Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
Spodziewasz się kartonów nasączanych czymś innym? ;)
Mdłości przed wejściem LSD nie miałem nigdy;może lekkie rozdrażnienie czy deliktny ból głowy,chociaż jakbym się tak nie skupiał na sobie to bym tego pewnie nie zauważał. Mdłości za to miałem po LSA,chociaż nie jestem pewien,czy to efekt LSA,czy w kupowanych nasionach powoju jest coś oprócz LSA (choćby środki grzybobójcze) co wywołuje te mdłości. Poza tym,nie wiem czy wystarczy mikro dawka LSA na kartonie żeby porobić?
W każdym bądź razie pierwsze słyszę,że ktoś ma mdłości przed wejściem LSD,a już na pewno nie tak silne jak opisał JOHN w wątku ogólnym. Może te wasze kwasy to LSA? Dragonfl.nie próbowałem,ale wiem,że trip trwa bardzo długo,więc po tym można by wyczaić. Aż mnie korci żeby sprawdzić co to,ale chyba jednak bez ryzyka zapodam stonsa
ps.Co wy tak patrzycie na te obrazki na kartonie? Ja zawsze myślałem że skoro kwas jest produktem czarnorynkowym (nikt nie kontroluje tej produkcji),to na kartonie można drukować co się komu podoba - obrazek o niczym nie świadczy.Czy się mylę?
kolik pisze: Na LSD mam zawsze charakterystyczny ucisk na brzuch (ciasny brzuszek) i dziwne uczucie ściśniętego gardła - nie wiem dlaczego tak jest,znajomi mają podobnie. Nie podoba mi sie ten dyskomfort. ocb?
kolik pisze: Mdłości przed wejściem LSD nie miałem nigdy;może lekkie rozdrażnienie czy deliktny ból głowy,chociaż jakbym się tak nie skupiał na sobie to bym tego pewnie nie zauważał. Mdłości za to miałem po LSA,chociaż nie jestem pewien,czy to efekt LSA,czy w kupowanych nasionach powoju jest coś oprócz LSA (choćby środki grzybobójcze) co wywołuje te mdłości. Poza tym,nie wiem czy wystarczy mikro dawka LSA na kartonie żeby porobić?
W każdym bądź razie pierwsze słyszę,że ktoś ma mdłości przed wejściem LSD,a już na pewno nie tak silne jak opisał JOHN w wątku ogólnym. Może te wasze kwasy to LSA? Dragonfl.nie próbowałem,ale wiem,że trip trwa bardzo długo,więc po tym można by wyczaić. Aż mnie korci żeby sprawdzić co to,ale chyba jednak bez ryzyka zapodam stonsa ]
Też nie słyszałem o mdłościach ,ale zastanawiam się czy to nie może być efekt jakichś ukrytych dolegliwości psychosomatycznych wychodzących na wierzch pod wpływem LSD? To taka moja teoria zainspirowana S. Grofem.
kolik pisze: ps.Co wy tak patrzycie na te obrazki na kartonie? Ja zawsze myślałem że skoro kwas jest produktem czarnorynkowym (nikt nie kontroluje tej produkcji),to na kartonie można drukować co się komu podoba - obrazek o niczym nie świadczy.Czy się mylę?
To ludzie stworzyli sobie boga.
Zdechły Szczur pisze:Według mnie nie. Też się zastanawiam czemu wszyscy się tak sugerują obrazkiem. Filozofia w tym przypadku jest pewnie identyczna jak w przypadku tablet, z tą różnicą, że tablety są produkowane na większą skalę u nas.kolik pisze: ps.Co wy tak patrzycie na te obrazki na kartonie? Ja zawsze myślałem że skoro kwas jest produktem czarnorynkowym (nikt nie kontroluje tej produkcji),to na kartonie można drukować co się komu podoba - obrazek o niczym nie świadczy.Czy się mylę?
z tym, ze znowu jak w przypadku xtc-dwa kartony z tym samym wzorem, ale z roznych okresow bynamniej nie musza zawierac podobnych ilosci, bo nie jest chyba wielka sztuka uzyc "sprawdzonej marki", czy wrecz wydrukowac sobie blotter jaki sie zywnie podoba
Może jest taki, który wykrywa kwas, a nie wykrywa LSA czy dragona?
Spodziewasz się kartonów nasączanych czymś innym? ;)
jedno jest pewne, papiery od pana S nie sa nasaczone lsd bo jego kartoniki wywoluja mdlosci.
a jesli chodzi o ten ciasny sweterek to niczego takiego nie odczulem
Z tego co pamietam chyba Chemman bawil sie w robienie jakis DOx, moze on sie wypowie jako doswiadczony chemik :-D
:)
nudności nigdy nie miałem zato przez 2-3 dni po kwasie zdarzało mi sie miec srake
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcycrack.jpg)
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.