bez otwartych złamań i ran, same sińce no i wstrząśnienie. minęło jakieś półtora miesiąca.

serce bez zmian, głowa też bez krwiaków i nadciśnień czy czegokolwiek

co można brać, a co zaszkodzi?
z depresantów, np. taki alkohol: coś tam z ciśnieniem robi ale czy to może być problem przy unieruchomionej kończynie?
z stymulantów, fetka czy np. mefik: serce przyśpiesza, ale czy szybkie tętno może szkodzić?

kto zna takich hardkorów, którzy nie narzekali potem na zrastanie lub zdrowie ogólnie? :)

na bank nie zaszkodzi Ci ganda :cheesy:

na pytanie o mefa już sobie odpowiedziałem :P jakieś 0,5g zrobione w 2h i wszystko normalnie względem takich bodźców... odczuwalnych

ale czy to jakoś zaszkodziło złamaniom, czy co bądź czego nie czuć pewnie można tylko teoretyzować... a na forum znalazło by się paru dobrych w tym myślę ;-)

W moim przypadku otwarte zlamanie obu kosci przedramienia, dwie operacje, dwa razy znieczulenie ogolne - narkoza. Po 3 dniach od drugiej operacji palilem bake i pilem piwko, na zdrowie nie narzekam (8 miesiecy po wypadku).

Raz zrobilem sobie wywar i mialem wrazenie jakby reka mi strasznie spuchla, ale udalo mi sie to przetrwac i bylo milo ;)

Pytanie trochę bez sensu, bo jakbyś zdrowym nie był - alko, amfa, mef, inne substancje zażywane dla bani - zawsze będą wpływały negatywnie.
Sam narzekam na zdrowie, po moich dawnych wojażach z biała panią....
A złamanego nic nie miałem - a kręgosłup boli, zęby ogołocone z pląb, no i psychika, coraz lepiej, jednak raz na jakiś czas wraca do mnie to durne uczucie...
Ale wiesz - nikt Ci gwarancji tu na zdrowie nie da - może zapytaj się lekarza? Serio - tajemnicą lekarską objęty, a informacje pewniejsze, niż z forum dla ćpunków. To, że ktoś nadupcał podczas rekonwalescencji i nic mu nie jest (albo nie zauważył zmian, albo nie powiązał ich ze swoim autodestrukcyjnym trybem życia), nie znaczy, że Tobie też nic nie będzie. Pamiętaj, walenie tego syfu nigdy nie jest dobre, więc podczas choroby może być tylko tak samo niezdrowe, jak podczas okresu zdrowia. Może być tylko bardziej szkodliwe.
Pozdrawiam.

Szczerze mówiąc na Twoim miejscu darował bym sobie wszelkich używek na jakiś czas, wstrząśnienie mózgu to nie przelewki. Nigdy nie będziesz pewien co może być z tego za miesiąc, dwa, rok...

Najlepiej zjedz ze 300mg mefedronu i idz na impreze brakecore ;p
A na powaznie, to moze potraktoj to jako szanse, na przerwe od dragow, zbicie tolerancji, regeneracja zwojow, watroby, serca, nerek, uszu i paznokci. Tak wlasnie bym ci radzil. generalnie to w ogole nie bierz narkotykow, bo sa szkodliwe i takie tam ;)

ostatnio drugi raz mef od wypadku, ale teraz "nieczysty" a cherry kokolino (uwielbiam ten smak mniam) i po prostu nie uwierzyłem w to co się stało... spływ dosłownie parę ml do żołądka, minęła minuta i poszedł taki spaw szybki :kotz: (tym bardziej dziwne bo brałem 300mg oral kiedyś kiedyś) ale na szczęscie z mojego małego pokoiku wszędzie mam blisko do kosza na śmieci :-D

chyba trzeba przejść na p.r. - są jakieś instrukcje dokładne na forum? :diabolic: