Dział służący omawianiu marszy, petycji i innych form aktywności obywatelskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 172 / 11 / 0
Cześć, od dłuższego czasu chodzi mi po głowie problem, który wywołuje ta nieszczęsna ustawa. Wszyscy jesteśmy świadomi (chyba) jak wielką machinę napędza ta ustawa. Kryminalizacja posiadania prowadzi do obrotu czarnorynkowego, więc ustawowo osoba chętna zażyć jakąś substancję prawnie zakazaną musi zagłębić się w półświatek przestępczy. Nie ma u nas wyrobionego zwyczaju, iż należy edukować, że marihuana nie jest domestosem, ale nie należy traktować jej jak cukierków. Że opiaty niszczą doszczętnie odruchy ludzkie w człowieku, zaburzają do krytycznego stopnia gospodarkę neuroprzekaźników. Że stymulanty powodują przy ciągach paranoje i rysują psychikę. Natomiast mamy system publicznego lecznictwa, którego skuteczność jest dosyć mierna.
Moim zdaniem należałoby wystosunkować odpowiedni list, zawierający stosowne argumenty, podparte silnymi autorytetami. Jakkolwiek argumenty można wymyślić na poczekaniu, swego rodzaju dowody można także przytoczyć bez większych poszukiwań, to silne autorytety zwykle odcinają się od środowiska.
Jednak stoimy na progu wprowadzenia kolejnej, bezsensownej ustawy mającej na celu ugasić pożar "dopalaczy" :listen: Myślę, że jest to stosowny moment, aby podjąć jakieś działanie. Tu już nie chodzi o to, by sobie legalnie ćpać. Chodzi o to, by zredukować szkody. By nie doprowadzać do tragedii. W moim rodzimym mieście upowszechniło się palenie dopsa ze stacjonarki, najgorsze jest to, że głównie są to ludzie młodzi.
Niestety, powszechnym jest to, iż baranami jest łatwiej manipulować. Nastał chyba czas, aby wstawić nogę w drzwi i przeciwstawić się podejmowanym przez okupacyjny rząd działaniom.
Proszę o dyskusję podpartą argumentami, dodam jeszcze, że byłbym gotów podjęcia się napisania/podjęcia z kimś współpracy w napisaniu takiego listu otwartego. Ostatnia kwestia- na najbliższym spotkaniu struktur partyjnych (KORWiN) będę podejmował ten temat.
Uwaga! Użytkownik Aiz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 266 / 0
"Moim zdaniem należałoby wystosunkować odpowiedni list, zawierający stosowne argumenty, podparte silnymi autorytetami."

Tutaj to bym widział problem żeby znaleźć jakieś autorytety podpisujące się pod tym.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.