Policja nagle zgarnęła znajomego z tematem (nie detaliczna ilość). Przejrzą telefon - smsy, zdjęcia itd. - wtedy mam nie zbyt ciekawą sytuację.
Są tam wiadomości w których załatwiałem od niego temat, zdjęcia być może są z tematem i mną (nie mam do tego pewności).
Znajomy był dostępny na FB godzinę, może dwie, po zatrzymaniu - jestem pewien, że czytali jego korespondencję.
Jak zachować się w sytuacji, gdy zostanę wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka/podejrzanego?
Jako świadek z tego co wyczytałem do tej pory nie mogę odmówić składania zeznań. Mam mowić, że konsumowałem z nim smakołyki? Co jeśli spytają o te smsy?
Przy ostatniej tego typu sprawie z racji ilości zamieszanych w to osób wyślizgnąłem się (nie miałem żadnych problemów, wezwań itd), tym razem niestety wydaje mi się, że tak łatwo to nie ujdzie.
Macie jakieś doświadczenie w tego typu sytuacjach? W podobnym obrocie zdarzeń zostaliście wciągnięci w sprawę?
Obecnie idę czyścić swoją bazę, a szkoda trochę tego co mam :'(
Nie musisz odpowiadać na pytania typu "czy razem paliliście?". Jeśli odpowiedź prowadziła by do jakiś konsekwencji prawnych dla ciebie to nie musisz na takie pytania odpowiadać(nie mówię tu o kłamaniu).
12 stycznia 2017Mikerm pisze: Mam mowić, że konsumowałem z nim smakołyki?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.