Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
  • 170 / / 0
Witam mam nadzieje ze ktos podsunie mi jakas dobra sugestie w nastepujacej sprawie
Od pewnego czasu po przyjeciu jakiegokolwiek srodka psychoaktywnego (no poza weedem) zaczynaja mnie bolec rozne narzady (najczesciej serce,nerki, watroba, zoladek). Specjalnie zrobilem sobie wszystkie mozliwe badania typu usg, rentgeny, holtery cisnieniowe itd. itd. i poza lekkim nadcisnieniem nie ma zadnych podstaw zeby cos moglo mnie bolec po przyjeciu przeroznych substancji. Obstawiam ze dzieki/przez medytacje poza umiejetnoscia oczyszczenia umyslu wyostrzyla mi sie tez mozliwosc wylapywania wlasnie takich bodzcow jak praca poszczegolnych narzadow ktore jak wiadomo na tripie pracuja troche inaczej niz bez przyjecia czegokolwiek. Nie musze mowic jak ciezka jest to sprawa, psychodeliki musialem odstawic calkowicie poniewaz przez bol serca mam czesto naprawde zle fazy a podczas zazywania stymulantow bole zabieraja mi 50% radosci z bycia na fazie. Czy ktos mial podobnie albo potrafilby podrzucic jakas sugestie ktora wskoczy dobrze do podswiadomosci zeby to sie skonczylo? Z gory dziekuje
  • 989 / 76 / 0
Taaa, nie tylko ty jeden tak masz. Raz zajebałem się DXM przy astmie, wyjebało oczywiście histaminę i myślałem, że się uduszę, byłem na pulmunologii, robiłem prześwietlenia, wszystko clean, spirometria zaraz po ataku astmy 123% więc wszystko niby git ale do dziś nie mogę jakoś normalnie oddychać tak jak kiedyś choć to coraz słabiej odczuwalne jest i nie zwracam uwagi. Potem dalej lecim, weed, ujarałem trzy porządne szkiełka, a wtedy mi tolerancja spadała, że jedno szkło wystarczyło. Cóż, myślałem, że dostanę zawału, teraz czasami coś mi w sercu przeskoczy jakby, bardziej te serce wyczuwam, jakbym nerwice miał, jest jego tak jakby trzepotanie czasem ale mierzę puls i wychodzi zajebisty. Ruszanie, oddychanie przedmiotów po aco i NBOME, prawie niezauważalne.

RADA: MIEJ WYJEBANE A BĘDZIE CI DANE.

Tyle ode mnie.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 170 / / 0
No juz pomine fakt braku jakichkolwiek wizualizacji po czymkolwiek (dobra raz po 2ct4 bylo git) ale to strasznie wnerwiajace gdy dusza chce a cialo na sama mysl o tym ze dzisiaj mam cos brac reaguje palpitacjami serca i odruchami wymiotnymi co w rezultacie daje marne s&s i bad tripy. Serio nie mam jakis strasznych problemow zdrowotnych rozumiem ze np. Fenki sobie moge odpuscic ze wzgledu na nadcisnienie lekkie ale chcialbym moc normalnie pofazowac na tryptaminach czy chociazby jakis stymulantach bez modlenia sie zebym nie zdechl w trakcie dlatego tak potrzebuje pomocy :-(
  • 3215 / 416 / 0
Fenki sobie moge odpuscic ze wzgledu na nadcisnienie lekkie ale chcialbym moc normalnie pofazowac na tryptaminach czy chociazby jakis stymulantach bez modlenia sie zebym nie zdechl w trakcie dlatego tak potrzebuje pomocy
Stymulanty podnoszą ciśnienie
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 170 / / 0
Oczywiscie zdaje sobie z tego sprawe jednakze mam wrazenie ze kilkanascie mg 2cp moze zaszkodzic bardziej niz umiarkowana ilosc jakis beta-ketonow plus wiadomo po psychodelikach wszelkie odczucia beda potegowane w tym bole i dyskomforty fizyczne
  • 488 / 7 / 0
Kiedyś po różnych psychowynalazkach wkręcały mi się takie rzeczy, nie ma na to innej metody niż olać. Lekarz nie pomoże, ksiądz proboszcz również nie zrozumie, trzeba się zaprzeć i uświadomić sobie, że to tylko imaginacja jak i całe działanie psychodelików.
  • 4807 / 267 / 0
Wystarczy nie brać przez dłuższy czas, powiedzmy kilka tygodni i powinno być lepiej z tymi wkrętami.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1680 / 266 / 0
Ja jestem hipochondyrkiem i dobrze mi z tym, dzięki temu regularnie jestem badany w szpitalach. :-)
Największy przegryw na forum
  • 3854 / 315 / 0
drag pisze:
dzięki temu regularnie jestem badany w szpitalach. :-)
I masz okazję, aby niczego nieświadomej pielęgniarce wyjebać diazepam z szafki.

Co za cioty z was ;-)
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 791 / 7 / 0
Fatmorgan pisze:
Fenki sobie moge odpuscic ze wzgledu na nadcisnienie lekkie ale chcialbym moc normalnie pofazowac na tryptaminach czy chociazby jakis stymulantach bez modlenia sie zebym nie zdechl w trakcie dlatego tak potrzebuje pomocy
Stymulanty podnoszą ciśnienie
dla scislosci, tryptaminy i fenetylaminy rowniez
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek

Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.