Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1027 • Strona 1 z 103
  • 33 / 2 / 0
Hej słuchajcie mam pewien mały problemik. I potrzebuje rady znawców maku :]

Szukałem fioletowego maku i nic po osielach wsiach nic nigdzie nie było:( Ale wczoraj przeczytałem że mak lekarski moze mieć również barwę czerwoną. Więc pełen zapału polecialem na poszukiwania. Były 2 rodzaje
1- lekko czerwone -smak prawie zaden
2-mocno czerwone - smak cierpkowaty, drazniacy język, nieprzyjemny. troche drętwiał mi język.

No i nie wiem czy to to! Czy moze jakieś michaałko czy jakieś inne gówno.
Prosze powiedzcie jak tak na 100% miec pewność że to jest to nasz kochany mak lekarski.

Z góry zieki za odpowiedz.......
Tragedia życia poświęcona dowodzeniu własnej wartości obojętnemu światu
  • 867 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lotnik »
Pierwszy to nisko morfinowiec, drugi chyba tez. Ale wlasnie po smaku mleczka mozesz rozponac(im bardziej gorzkie tym wiecej morfiny)
ChÓj!
  • 223 / 5 / 0
znajdź mi jakikolwiek mak ktory nie bedzie miał skurwysynsko gorzkiego mleczka czy czerwony fioletowy bały czarny zawsze strasznie gorzki...

najlepiej rozpoznac mak po lisciach nimusi jeszcze nawet kwitnac ważne zeby ta roslina była taką zieloną sałatą z takim delikatnym białym nalotem.. łodyga z kwiatkiem ma być gładka nie owłosiona.

a jeli chodzi o kolor to u mnie w okolicy rosną rozowe ciemno fioletowe i białe wszytkie wysokomorfinowe.

patrz przy ogrodkach, koło dróg , na działkach, na takich łakach gdzie niedawno była zryta ziemia przez jakies spychacze i gleba jest piaszczytsta, rzadko porosnieta chwastami ,ale tez w takich 'podbalkonowych' ogrodkach koło bloków na osielach widuje ten mak..

pamietaj kwiat moze miec nawet kolor kupy byle by była biaława gładka sałata (nie owłosiona).
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
filip.z.konopii, moim zdaniem z tą nieowłosioną łto nie do końca tak jest. Owłosienie występuje lecz znacznie mniej intensywnie i jest innego rodzaju. Włoski odrastają pod kątem prostym od łodygi i tak jak mówie są znacznie rzadsze. Przy polnym maku owłosienie jkest intensywnie i włoski tak jakby "kładą się" na łodydze.
  • 8 / / 0
to umnie wlasnie mak polny ma takie wloski pod katem prostym ale i widzialem te z kładącymi sie wloskami, te drugie byly wieksze i mialy bardziej okragly kształt glowki, bo tepierwsze to takie dzbanuszki byly. Wczoraj widziałem wlasnie nieowlosiony mak dosyc duzy glowki okrągłe bym spruboał tylko musze wyczaic czas kiedy nikogo nie bedzie w poblizu bo to glupio bedzie wygladało jak z grobu to bede zrywał:P
  • 486 / / 0
Nieprzeczytany post autor: CannaBeat »
A powalając całą roślinę (z 10 makówek) razem z korzeniami możliwe jest, że opium spłynie jakoś na sam dół, czy jak roślina całkiem uschnie będzie dobra do robienia normalnej zupy? :-) :-)
Uwaga! Użytkownik CannaBeat nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 486 / / 0
Nieprzeczytany post autor: CannaBeat »
Na jakiejś anglojęzycznej stronie było napisane, że odchyłości od stałej dawki powodują zmniejszenie stężenia mleczka co do wagi całej rośliny.
Trochę nie kumam, czy to chodziło o samą wodę, czy o ilość wysuszonego opium, więc się pytam :D
Głupota boli, wiem coś o tym %-D %-D
Uwaga! Użytkownik CannaBeat nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 71 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: xSimonzx »
niestety mleczka jest malo z makowek (1 max 2 krople, jak ktos jest gorliwy jak ja to wycisnie siłą 4 :) ) z lodygi moze splynac 1, 2 max. Wlasnie 30 munut temu zrobilem sobie opium z mleczka, lekko podgrzewane z woda zeby rozpuscic je. Zapakowalem anala (ohhh zajebisty ! :D) i po jakichs 2 minutach jebnela mnie faza z piekna moca, i dalej jest niezle.

Nie bawcie sie w mak polny bo to szajs, choc opium mozna z niego zrobic ale z mleczka z makowki (bo w lodydze jest jeszcze readyna), szukajcie tego lekarskiego bo warto. Ja znalazlem na cmentarzu, a jak to kumpel okreslil - to potwory nie maki hehe, bo glowki mialy duze i okragle.

Milego tripowania. :)
  • 2011 / 122 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
Ja napiszę jaki mak nie jest tym którego szukamy :) Wygląda podobnie do lekarskiego, jest bardzo duży, w chuj go rośnie na działkach, ale ma pomarańczowe płatki - to jest mak wschodni i on się raczej nie nadaje z tego co czytałem, mimo, że pochodzi z persji.

A tak btw. strasznie dużo jest wariantów tego papaver somniferum peaoniflorum, będzie trochę szukania.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
ODPOWIEDZ
Posty: 1027 • Strona 1 z 103
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.