Miesiac bylam na metadonie po 1.5 roku jarania... kurwa, wyjde z siebie. Musze chodzić do pracy a wracam w połowie bo mam wrażenie, ze zjade.. skoki ciśnienia, wiecznie gęsią skórka i dreszcze, depresja oddechowa teraz to codzienność. Jak to zminimalizować? Bo aż mnie kurwa kusi zeby nie pójść zgrzeszyc... :wall:

Tzn odstawiłaś metadon i teraz masz skręta, tak? Odstawiłaś go świadomie, czy tak jak w temacie - się skończył?
Zminimalizować objawy możesz innymi lekami opioidowymi. Najlepsza byłaby buprenorfina. Możesz spróbować uderzyć prywatnie do psychiatry, powiedzieć że odstawiłaś metadon i nie wyrabiasz, a musisz pracować. Bunondol jest na "zwykłą" receptę więc jeśli magik ma serce, to przepisze.
Jeśli przepisze (proś o min. 6 opakowań 0.4 mg), to rozpuszczasz kilka tabletek (jedna po drugiej) pod językiem, aż poczujesz się komfortowo. Następnie zaczynasz redukcję dawek.
Odstawienie minimalnej dawki buprenorfiny powinno być dla Ciebie o niebo łatwiejsze, niż nagłe wyzerowanie metadonu.

Jeśli nie chcesz przechodzić na buprenorfinę, pozostaje Ci kodeina bez recepty, ale musiałabyś jeść jej dużo i min. 2 x na dobę. Do tego Pregabalina (każdy lekarz wypisze to beż problemy), Loperamin (bez recepty) i będzie trochę lżej.

I tak jak ktoś już gdzieś powiedział nawet zwykły czosnek w ilościach 1-2 ząbki znacząco obniża ciśnienie krwi a co za tym idzie pomaga z 'temperaturą' ciała niwelując uczucie gorąca, potliwość, dreszcze, niedokrwienie rąk i masę innych niemiłych rzeczy.
Warto z niego korzystać, nawet jako zwykły środek 'przed' testowaniem róznych substancji głównie stymulujących, a w przewlekłym odstawieniu tym bardziej.
Oczywiście nie wiem czy masz nadciśnienie i troche offtopicuję, ale troche roślinki zaszkodzić raczej nie zaszkodzi

Co do buprenorfiny, to zgadzam się, że mogłaby być dobrą opcją. Ale chyba cenowo lepiej wychodzą plastry (Transtec), niż te tabletki. Wystarczy odkroić sobie kawałek takiego plastra z wcześniej wyliczoną dawką i go do buzi. Nie wiem, ile tego metadonu brałaś, ale mnie na zaleczenie skręta po 400mg morfiny/dzień, wystarczą tak 2-3 cm kwadratowe tego największego plastra, który ma bodajże 40 cm kwadratowych. No a tabletek 0.4mg to trzeba już wziąć doustnie kilka. Ale nie powiem, czy lekarze chętnie te plastry przepisują. Dodatkowo bupra zapycha receptory, tak że nawet jak na niej walniesz, to nic nie poczujesz. Zazwyczaj też nie ma mocnego opioidowego działania (choć to zależy od człowieka), ale zdecydowanie rzadko się słyszy o kimś, kto by był wpiedolony w buprę... moim zdaniem to o wiele bezpieczniejsze od benodiazepin, które bardzo często są wypisane na detoksach.
Ach, no i również normalne jedzenie, picie itd. naprawdę zauważalnie pomaga na skręta. Mam nadzieję, że o tym pamiętasz.

Pamiętam o tym, nie wi3m czy wspominałam ze na swój detoks wyjechalam do Anglii.. wzielam 5 butelek i w drogę, silna kobieta ze mnie 25mml na dzień i zyje. Dzis postaram się pojsc po receptę Ale trochę bardziej skomplikowane tutaj to jest...

Zapomniałem dodać, że bardzo pomocne w omawianych stanach po odstawieniu są też betablokery - uspakajają serce, które na skręcie szaleje.

Plastry z buprenorfiną to oczywiście tańsza opcja, ale jeśli finanse nie są dużym problemem, to jednak tabletki są wygodniejsze. Nie trzeba przez pół dnia trzymać ich w ustach bez przełykania śliny : )

W Anglii leczenie substytucyjne jest dużo lepiej rozwinięte, niż u nas. Lekarze też na pewno chętniej wypisują recepty. Kłopoty są pewnie natury formalnej?

Z beta-blokerów szczególnie metoprolol. Na zespoły abstynencyjne (a to zapewne właśnie objawy odstawienia metadonu) pomagają też benzodiazepiny. Lekarz powinien zapisać chociażby diazepam. A nawet lepsza pd beta-blokerów mogłaby być klonidyna (Iporel). Rodzinny nawet powinien wypisać, bo to nie jest psychotrop.

Poszlam do gb, ale mówi mi, ze nie ma miejsca, jak pokazałam polskie oświadczenie od psychiatry, że muszę syrop przyjmować to znalazła czas.. Ale chora ja, w oczekiwaniu 5 godzin do wizyty, nie wytrzymala... modlę sie, żeby dzisiaj mnie przyjęła.. poszlam do pracy na 23, a o 24 już mnie nagle tak zemdlilo, ze prawie zwymiotowalam na taśmę... zdazylam uciec do łazienki i znowu zwolnienie.. w angli leki są darmowe, ciekawa jestem czy te również. :kotz: :-/ :-O

--------------------------

Edit: LUDZIE. Dostalam methadone, pierwsza otworzylam, ale pierwszy raz widzę, zielony methadon. W Polsce jest przezroczysty. Składu nie ma bo zdrapane razem z nazwiskiem na które byl wydany.

Scalono. taurinnn

Ja mam sprawdzony sposób. Loperamid OTC, Acodin (OTC) i aviomarin w odpowiednich dawkach. + Melisa krople walerianowe. Napisz objawy a doradcze najlepszy miks.

cut

Wycięto chęć "pomocy" innym, kolejna taka skończy się banem — CATCHaFALL