Witam

Na początku 2007 roku zostałem skazany na 2 lata w zawieszeniu na 5 za przestępstwa narkotykowe. Czyli "zawiasy te miną na początku 2012.

W styczniu tego roku zostałem pomówiony przez "kolegę", że razem z nim zniszczyliśmy samochód tzn. on przebił jedno koło, a ja 3 pozostałe i do tego porysowałem trochę lakier, co jest nieprawdą i nie przyznaję się do tego. Zeznając powiedziałem , że byłem pood wpływem alkoholu i odchodziłem czesto od tego kolegi i być może on w między czasie sam to zrobił. On ma "żółte papiery" i sprawa wyznaczona jest na 11 maja , czyli za kilka dni. I prokurator nie dał wiary moim zeznaniom i jestem oskarżony. Jest to art. 288.

Kilka dni temu (dokładnie noc 26/27.04) będąc pod wpływem alkoholu i kilku klonów wybiłem szybę w sklepie i wziąłem kilka rzeczy na kilkanaście zł. Zostałem zatrzymany 28 (jak zobaczyłem policję najdjeżdzającą do mnie zjadłem 3 klony kóre mi jeszcze zostały) i przyznałem się (nie wiem , po jaki huj po tych klonach mało co kontaktowałem). 29 zostałem wypuszczony po wpłacie na poczet" tymczasowego zajęcia ruchomego" 500 zł" (swoją drogą nie bardzo wiem co to znaczy). Policjant prowadzący zadzwonił do prokuratora i powiedział, że będzie grzywna 500 zł i rok na 2 w zawiasach. Zatem jest to art. 279.

I teraz pytanie , czy pójdę za to siedzieć? (a art 279 i 288 to podobne przestępstwa, za które obligatoryjnie odwiesza się karę), bo podejrzewam, że również dostanę wyrok za pomówienia o zniszczenie samochodu?

Ja rozumię, że za ten kwietniowy sklep (art 279) i prawdopodobne skazanie na sprawie 11 maja za pomówienia o samochód (art. 288 ) będę miał odsiadkę (plus dodatkowe 2 lata za dawną marihuanę )? Czy może sąd skazać mnie "tylko" na "potrójne zawiasy?

Czy fakt bycia pod wpływem pod wpływem alkoholu albo LEGALNYCH substancji odurzających w czasie pepełniania czynu broni mnie?

Studiowałem prawo przez 3 lata i doskonale znam odpowiedzi na Twoje pytania, ale za to, że niszczysz czyjąś ciężką pracę (wybicie szyb) chuja Ci powiem. Mam nadzieję, że dostaniesz sprawiedliwy wyrok, adekwatny do czynu, który popełniłeś. Jesteś złym człowiekiem.

ale już jutro to zrekompensuję, tzn zapłacę za to!

Więcej nie jem klonów z czymkolwiek...

weźże się Sarkie nie wygłupiaj, tutaj nie jesteś sędzią, a adwokatem. Kumam mniej więcej ocb, ale na pewno odpowiesz lepiej, sam jestem ciekaw jak to dokładnie wygląda.

po pierwsze PRZESTAŃ CHLAĆ po ćpaniu etanolu ewidentnie ci zbytnio odpierdala

eehh;/ co za ludzie... :wall: nie wiem, sam ćpam różne gówna ale nigdy mi tak nie odpierdala... przestań chlać, wdupiać co popadnie, chwyć się za jaja i zrób coś ze swoim życiem.

Czy pójdziesz siedzieć? nie wiem, ale mam nadzieję, że tak. Za głupotę i kretyństwo trzeba płacić.

I chuj możecie go sobie bronić :nuts:

A gdy ktoś napisze "przestać, nie wiesz jaką ma sytuację w domu, jakie ma życie - może ma problemy i tak na nie reaguje" (etc.) to szczerze gówno mnie to obchodzi, ludzie mają kurwa tak przesrane, że większość nie potrafi sobie nawet tego wyobrazić... a nie odpierdalają.
Piszę to bo wiem, że taki komentarz by się wkońcu pojawił. Czasami trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wóda, klony czy inne gówna zawsze są dobre dla Ciebie.

Wkurwia mnie takie coś i tyle w temacie.
Niestety powinieneś zapłacić za to co zrobiłeś (i nie mówię tu o pieniądzach).

Więc zapraszam do dyskusji w innych tematach :)

Kolego przeczytalem Twoj post, ominalem nastepne gdyz chce dorzucic komentarz z wlasnych autopsji (tez mialem powazniejszy konflikt z prawem). Sprawy sadowe rozpatruje sie dosc indywidualnie, wiec zeznaj ze zbiles te szybe w stanie powaznego amoku psychicznego, innymi slowy pewnego zalamania nerwowego. Staraj sie okazac pokore i skruche za swoje wystepki, do tamtego zniszczenia auta, ktorego nie dokonales nie przyznawaj sie do konca i powiedz ze to niezwykly zbieg okolicznosci, ale z cala pewnoscia nie dokonales tego. Tamten gosc pewnie nie dostanie po dupie jesli ma problemy z psychika, bo takich osob nie do konca pociaga sie do konsekwencji.

Nie wiem jaka masz syt. zyciowa, ale jesli praca/rodzina jest to uzyj argumentu, ze prosisz o kare pieniezna lub zamiane ich na prace spoleczne, sugerujesz wyrozumialosc i zrozumienie Twoich problemow - powiedz, ze pobyt w wiezieniu nawet kilkumiesieczny bardzo wplynie na Twoja syt. zyciowa gdyz obawiasz sie utraty pracy oraz rodziny (jesli masz juz zone i dziecko) tu wtedy mow, ze wlasnie poprzez pewne problemy w domu i klopoty w uczuciach zaszly takowe okolicznosci i akt wandalizmu, czy uzywanie alkoholu. Zadeklaruj poprawe, mozesz powiedziec ze zalatwiles juz sobie odwyk i chcesz poprawic swoj stan zdrowia oraz syt. zyciowa w ten sposob, bo alkohol jest oczywiscie koscia niezgody.

Sedzia powinien zrozumiec jesli bedzie czlowiek - ja mialem problem za inny wystepek po alkoholu i powinienem dostac zawiasy, ale na argument ze prosilbym o zlagodzenie tej kary gdyz wowczas nie dostane sie na studia prawnicze (ktore teraz juz koncze) - sedzia odparl ze podziwia moje ambicje i dal bardzo lagodny wymiar kary, ktory okazal sie jeszcze lagodniejszy w realizacji.

Polecam skoczyc do prawnika, zaplacic 50zl za porade i powie Ci co gadac, ale powyzsze tzw. uderzanie w czlowiecze emocje czesto pomaga, tylko wykreuj siebie na osobe ktora popadla w pewien rodzaj depresji, tudziez zalamania psychicznego i masz silna wiare ze to naprawisz, a pobyt w zakladzie karnym moze powaznie pogorszyc Twoja kondycje psychiczna. Wowczas sedzia musialby byc dobrym chujem, zeby nie pojsc na taki kompromis (mozesz zgodzic sie na kuratora i kontrole odbywania Twojego detoksu - takowy sobie zalatw).

Powodzenia, napisz za pare dni jak poszlo.

Stary współczuję Ci , bo sam czekam na sprawę. Brałem udział w rozboju... Wyszedłem za 5000 zł. kaucji (miałem dobrego adwokata i nie miałem dużego udziału ) Już niedługo sprawa ... Czy pójdę siedzieć jeżeli sąd mnie wypuścił za kaucją ? Tak dostałbym 3 miechy aresztu , miałem też dozór policyjny. Wiem , że to nie forum o poradach prawnych , ale tak napisałem bo podobny temat.

No ciekawi mnie rozwój sprawy! Napisz co i jak ...

Pozwodzenia