Tobie nic nie mogą zrobić, a będą musieli wszcząć dochodzenie przeciwko oszustowi
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Jak widac nic nie ryzykujesz,chyba ,że zostaje Ci pisanie do vendora aby Ci oddał kase co szanse sa marne
jak vendor był z EU to szanse sa aby pieniądze oddzyskac jak spoza EU będzie ciężej
tak się zastanawiam jaki sens jest zamawiać nielegalne substancje przez neta ,przeciez to dużo większy przypał,niz wziąść od dilera z ręki do ręki,nie mówiąc już o tym ,że poza zarzutem posiadania dochodzi zarzut przemytu,chyba ,że macie duży sentyment do nielegalnych RC które są normalnie nie do osiągnięcia
pewnie 3mmc i Etkhat Ci się spodoba odpowiadając na twoje pytanie
Koleżko, stało się co stało, trochę naiwności z czystą chęcią spróbowania danej substancji i dupa blada. Internet to żyła złota dla oszustów, dlatego trzeba podchodzić do tego z ostrożnością, zadawać pytania, szukać odpowiedzi. Czy to 5 zł, czy to 20, czy 500 zł - pieniądze piechotą nie chodzą, żyjemy w systemie opartym na tym sposobie płatności. Głupio to brzmi, ale trzeba szanować pieniądz, a w parze z tym idzie rozsądek, ciekawość.
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
