Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 47 / 1 / 0
Cześć, tak się składa że znalazłem kosmicznie tanie bilety, towarzyszkę namówiłemi wylatuje na miesiąc w tamte rejony. Nie mam nic konkretnego do roboty, a dziś w Dhakli było 29 stopni:) Marokański haszysz każdy palił (a przynajmniej tak uważa), tam go można dostać za grosze, generalnie nie ma co tego tematu ciągnąć. Pytanie brzmi: co jeszcze ciekawego, taniego, lub będącego znakomitej jakości można tam dostać?

Przez Mauretanię biegnie szlak przerzutowy koki. Domniemuje że dalej biegnie przez tereny mojej podróży. Może to owocować dostępnością, jakością i ceną. Ale tylko gdybam. Coś jeszcze godnego uwagi z typowych nielegali? Jakieś doświadczenia, porady? kojarzycie ceny?

A punkt drugi: apteki. W Indiach przychodzisz i mówisz co chcesz, a pan farmaceuta mówi: proszę. Tak samo jest w Egipcie, słyszałem że także na Ukrainie. Maroko nie powinno odstawać:) I znów: czy ktoś coś wie, czy ktoś coś poleca?

Pozdrawiam
  • 365 / 2 / 0
Tak tylko odnośnie tego haszu, jak zobaczą żeś turysta to ci jebną ceny jak w Pl.Grosze to on kosztuje, ale dla miejscowych. Ziomek ostatnio był to płacił 10euro za 2, chodź to pewnie kwestia ogarnięcia, cwaniactwa, wyglądu i konglomeratu wielu innych dziwnych czynników.
  • 48 / / 0
10 ojro za dwojke to i tak cena z dupy. Raczej bym sie cieszyl mimo wszystko z takiej transkakcji.

Fakt faktem jednak, ze trzeba uwazac, bo mozna sie umoczyc i stracic pare zlotych w zupelnie durny sposob.
poniższy teksty był efektem stanu potocznie zwanego chęcią wypowiedzi
  • 47 / 1 / 0
10e za 2 giety, ale weedu to ja w czeskim Cieszynie płaciłem. W Indiach za ichny haszyszysz od 1 do 2 $ za gieta, oczywiście po targowaniu. Miałem też możliwość zakupu 0,5 kg weedu w Kaszmirze za 300 zł, ale stwierdziłem że tyle to nie wypale, a hasz lepszy:) Naprawdę polecam z tamtych rejonów. Nazywa się Charas, jest ręcznie wytwarzany poprzez obracanie w rękach kwiatostanów. Ponoć najlepszy nepalski, ale tu się nie wypowiem. W każdym razie z "beżowymi" potrafię robić biznes:) Słyszałem o cenach w przedziale 0,30-0,50e przy średnich ilościach. W razie czego nawet 1e mogę dać - przeżyje że przepłacam:)

Jeszcze cytat o ciasteczkach z haszem z innego forum: "odnosnie ciasteczek - przewaznie sprzedawanych w okolicach nadmorskich to 99% informacji o haszu w ciastku to sciema.
po litrze zubrowki marokanczycy sa bardzo otwarci i mowia jak sie bialasow robi w konia.
funny cake , cake z something special czy ciacho ze specjalnymi mrugnieciami i przekrzywianiem glowy to najzwyklejsze ciacha. tylko cena wysoka :)
jak nam powiedziano 90 % bialasow kupuje takie ciacha i cos w nich czuje , tylko ze tam nic nie ma
a sami sprzedajacy - wyobrazcie sobie kraj muzelmanski z restrykcjami jakie maja. do tego ich wiezienia. i teraz dodajcie goscia ktory beztrosko chodzi po plazy z taca ciastek z haszem. i kazdy z nich je ma :)"

No ale jak tam z innymi smakołykami?
Ostatnio zmieniony 09 grudnia 2013 przez Wujek Timmy, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 222 / 7 / 0
Jesli policja cie zlapie z haszem to jest krotka gadka :
- hał meny ojro ju gat?

Po czym oddajesz wszystkie swoje pieniadze( i lepiej miej ich wiecej niz 200 bo moze sie nie udac), i odchodzisz wolno.

Drugi wariant to taki, ze nie oddajesz i spedzisz troche czasu w afrykanskim wiezieniu.

True story - zaslyszane od marokanca w pracy.
  • 934 / 12 / 0
Miałem okazję spędzić miesiąc w Maroku jeżdżąc autem po całym kraju. Na pytanie co oprócz haszu odpowiem Ci że nie licz na cos więcej w tym kraju. Byłem podczas ramadanu to nawet alkoholu nie kupisz poza hotelami w kurortach turystycznych nad morzem. Dwa sklepy udało się nam znaleść jeden w Marrakeszu drugi w Rabanie gdzie po okazaniu paszportu i upewnieniu się że jesteś turystą, wpuszczają Cię do działu z alkoholem.
W aptekach próbowałem coś nasennego kupić jako żę na tydzien\ń przed powrotem straciłem zapas GBL i musiałem odstrawić tam, nwet bez alkoholu, ponad roczny ciąg kończyć, aptek przez ten tydziueń kilka odwiedziłem w najrózn iejszych częsciach kraju i nawet tego co u nas jest oyc tam bnue kupisz, w częsci jedyne co było to homeopatyczne lekki na bezsenność (żart roku normalnie)
  • 31 / / 0
Żeby było jasne. Nigdy w Maroko nie byłem, więc wszystko co piszę to info z neta. Akurat robiłem mały research o dragach na świecie. Dlatego też wpadłem na ten temat. Może coś się przyda:

1. kokaina: Według danych z publications.parliment.uk, część kokainy na rynek europejski rzeczywiście idzie przez Maroko, choć dużo leci drogą morską z Gwinei Bisseu od razu do Europy. Czy ma to jakiś wpływ na dostępność i cenę - nie wiem. Według danych z UNOCD z 2008r. w Maroko spożycie koksu jest jeszcze mniejsze niż w Polsce.

2. Według prawa hasz i trawa są nielegalne, ale najczęściej kończy się na łapówkach. Ogólnie też trzeba trochę uważać, bo sprzedawcy czasem mają układ z policjantami. Diler sprzedaje towar, policjant zgarnia turystę, inkasuje łapówkę i potem sprzedawca z dilerem dzielą się kasą.
(źródło: http://www.polityka.pl/swiat/obyczaje/1 ... zyszu.read)

3. Ceny z jakiegoś artykułu z 2007: gram kifu (tutaj: nie proszek tylko zwykły susz) kosztuje 40 dirhamów, haszysz oil – 30 DH a skun 50 DH. opium - trzeba wyłożyć 600 DH za może dwa gramy.
(źródło: http://hyperreal.info/maroko_tutaj_pala_wszyscy)

4. Najwięcej konopi w górach Rif a konkretnie w Ketamie, ale to teren poza kontrolą policji, więc raczej nie warto ryzykować. Dużo ludzi oferuje, że pokaże za pieniądze swoje plantacje, ale generalnie intencja jest taka, żeby zdobyć nabywcę. Jak się okaże, że kupić się nie chce to cena za wycieczkę może nagle wzrosnąć.
(źródło: http://paragonzpodrozy.pl/738/ketama-%E ... marihuany/)

5. Podobno najlepszy rodzaj haszu nazywa się "Super Duper". To nie żart.
(źródło: http://paragonzpodrozy.pl/738/ketama-%E ... marihuany/)

6. W świecie arabskim podobno powstaje szybko rozwijający się rynek na stymulanty. Pełno jest piguł o nazwie "Captagon". Dawniej zawierały fenetylinę, dziś częściej amfetaminę i kofeinę.
(źródło: http://www.unodc.org/documents/wdr/WDR_ ... ummary.pdf)
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”

Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.

[img]
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków

CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.