(Sorry jak znowu coś dubluję) :-D
Spotkałem się już wiele razy z informacją, jakoby w krajach Latynoamerykańskich stosunek do np. palaczy mj był znacznie łagodniejszy. Podobnie rzecz miała się mieć na przykład z grzybami, czy też innymi cudami. Z drugiej strony jest na pewno ostra presja na wojnę z gangami narkotykowymi. Z trzeciej strony - krzewy koki są w Kolumbii legalne, a wiele krajów myśli o legalizacji mj.
Ma ktoś doświadczenie w tej dziedzinie, tzn. był tam na wakacjach i brał? A może nawet gdzieś mieszka?
Z info osobistych wiem, że obywateele Chile chętnie kupują subst typu 2c-x i synt. kannabinoidy, ale to tak na margnesie ;)
W Brazylii są oficjalne kościoły ayahuaskowe, a w Urugwaju zabierają się za legalizację mj. A nie wie ktoś jak traktują produkty "regionalne", typu cubensisy czy peyotla w meksyku, albo salvię w Peru?
Po prostu szukałem wiele razy informacji na ten temat i dowiedziałem się tylko, że chcą zrobić kampanię społeczną przed wprowadzeniem.
Nawet mimo tego prawo w Urugwaju w tej kwestii jest bardzo liberalne. Za przyłapanie z narkotykami musisz wyłącznie stawić się przed komisją i udowodnić, że to na własny użytek. A w sytuacjach oczywistych policja nawet nie legitymuje.
W kwestii Urugwaju wygląda na to, że Jose Mujica nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i będzie dalej starał się zmienić opinię publiczną by w końcu wprowadzić legalizacje. Dane na 22 lipca, z urugwajskiej strony z newsami.
Nawet pomimo to Urugwaj wielki szacun. Praktycznie nigdy za posiadanie nie groziła tam odsiadka.
A ponadto:
Argentyna - Uznaje się zasadę, że "adults should be free to make lifestyle decisions without the intervention of the state". W praktyce więc posiadanie, które nie szkodzi innym nie jest w żaden sposób karane.
Brazylia - Tu sytuacja jest podobna jak w Polsce, tzn. prywatny użytek jest niekaralne, ale w praktyce nie wiadomo ile to jest. A kary dla dilów są nawet wyższe niż u nas, bo do pięciu lat (choć i tak nie tak wysokie, jak chciała wprowadzić Solidarna Polska).
Kolumbia - Kraj ten doknięty jest jak mało który wojną z narkotykami. Coraz wiecej ludzi aprobuje pełną legalizacje. Rzeczywiście im mogłoby to niesamowicie pomóc.
Kostaryka - Dekryminalizacja posiadania.
Ekwador - Posiadanie nie jest traktowane jako przestępstwo, tylko jak problem zdrowotny. Widełki obejmują: 10g mj/hashu, 4g opiatów, 100mg heroiny, 5g kokainy, 200ug LSD, 80g meth lub MDMA (chyba amf też się pod to zalicza)
Honduras - Prezydent wzywa USA do legalizacji. Powodem są m.in. liczne morderstwa, jako że Honduras jest ważnym krajem dla szmuglerów z Kolumbii do Stanów.
Meksyk - Dekryminializacja 5g mj czy 0,5g kokainy. Widełki są bardzo wąskie, a już za małe ich przekroczenie grożą ciężkie kary więzienia.
Z północnoamerykańskich dodatkowo:
Kanada - W społeczeństwie parcie na legalizację mj jakiego u nas można jedynie marzyć. Już w 2000r. 47% było za legalizacją. Oczywiście rządy robią swoje, już trzykrotnie próbowali czterokrotnie (!) zwiększyć kary za posiadanie i konsumpcje.
To tak jakby komuś było potrzebne, to tadam. :-)
fifax pisze:W Urugwaju to nie wyjdzie, już się władze wycofują z tego.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.