansę.
Przemyślałem to sobie i doszedłem do wniosku, że w sumie czemu nie? Dziewczyna jest bardzo ładna, inteligentna, świetnie mi się z nią spędza czas, można o wszystkim pogadać.
Niebawem po tym została u mnie na noc i... pojawił się u mnie problem ze wzwodem. Co się okazało? Wcześniej nie szukałem żadnej stałej relacji, na żadnej z tamtych kobiet tak bardzo mi więc nie zależało i nie było problemu. Ta była pierwszą na której zaczęło mi zależeć i to był prawdopodobnie powód dla którego pojawił się problem. Chciałem bardzo dobrze wypaść wobec niej i efekt był odwrotny...
Udałem się z tym do psychiatry, zrobiłem usg dopplera - wyszło wszystko ok co potwierdziło, że problem jest po stronie psychiki. Został mi wypisany cjalis. No i działał lepiej niż dobrze. Mogliśmy się pieprzyć całą noc jak króliki ;)

III. Niespodzianka
Na początku spotykania się z Kasią było idealnie. Zbyt pięknie by mogło być prawdziwie a "nic nie może przecież wiecznie trwać..." więc po jakimś czasie pojawiły się oczywiście problemy. Częstotliwość występowania tych problemów rosła, poziom absurdu również.
Zaczęło mnie to mocno niszczyć psychicznie. W pewnym momencie natrafiłem gdzieś w sieci na relację faceta, który opisywał swój związek z kobietą z zaburzeniem z pogranicza osobowości i zbladłem... Miałem wrażenie jakbym czytał o swojej relacji.
Udałem się jeszcze do terapeutki i psychiatry. Podałem im część z tych zachowań i zapytałem czy ich zdaniem Kasia ma borderline. W obu przypadkach odpowiedzi były podobne czyli coś takiego mniej więcej "żeby to z pełnym przekonaniem zdiagnozować musiałbym porozmawiać jeszcze z Pana partnerką ale jest to całkiem prawdopodobne". W zasadzie wtedy nie miałem już wątpliwości, że to jest borderka i wiedziałem, że jedyna sensowna opcja w tej chwili to rozstanie.
Rozstałem się z nią ale to był już etap gdy miałem mocno zjechaną psychikę i wpadłem po tym w depresję.

IV. Przebudzenie
Zacząłem chodzić na terapię. Na początku mi to pomogło później jednak nie przynosiło oczekiwanych efektów ale samemu udało mi się z tego wyjść do sensownego poziomu. Sensownego czyli takiego w którym jakikolwiek sens w życiu widziałem bo to poziomu z przed związku z Kasią to nie wiem czy kiedykolwiek dojdę jeśli chodzi o stan mojej psychiki...

VI. Kolejne związki
Później było kilka przelotnych znajomości. Po tym z jedną dziewczyną zacząłem się spotykać ale gdy się zorientowałem, że też nie do końca dobrze ma poukładane w głowie to się rozstałem.
Następnie spotkałem inną kobietę nazwijmy ją "Basia". No i tu już była inna historia. Basia była DDA ale chodziła na terapię i jestem pełen podziwu do tego co osiągnęła biorąc pod uwagę jej dzieciństwo.
Tutaj to nie wyszło głównie ze względu na moje naleciałości po związku z borderline. W ostatecznym rozrachunku pewnie dobrze się stało bo poznała później faceta, który wygląda na bardziej dopasowanego do niej i wydają się być szczęśliwi a ja jej w sumie dobrze życzyłem bo to fajna dziewczyna. W obu tych przypadkach nie było problemów z wzwodem.

VII. Powrót problemów
Dalej sobie żyłem i wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, stan psychiczny się poprawia. Do czasu. Poznałem na imprezie pewną dziewczyną jak się okazało z poza miejscowości w której mieszkam. Wymieniliśmy się kontaktami i zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Z pół roku to trwało i świetnie nam się rozmawiało. Mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów, mnóstwo rzeczy nas łączyło. Zdarzało się nawet kilka godzin dziennie rozmawiać. W końcu po ok. pół roku takich rozmów wybierała się do miejscowości w której mieszkam i się spotkaliśmy.
Krótko po spotkaniu zaczęliśmy się całować i zaraz potem poszliśmy do łóżka. No i wystąpiła podobna historia jak z Kasią przy pierwszym spotkaniu i to pomimo tego, że na wszelki wypadek wziąłem wcześniej cjalis...
Po paru dniach otrzymałem od niej wiadomość, że nie ma ochoty kontynuować tego bo nic do mnie nie czuje i wie, że nic z tego nie wyjdzie...
Pół roku rozmów zostało przekreślone przez ten jeden incydent. Najbardziej boli mnie w tym wszystkim to, że w takich niezobowiązujących akcjach nie miałem takich problemów. Mało tego w łóżku zawsze wypadałem świetnie (poza przypadkiem z Kasią no i teraz z tą), doświadczenie mam spore a tu wypadłem gorzej niż amator... Czułem się jak mistrz świata w kolarstwie, który przejechał okrążenie wolniej od kilkulatka na trójkołowcu...
No i wpadłem po tym znowu w lekką depresję bo zawiodło mnie to co powinno być atutem. Teraz to mam nawet obawy spotykać się z kobietami bez zobowiązań.

Co Waszym zdaniem warto byłoby wypróbować na poprawę libido/erekcji w mojej sytuacji?



// Wątek założony w porozumieniu z administracją Forum
  • 11996 / 2343 / 0
Niech zgadnę - z zawodu jesteś programistą (?) : )

Wychodzi na to, że staje Ci tylko, kiedy nie zależy Ci na "wykazaniu się". Wydaje mi się, że lepiej dotrzeć do przyczyny problemu, a nie brać leków na poprawę libido.
  • 3901 / 559 / 0
libido? a komu to poczebne?
  • 263 / 38 / 0
Jeśli nie jesteś biedny to znam fajny sposób który może ci pomóc ;-)

Ostatnio zaprosiłem dziewczynę którą niedawno poznałem do mojego domu (mieszkam z rodzicami i babcią w eleganckiej piętrowej chacie) i tak samo jak ty miałem problem ze wzwodem a wcześniej gdy robiliśmy to u niej na mieszkaniu (ona tylko wynajmuje sobie pokój w bloku) to nie było żadnych problemów. Od razu załapałem, że to obecność starych w pobliżu działa na mnie blokująco... kiedyś od dragów nabawiłem się nerwicy i to pewnie pokłosie tego co mnie w przeszłości spotkało... Dobra wracając do problemu - zwaporyzowałem sobie trochę CBD ziółka (feminizowane kwiatki żeńskie, niecałe 4% CBD w cenie 16,50 za grama) i poczułem fajne rozluźnienie. Wyczilowałem się i od razu byłem gotowy do działania :D

Wg mnie najlepiej połączyć mocne CBD ziółko z odrobinką nielegalnego towaru bogatego w THC - wtedy otrzymamy boski chillout i bardzo przyjemną fazę.

Ewentualnie jak nie chce ci się bawić w waporyzatory to zapal zwykłe zielsko od dilera i zobacz, może ci pomoże. Tylko uwaga bo samo THC bywa czasem schizo i nerwicogenne dlatego polecam dodawać CBD dla uzyskania najboższego czillautu ;)
You're an addict. So be addicted. Just be addicted to something else. Choose the ones you love. Choose your future. CHOOSE LIFE !!!
  • 375 / 43 / 0
Po pierwsze to cialis a nie cjalis. Oczy bolą jak się to czyta.
Libido, zaburzenia erekcji, przedwczesny wytrysk to zupełnie różne rzeczy i innymi metodami się je leczy. Jak ktoś chce iść na skróty to może łykać nawet codziennie 50mg cialisu i 30-60mg dapoksetyny, ale to chyba nie jest rozwiązanie.

Fajnie, że wybrałeś się do lekarza. Fajnie, że wziąłeś pod uwagę to, że problemy nie są związane z jakimś fizycznym błędem u ciebie tylko mogą wynikać "z głowy".
Kiedy robiłeś badania hormonalne? Robiłeś wogóle takie?
Uprawiasz jakiś sport? Masz jakąkolwiek aktywność fizyczną? Trzymasz jakąś zbilansowaną diete? Albo chociaż odżywiasz się dobrze?
Farmakologie sobie zostaw na starość.
nie wierzcie w farmazony...
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
  • 47 / 11 / 0
Jakbym czytał rozdział książki Starowicza. Coś grubymi nićmi to szyte.
  • 5 / / 0
20 czerwca 2019jezus_chytrus pisze:
Niech zgadnę - z zawodu jesteś programistą (?) : )
Nie potwierdzam i nie zaprzeczam ;)
Skąd ten wniosek?
20 czerwca 2019jezus_chytrus pisze:
Wychodzi na to, że staje Ci tylko, kiedy nie zależy Ci na "wykazaniu się". Wydaje mi się, że lepiej dotrzeć do przyczyny problemu, a nie brać leków na poprawę libido.
Dokładnie tak to wygląda. Zgadzam się z Tobą, że najlepiej dotrzeć do przyczyny problemów ale można to robić równolegle.
Jedno drugiego nie wyklucza :)
20 czerwca 2019Szponciciel pisze:
Jeśli nie jesteś biedny to znam fajny sposób który może ci pomóc ;-)
Nie jestem :)
20 czerwca 2019Szponciciel pisze:
(...)wracając do problemu - zwaporyzowałem sobie trochę CBD ziółka (feminizowane kwiatki żeńskie, niecałe 4% CBD w cenie 16,50 za grama) i poczułem fajne rozluźnienie. Wyczilowałem się i od razu byłem gotowy do działania :D
Nie jest dla mnie do końca jasne o czym piszesz. To jest olejek CBD czy to jest zupełnie inny produkt. To można nabyć legalnie?
20 czerwca 2019MaSaLa pisze:
(...)
Kiedy robiłeś badania hormonalne? Robiłeś wogóle takie?
Tak, robię regularnie. Wszystko w normie.
20 czerwca 2019MaSaLa pisze:
Uprawiasz jakiś sport? Masz jakąkolwiek aktywność fizyczną?
Tak.
20 czerwca 2019MaSaLa pisze:
Trzymasz jakąś zbilansowaną diete? Albo chociaż odżywiasz się dobrze?
Tak
22 czerwca 2019frs pisze:
Jakbym czytał rozdział książki Starowicza.
Podaj tytuł.
22 czerwca 2019frs pisze:
Coś grubymi nićmi to szyte.
Tzn.?
  • 11996 / 2343 / 0
23 czerwca 2019hyperlucky pisze:
20 czerwca 2019jezus_chytrus pisze:
Niech zgadnę - z zawodu jesteś programistą (?) : )
Nie potwierdzam i nie zaprzeczam ;)
Skąd ten wniosek?
Użyłeś takiej formy komentarza:
//treść komentarza (tak m. in. dodaje się komentarze do kodu źródłowego).
  • 263 / 38 / 0
23 czerwca 2019hyperlucky pisze:
Nie jest dla mnie do końca jasne o czym piszesz. To jest olejek CBD czy to jest zupełnie inny produkt. To można nabyć legalnie?
Chodziło mi o susze CBD które są niczym innym jak wysuszonymi, feminizowanymi kwiatami konopii włóknistej zawierającej minimalne ilości THC a dużo CBD. Są one sprzedawane w Polsce na legalu - THC jest w legalnej normie ale istnieje mikro szansa że trafi się jakiś topek mający THC minimalnie ponad normę i w razie aresztowania policjanty mogą cię próbować oskarżyć o posiadanie.

A olejki CBD to po prostu ekstrakty z tych roślin tylko że są one do zażywania oralnego (pod język).
Też mogą pomóc ale waporyzacja jest szybsza (szybciej wchodzi), wygodniejsza i daje możliwość pomieszania różnych towarów w różnych proporcjach ;) Ale polecam spróbować olejek, możliwe że na początek to dobry wybór bo jest tani a sensowne wapki zaczynają się od paru stówek.
You're an addict. So be addicted. Just be addicted to something else. Choose the ones you love. Choose your future. CHOOSE LIFE !!!
  • 5 / / 0
@Szponciciel, dzięki za informacje. Sprawdzę te olejki.
Jeśli olejek będzie dobry to waporyzacja tymbardziej? Na co zwracać uwagę przy olejkach poza zawartością CBD?
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 1 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.