Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
  • 29 / / 0
Witam,

Od niedawna konsumuję grzybki, konkretnie Psilocybe Cubensis i za każdym razem po tripie mam mniejszy lub wiekszy problem z zaśnieciem. Ostatnio po 3.6g suszonych było bardzo ciężko, sam trip ciekawy ale byłem strasznie zmęczony, praktycznie bez sił. Chciałem się położyć spać, ale za cholerę nie mogłem.
Czy ktoś miał ten sam problem? Czy wiecie może, co może pomóc (oprócz skręta :))?

Pozdr
  • 191 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: pan wojtas »
3.6g? Trochę dużo - ja przeważnie jem w okolicach 2g.
A o której godzinie to jesz? bo podejrzewam, że na wieczór - wtedy nie możesz zasnąć o normalnej porze, bo grzyby jeszcze działają. Spróbuj zjeść np. koło południa.
Uwaga! Użytkownik pan wojtas nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 29 / / 0
Nieprzeczytany post autor: hulababula »
słyszałem, że to sporo, ale chciałem mieć halucynacje po grzybkach. miałem, ale tylko przez chwile. za to poważnie zwariowałem na pewien czas. ale przy mniejszych dawkach np. 3g czy też 16g świeżych trip był zdecydowanie za mało intensywny, musiałem alkoholem zapić...

a to fakt, zawsze brałem wieczorem, często ok. 19.
czyli może być tak, że mi się wydaje, że grzybki przestały działać, ale tak naprawdę jeszcze trochę działają?
i czy zażycie w dzień nie osłabi wszelkich doznań?

Pozdrawiam!
  • 191 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: pan wojtas »
hulababula pisze:
a to fakt, zawsze brałem wieczorem, często ok. 19.
czyli może być tak, że mi się wydaje, że grzybki przestały działać, ale tak naprawdę jeszcze trochę działają?
i czy zażycie w dzień nie osłabi wszelkich doznań?
Mniej więcej. Albo jesteś jeszcze zwyczajnie pobudzony nowymi doświadczeniami i przez to masz problem z zaśnięciem...
Ja dużo bardziej wolę jeść w dzień - ale faktycznie, halucynacje są chyba troszkę słabsze.
Uwaga! Użytkownik pan wojtas nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
hulababula pisze:
trip był zdecydowanie za mało intensywny, musiałem alkoholem zapić...
O ja pierdolę...chodząca porażka.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Dlatego, że zapił alkoholem? Czy, że dlatego, że musiał?
Jeśli musiał to mnie to intryguje jak cholera. Dlaczego?
Czekam na odpowiedź.


Zniecierpliwiony korkorio
I'm broken.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
No właśnie to jest porażka, bo "musiał". Bo co? Bo nie zajebałby się tak jak chciał? Nie wprowadził sie w zaplanowany stopień oddalenia od stanu trzeźwości? Jak dla mnie to żałosne. Takim ludziom proponuję gaz od zapalniczek.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 522 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: PrezesSkt »
Ja tam wole w dzień mam większą kontrole nad tripem i w przeciwieństwie do was wiiększe chalucynacje najpiękniejszy tri w życiu przeżyłem właśnie w dzień. Najlepszy na zaśnięcie jest gibonik nic innego nie działa chyba że się nałykasz jakichś proszków ale wtedy będzie nie ciekawie.
Oddam GRZYBY w dobre ręce!!!!! (W następnym sezonie)
Oddam ręce za dobre grzyby!!!!
Grzyby oddajcie moje ręce!!!
Psylocybinowa podróż z za szyby!!
JA i ja jako dwa odmienne stany!
Metoprololum 50mg, Ramiprilum 10mg, Valium 5mg, Mg 300mg /dobe
  • 302 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: alkocholik »
Jak dlamnie mieszanie alkoholu z grzybami to strata grzybow, alko i fazy. Po samych grzybkach mialem pieknie i pozytywnie, jak dopilem dwa trzy browary to zrobila sie po prostu ciezka bania taka typowo zamulajaca bez tej 'radosci'. Alko moim zdaniem jest najlepszy jzu jak schodzi a chcesz sobie ulzyc i fajnei pujsc spac.
http://pl.youtube.com/watch?v=KepMuZMiCr8
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Nie zgodzę się tym:
Jak dlamnie mieszanie alkoholu z grzybami to strata grzybow, alko i fazy.
To już może być:
Alko moim zdaniem jest najlepszy jzu jak schodzi a chcesz sobie ulzyc i fajnei pujsc spac.
Ale każdy ma w końcu inny organizm.
I'm broken.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."