Czy ktoś kojarzy, jak wygląda temat z XTC i pochodnymi w Tel Avivie, bądź ogólnie w Izraelu? Wybieramy się za kilka dni na tydzień, miasto z tego co mi wiadomo bardzo imprezowe - dużo muzyki elektronicznej, kluby takie jak Block czy Cat and Dog, generalnie dużo techno, do tego homoseksualna stolica Izraela.
mj wg mojej wiedzy można kupić przez aplikację Telegram - tzn skontaktować się z lokalnym vendorem, anomimowo, korzystając z chat bota (ciekawe wyjście swoją drogą).
Ktoś ma jakieś doświadczenia?
Zielone - rzeczywiście, jest (cut) z instrukcją na fb, instalujemy telegrama w telefonie, wchodzimy na czata przez link z netu i voila - szukamy sobie dostawcy, po czym piszemy z nim na secret czacie. Działa.
Pozostałe - w kwestii rave'ów i imprez tanecznych techno rzeczywiście ma się tu świetnie - mimo to dość ciężko coś zorganizować, chociaż pewnie jest to możliwe od lokalsów (molly np).
Nie podajemy źródeł. taurinnn
-Zioło - Jest dekryminalizacja. W teorii za palenie w miejscu publicznym grozi mandat, w praktyce (zwłaszcza w największych miastach jak Jerozolima, Tel Aviv czy Hajfa) - Nieraz widziałam, jak normalnie ludzie palili na ulicy czy np. na progu pubu.
P.S: W Jerozolimie są pyszne lody z ziarenkami konopi. :3 Niestety nie pamiętam nazwy knajpy, ale to mniej więcej na wysokości torów tramwajowych w stronę Golgoty. I w pobliżu po przeciwnej stronie ulicy znajduje się pub ,,Putin” :-D
-MDMA - Zdepenalizowane jest posiadanie kilku tabletek (do 4 lub 5) na własny użytek. Tak naprawdę większość MDMA wędruje do Europy z Izraela. Wrzucają głównie w klubach.
-Benzodiazepiny - Na receptę w Izraelu, ale nie są objęte tamtejszym odpowiednikiem Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (u nich nazywa się to bodajże ,,wykaz niebezpiecznych narkotyków”, czy jakoś podobnie). Więc z posiadaniem benzo nie ma problemu natury prawnej, aczkolwiek - Policja, żołnierze, ochroniarze i celnicy na lotnisku Ben Guriona potrafią nieźle się ,,przyczepić” do różnych rzeczy, gdy wzbudzimy jakoś ich podejrzenia (hmm, no tak, pieczątki z Egiptu, Iranu, Libanu i Kataru w paszporcie :-D) lub po prostu mają zły humor. ;-)
-DXM - W aptekach bez recepty. Z tym że trzeba poprosić farmaceutę, bo przykładowo w aptekach-drogeriach typu SuperPharm (przynajmniej w Jerozolimie) na tych półkach, gdzie w Polsce leżą APAPy, Ibupromy itp., zamiast tego leżą suplementy i… prezerwatywy do wyboru, do koloru… ;-) :-D
Z tym że trzeba poprosić farmaceutę
Nieraz widziałam, jak normalnie ludzie palili na ulicy czy np. na progu pubu.
MDMA - Zdepenalizowane jest posiadanie kilku tabletek (do 4 lub 5) na własny użytek. Tak naprawdę większość MDMA wędruje do Europy z Izraela. Wrzucają głównie w klubach.
Więc z posiadaniem benzo nie ma problemu natury prawnej, aczkolwiek - Policja, żołnierze, ochroniarze i celnicy na lotnisku Ben Guriona potrafią nieźle się ,,przyczepić” do różnych rzeczy, gdy wzbudzimy jakoś ich podejrzenia (hmm, no tak, pieczątki z Egiptu, Iranu, Libanu i Kataru w paszporcie ) lub po prostu mają zły humor.
Wiem, że cytaty trochę wyjęte z kontekstu, ale również ich kontekst nie wnosi nic satysfakcjonując, zawierającego pożądaną w tym wątku treść związaną z doświadczeniami.
Tak, zioło i MDMA idzie od lokalsów ogarnąć, większość bardzo dobrze zna angielski. O źródłach nie piszemy na [h]. ;-) Ale w niektórych (nazw nie podam - patrz wyżej) klubach w Tel Avivie można załatwić MDMA.
Przyczepić na lotnisku Ben Guriona mogą się do większości rzeczy, kontrole z oczywistych względów bezpieczeństwa potrafią być bardzo szczegółowe, ale uwaga - Z butelką wody mineralnej przykładowo da się przejść kontrolę. Nie każdego biorą do szczegółowej, ale zawsze może trafić na nas. Bardzo wnikliwie dopytują się za to słownie przy sprawdzaniu paszportów.
Możesz mieć je nawet w kieszeni, ale problemem może być wyrywkowa kontrola.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
