Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 1 z 3
  • 185 / 2 / 0
z wątku Marihuana - zastosownie zdrowotne:
Mi pomogła wyjść z depresji.
Czy marihuana moze pomóc wyjsc z depresji?
jesli macie jakies doswiadczenia to piszcie
  • 31 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dew »
Jasne, jesli twojemu zyciu nowego sensu nada zmulanie i rozkminianie wlasnych problemow na bombie to depresja odejcie jak z pyty strzelil.
[m]☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼☼
卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐卐[/m]
  • 33 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Poldek »
Mi pomogła wyjść z depresji.

Hmm... A teraz pytanie za 100 punktów. Czy ta pierdolnięta osoba co to napisała miała naprawde depresje ?
Uwaga! Użytkownik Poldek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
A może popadła z depresji w schizofrenię :P
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 19 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Titan »
nie kazdy jara indice a potem lezy z rozdziawiona morda zawieszajac sie na suficie.
Uwaga! Użytkownik Titan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 325 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: strunaman »
zależy od osobowości, u niektórych depresje może pogłębić...taka prawda.
' Miłość nie chce żebyście się martwili '
  • 684 / 10 / 0
Mi w sumie też pomogła, a przynajmniej ją zmniejszyła... To był jeden z powodów, dla którego zacząłem palić. Pewnie liczy się też nastawienie... Na przykład alkohol generalnie raczej pogłębia depresję, to znaczy wiadomo - na fazie jest fajnie, ale później tylko gorzej... Natomiast gdy się ma dużego doła i zapali MJ, to nastrój wyrównuje się do poziomu "neutralnego", niekoniecznie tylko na czas fazy... Tyle wiem z autopsji ;)

BTW na Wikipedii piszą, że marihuana łagodzi skutki depresji dwubiegunowej. Z drugiej strony jest też napisane, że może powodować stany depresyjne... Więc pewnie wszystko zależy od umiejętnośći stosowania zioła w odpowiednich sytuacjach i w odpowiednim celu...

PS mój pierwszy post na forum :) Witam wszystkich...
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Biosone »
pewnie ze tak, mialem taki okres ze z pol roku nie palilem mj za to inne dragi stosowalem rozne, mialem mega depreche dolina, to juz dlugo trwalo zapalilem mj i juz po fazie jakis taki pozytywnie nastawiony do swiata bylem, mega pozytyw i powrot checi do zycia, i nie to ze zejscie jakies z fazy mialem czy cos ten stan chyba z pare dni mialem pieknie mysle ze to dzialla ale trzeba rzadko palic od czasu do czasu nie za czesto
...
  • 684 / 10 / 0
Dokładnie Biosone. Jak się pali kilka razy w tygodniu, to już to cudowne działanie raczej zaczyna się obracać przeciwko nam ;) Ale raz na tydzień jest spoko, nabiera się chęci do życia, nie ma takiego zmulenia strasznego, wszystko zaczyna nabierać kolorów...
Ostatnio zmieniony 24 września 2007 przez anonimowy_uzytkownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 98 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Thelem »
o kurwa, to ja pale codziennie... czesto po pare razy... czy to znaczy, ze jestem skończeńcem?! :scared:

jak bede rzucał to pewnie będę miał depreche <_<
Turn on, tune in, drop out...
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 1 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich