I teraz pytanie- czy to jest przypałowe teraz jak oba kraje są w strefie Shengen? Jakie jest ryzyko ew. przypału? Ktoś ma już takie doświadczenia w podróżowaniu autokarem?
Znajomy jechał do Niemiec w maju i zabrał na luzaku trzy calaki i nawet nie zatrzymywał się na granicy, czyli wyglądało to wszystko na bezproblemową operację. Tylko teraz już sam nie wiem co sądzić, bo inny znajomy opowiadał, jak niedawno również jechał w ten sposób do Niemiec i na granicy była kontrola, wylegitymowali kilka osób- dokumenty, pewnie czy legalnie jada i przejrzeli bagaże, czy nie ma lewizny. Jest więc się czego obawiać? W końcu nie chodzi tu o żaden ciężki przemyt.
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=11396
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=14903
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=14652
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=13367
Specjalnie na te okazję zaparzyłem herbatę.
Wróżę Ci szczęśliwą podróż z 3g. Tylko nie pchaj szlugów ponad normę!
Szlugi...właśnie myślałem żeby zrobić kilka specjalnych papierosków hehe i taką ramę zabrać ze sobą. No ale wiadomo, że rozsądny człowiek i tak zawsze liczy się z możliwością przypału...
Jakby ktoś już tak jeżdził autokarem/busem albo coś mógłby na ten temat dorzucić to niech też opisze jak to u niego było !
Gnom pisze: Linki są niestety bardzo ogólne, a ja potrzebuję konkretnych informacji co do jazdy autokarem.
A co sądzisz/sądzicie o paczce papierosków z kilkoma 'tajniakami' ?
Gnom pisze: A co sądzisz/sądzicie o paczce papierosków z kilkoma 'tajniakami' ?
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Panie Prezesie, mowisz, ze pomysl dobry, wiec moze po prostu paczkę mieć nie przy sobie, tylko gdzieś w zasięgu wzroku w autokarze?
Gnom pisze: Panie Prezesie, mowisz, ze pomysl dobry, wiec moze po prostu paczkę mieć nie przy sobie, tylko gdzieś w zasięgu wzroku w autokarze?
napchasz maszynke trawą (bez żadnego worka), a na końcówke troche tytexu i będą wyglądać jak papierosy.
możesz mieć to przy sobie ale na wypadek, że będą pieski to daj to np. na pułke nad głową (w autobusie) ale tak, żeby nikt nie widział jak tego tam dajesz bo jak sie policja kapnie że tam jest trawa i powie: "niech ktoś sie przyzna albo aresztujemy cały autokar!" i jakiś głupek wskaże CIebie, że tam to dawałeś. Zawsze warto mieć jeszcze jedną paczke ale z papierosami i pokazać im, że Ty masz paczke fajek, a tamta u góry nie jest Twoja
A w osobnym bagarzu też lepiej nie bo jak pieski wyczują w walizce albo w czymś to będzie troche głupio, nie przyznać sie do swoich ubrań jak każdy pasażer ma walizke, albo i dwie.
takie moje jest zdanie
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
A co do wpakowania w żarcie, to może właśnie jakiś krem? Nabiorę dużo żarcia, żeby zniechęcić i może jak palenie zawinę jeszcze w sreberko i folię aluminiową po czym zanurzę w kremie, to zabije to w miarę dobrze zapach? Bo szkoda mi w sumie świeży weed przerabiać na papieroski. Czy z paczką tajniaków będzie mniej przypałowo Panie Prezesie ?
A inni co jeździli autokarami, widzieliście jakieś kontrole ?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.