Przychodzę z pytaniem: czy ktoś z Was wpadł w nałóg przez doświadczenie jakiejś mocnej traumy lub zaczął brać przez jakieś zaburzenia psychiczne (typu przewlekłą depresję, zaburzenia lękowe albo odżywiania, dwubiegunówkę, bordera etc.)?
U mnie tak właśnie było, po 10 latach ciągłej lekoopornej depresji i finalnie gwałcie w końcu mi odpierdoliło i z idealnej uczennicy, artystki i aspirującej na lekarza dziewczyny stałam się opiowrakiem :"D
Chce ktoś poopowiadać jakieś swoje historie życiowe? Fajnie jest wiedzieć, że nie siedzi się w tym gównie z takiego powodu samemu.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
efekt- wpierdolenie sie w dragi, pozniej alko i benzo, a nastepnie koniecznosc terapii.
i mimo mojej nieustannej pracy nad soba, wiem, ze juz nigdy nie bede calkiem normalna.
na szczescie daje rade funkcjonowac bez lekow czy wizyt u psychiatry.
Teraz chodzę regularnie do psychiatry, mam dobrze ustawione leki i grzeję sobie raz na miesiąc, więc jest dużo lepiej niż rok temu, gdy robiłem opio-ciągi.
28 maja 2019nocnywarszawiak pisze: A na jakim etapie jesteś teraz?
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Trudne dzieciństwo to można się problemów nabawić, ale dużo ludzi też szuka wymówek żeby się naćpać.
Jak się jest dorosłym, to problemy trzeba rozwiązywać a nie je pogłębiać swoimi zachciankami przyjemności.
byscie chieli to byscie sie nie wjebali w zadne dragi wszystko zalezy od samego siebie i jest tk tylko i wylacznie wasza wina :)
Dlatego wspomniałem o osobowości podatnej na uzależnienia, bo kto inny mógłby się z tego wszystkiego pozbierać i nie wjebać się w ćpanie, czy coś podobnego. Ale osoby nadwrażliwe są niestety bardziej narażone na uzależnienia.
@buszman420, zgadza się, winę za nasze ćpanie ponosimy my sami, ale temat jest o tym co nas do tego popchnęło, a jak widać, często to wcale nie jest wina dziecka, że ktoś mu robi coś złego. Poczytaj sobie o PTSD, syndromach DDD / DDA, itp to wtedy ogarniesz o co w tym chodzi.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.