Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 393 • Strona 1 z 40
  • 26 / / 0
Jaki mieliście największy dług na ćpanie? Zapozyczyliscie sie czy moze bierzecie duzo w zeszyt? nie widzialem takiego tematu. ja osobiscie ostatnio zajebałem się na 300 zł i oddałem to w jeden dzien... powiedzialem sobie wtedy ze nigdy wiecej.
  • 2518 / 27 / 0
Raz poszedłem do nocnego po browary, nie miałem akurat gotówki i wziąłem na zeszyt 10 browarów. Kolejnego dnia oddałem jakieś 25zł. Nigdy więcej nie brałem nic na kredyt, a już napewno nie w czasie kiedy jestem niewypłacalny.
Uwaga! Użytkownik Dzielnicowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3215 / 416 / 0
Kolega zamawiał RC i zaproponował mi wspólną paczkę. Nie mając wtedy kasy chciałem odmówić, ale kumpel zaoferował się założyć za mnie 150 zł.
Pożyczka oddana po 2 tygodniach więc problemu specjalnego nie było
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3129 / 26 / 0
Nigdy ani grosza.
High, how are you?
  • 80 / / 0
nigdy nic pożyczałem żeby ćpać
  • 840 / 26 / 0
5 Tysięcy się zapożyczyłem ,w 2 dwa dni przećpałem . ( dawne czasy , uregulowałem dług )
Nie liczę zapożyczania się u dila bo tego było tak wiele ze nie ma sensu , ale wporządku chłopaczyna bo nie raz oddałem a nie raz po prostu mówił żebym już nie oddawał i dawał jeszcze gratisy.
Lepiej o takich rzeczach nie myśleć , bo jak sobie pomyśle ile kasy przećpałem i co za to mógłbym mieć to w nocy nie będę mógł usnąć . %-D
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 124 / 7 / 0
Ze 200 zł pożyczyłem od kumpla kilka lat temu... Najbardziej żenujące jest, że kupiłem za to jakieś Mind Candy w duposraczach i Spice'a. Żenua.
  • 825 / 14 / 0
Jedyne długi jakie miałem w życiu to za nieudane interesy( np. Reich przed 2007, zolle wyczaili nas z fajkami, konfiskata i 250 euro kary ), czarny ja pieniędzy zdobytych na lewo nigdy nie mogłem uszanować, wypłate swoją się docenia liczy się grosze, wkurwia że kupeczka coraz mniejsza. Każde lewe pieniądze jakoś szybko się upłynniały, na dragi, koleżanki i w ogóle pato za dużo wódki za mało powietrza, raz tylko kurwa zabrałem moją ówczesną lady na tydzień do tunezji. To już przeszłosć, pierdole taką kasę, z wiekiem doceniam spokój.
Dług zrobić nie problem, problemem jest zwrócić, nigdy nie chciałem żeby mnie ktoś ścigał, więc interesy robiłem z ludźmi kulturalnymi i przedewszystkim ułożonymi, wiedziałem że gdy rozsądnie postapię i się wytłumaczę że nie mam oni zrozumią jeśli oddanie w terminie nie wypali, bo od bandyderki z reguły stroniłem, z typowymi złodziejami nie bawiłem w interesy. To towarzystwo gdzie z kumpla w jeden moment zamieniasz się w cel, pierdoliłem dostać pałą po łbie za 50-100 złotych ( w ŁDZ takie akcje to norma ).

Mimo wszystko pozdro dla dłużników.....
  • 1290 / 7 / 0
Jakieś drobniaki, do max 30 zł, zazwyczaj na trawę.
  • 9 / / 0
80zł
ODPOWIEDZ
Posty: 393 • Strona 1 z 40
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.