a wiec tak od okolo 3,5 roku cwicze na silowani z malymi przerwami i pokusy sa wszedzie .... a wiec w najblizszy weekend wybieram sie na impreze dobra clubowa i alco odpada bo nie lubie a trzeba miec odpowieni nastroj a wiec moje pytanie brzmi czy jednorazowe zabawienie sie na mefedronie lub produktach z tzw dopalaczy itd itp bedacych na wspomnianym mefedronie moge spodziewac sie duzych spadkow?? wydaje mi sie ze bylyby one o wiele mniejsze niz od zwyklej amfetaminy ale chcialbym opini osoby znajacej sie na rzeczy i rozumiejacej wyrzeczen

No oczywiscie, odwodnienie co wyplucze wode z miesni, katabolizm, wyplukanie mineralow/witamin. Mi wystarczyly 2 tygodnie ciagu na mefie zeby zrzucic 7kg czystego miesnia, ktore robilem caly rok.

Musisz zabezpieczyć muskle spożywając odpowiednią ilość białka.
Wydaje mi się, że stymulanty same z siebie nie powoduja katabolizmu mięśniowego.
Zazwyczaj są to wszystko związki o aktywności adrenergicznej, działające poprzez receptory beta adrenergiczne. Pobudzenie tego receptora prowadzi do wzrostu poziomu cAMP w komórkach. W komórkach tłuszczowych - cAMP inicjuje rozpad cząsteczek tłuszczowych (lipolizę). Natomiast, w komórkach mięśniowych - stymuluje anabolizm białek.

Nie słyszałeś o kulturystach robiących osrte wycinki na kokainie? :-D
Na naszym podwórka wśród pakerzy w obroty idzie natomiast efka, więc... ;-)

Jednorazowe mefienie ci nie zaszkodzi. Pamiętaj żeby po fazie konkretnie zjeść i uzupełnić wypłukane suple. Też kiedyś jadłem co 2tyg jakiś stymulant, masy spadło może z 2kg to max. Poza tym masa którą miałeś, a nagle straciłeś jest łatwa do odrobienia. Mi wystarczyły 2tyg i znów przybrałem te stracone 2 kg, najważniejsze to nie wpadać w ciągi.

No wlasnie, przy jednokrotym mefieniu ci zadne spadki nie groza, no moze cos minimalnego i nawet niezauwazalnego. Takie rzeczy tylko przy ciagach lub np. codziennym wieczornym braniu. Odrobic niby latwo, tylko pytanie czy przybylo 2 kg czystego miesnia, czy tluszczu ? ;-) Ale ogolnie silka i stymuilanty to jak ogien i woda.

nie ma co popadać w takie paranoje siłownia to przecież przyjemność hobby a nie być albo nie być odwodnisz się trochę i co dalej będziesz czuł się gorszy? zamiast browarka na balecie popijaj sobie jakieś izotoniki


/Mi wystarczyly 2 tygodnie ciagu na mefie zeby zrzucic 7kg czystego miesnia, ktore robilem caly rok./
jak sprawdziłeś że poleciał sam mięsień? wystarczy iść do rzeźnika i zobaczyć jak wygląda 7kg schabowego i potem sobie jeszcze raz zadać pytanie
z moich obserwacji wnioskuję że to straszenie katabolizmem to tylko machina marketingowa producentów suplementów pomijając fakt że większość suplementów nie działa /placebo

zresztą co do ćpania i ćwiczenia można pogodzić obie sprawy ;)
zdarzało mi się po DXM`ie ćwiczyć na siłce czy na kacu gigancie kwestia gustu /samozaparcia

Haha za chuja nie pogodzisz codziennego brania stymulantow z silka ( oczywisce jak chcesz miec jakies wyniki, a nie pomachac zelastwem z nudow).

W ogole wyczuwam ze chyba jakims kindercpunem jestes, bo:

a) pierdolisz glupoty
b) traning na silce po kaszlodynie ? :nuts:

a kto pisał codziennego a zresztą o kofeinie słyszałeś? efedrynie (choć tu cyklicznie jedynie)
a czemu po kaszlaku nie można? normalnie sobie ćwiczyłem klimat piwnicy muza w jakimś starym radyjku oczywiście nie po jakiejś kosmicznej dawce max to 1paka Acodinu i też nie w szczytowej fazie tripa
a gdzie widzisz głupoty? że niby suplementy działają tak? to udowodnij mi to (pomijając kreatynę ,taurynę bo te są ok)
też kiedyś miałem wręcz fanatyczne podejście do siłki dietka długi sen 0 używek ale to wszystko można o kant h* rozbić
jeśli ktoś nie ma predyspozycji to worek supli diet pidelkow nie pomoże a nawet jak coś zrobi to zniknie tak szybko jak się pojawiło
zresztą do tego wniosku doszedłem po długim czasie eksperymentowania z suplami w tamtym czasie tez by mnie nikt nie przekonał do tego z czasem samo przyjdzie ;)
a wyniki na siłowni czyli co
jestem duzy suPcioo kozak chodzę na wiecznym wdechu golę głowę na łyso i tym samym mam zewnętrzny pancerz na wewnętrzne lęki strach?

Przy wycince na efedrynie etc oprócz utraty tkanki tłuszczowej występują tak czy inaczej spadki masy mięśniowej Potwierdzam na własnym przykładzie
Co do suplementacji to przy supresji apetytu jaka występuje na stymulantach to gainerki jak najbardziej. A w trakcie "normalnego" trybu życia to po prostu jeść dużo więcej.
Kreatynki działają tylko do pewnego poziomu. Później tylko ciało nasiąka wodą, która po cyklu jest usuwana. Prawda jest taka, że najlepsza jest suplementacja hormonalna ale nie każdy lubi heh ;-)

Jak pojde na trening i zjem duzo i dobrze to pomimo to nie moge isc na silke jak chce zjesc z 1g mefedronu?