Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 112 • Strona 1 z 12
  • 2235 / 3 / 0
Ponieważ ten temat nie pasuje tak do końca do NeuroGroove, wiec umieszczam go tutaj. Jesli ktoś ma jakieś doświadczenie z uczuciem depersonalizacji(szczególnie po DXM,PCP,ketaminie,salvi) to niech opisze na czym ono polegało.

Dawniej nie stroniłem od DXM(niestety... :-/ ), więc zdarzało mi się doświadczać utraty poczucia własnej tożsamości. Przy bodaj że 30 tabletkach Acodinu(ble...) identyfikowałem się ze ścianami mojego pokoju. Przy pierwszych próbach, kiedy w TV leciało "Co z tą Polską?" po zamknięciu oczu stawałem się właśnie... naszą kochana ojczyzną( ;-) niesamowite wrażenie, czułem w sobie cały ten polityczny syf). Rozmyslając o próżni kosmicznej ogarniało mnie przerażenie: Ziemia jawiła mi się jako maleńkie ziarnko piasku oddalone od innych światów ogromem ciemnej nicości którą SIĘ STAWAŁEM, więc czymże miało być moje ciało w tym ogromie przestrzeni...

To tyle, jak chceta to się wypowiadajta.

Czy te doświadczenie nie maja aby coś wspólnego z animalistycznymi poglądami na budowe świata? Może jednak umysł przenika wszystko?...

[Nie pisz tematów wielkimi literami (to jest oficjalne ostrzeżenie), nie ma takiej potrzeby - wyedytowałem / Night Garden]
Ostatnio zmieniony 10 lutego 2007 przez Night Garden, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3246 / 353 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Tylko na dxm i salvi doświadczyłem tego uczucia. Te na dxm łatwiej opisać.

Na dxm po prostu oglądałem film i nagle stałem sie poszczeólnymi bohaterami, czułem ich emocje itd. Jedno z najciekawszych odczuc jakie miałem. Gdy zas doszło do tego gdy nie oglądałem filmu, to najczesciej w pospiechu szukałem lustra, lub gdy go nie bylo ogladałem swoje dłonie. I przestraszony sytuacją analizowałem, najpierw dochodzilem do tego kim jestem (o sobie myslałem w 3 osobie) jaki jest "ten ktoś" na codzien i zwykle konczylo sie na tym że w sumie jest spoko tylko jebnął dxm i teraz "ja" sie z tym musze meczyc :D . To smieszne uczucie gdy nie potrafisz patrzec na siebie z 1 osoby.

Na salvi to duzo bardziej skomplikowane i ciezkie do opisania. Na salvi otoczenie staje sie czyms innym, ty tez stajesz sie czyms innym. Czyms z pogranicza obserwatora i uczestnika zdarzen które "mają miejsce". Możesz byc wieloma rzeczoma/ludzmi/miejscami naraz, albo zupelnie niczym. Nie jest to łatwe do pojecia przez kogos kto salvi nie prubował.

No i jeszcze jako ciekawostke dodam, ze depersonalizacja prawdopodobnie ma miejsce na zolpidemie w moim przypadku. Zmieniam sie w gościa który nie przypomina mnie, właściwie jest moją odwrotnością. Twarz zmienia swój wygląd, ale nie jak na dxm tylko tak wygladam jak po prostu gość o innych rysach. Prawdopodobnie jest to wszystko to co zepchnąłem do podswiadomosci. Wszelkie zachowania które u siebie eliminowałem dochodzą do głosu.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 185 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: teflon »
widze ze kolega Jogurt czytal Junga. coprawda spotkania ze swoim cieniem nie doswiadczylem ale udalo mi sie wcielic w swoj zenski odpowiednik. to bylo najbardziej edukacyjne doswiadczenie jakie przezylem, dowiedzialem sie jak laski postrzegajas swiat i relacje interpersonalne.
  • 472 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: P-paranoi »
Raz po dexie z ziolem mialem cos takiego, tylko to bylo strasznie dziwne i ciezko to opisac. Patrzac w lustro moje odbicie wydawalo mi sie niecalkowicie moje :) W ogole swiat odbity w lustrze byl strzasznie dziwny a gdy sie do lustrza przyblizalem to tracilem kompletna orientacje, gdzie jest moja swiadomosc - tutaj czy w odbiciu :) Wcale mi wtedy do smiechu nie bylo :)

Dawniej nie stroniłem od DXM(niestety... :-/ )
Dlaczego niestety Abli?
Uwaga! Użytkownik P-paranoi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 3 / 0
Dlaczego?? Gdyż(o zgrozo) wzrok mi się pogorszył. Nigdy nie przekraczałem dawki większej niż 450mg. Chciałbym znów doświadczyć tego typu trip, ale nie z DXM. Gdybym tylko miał dostęp do ketaminy...
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3246 / 353 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Teflon, nie wiem co to jest Jung. Jezeli bym to czytał to musialobytobyc cos popularnonaukowego, bo ksiazek fabularnych nie czytam.

Abli z tym wzrokiem to skąd wiesz ze to od dxm. Nie wiem czy to kwestia genów, ale w ciagu ponad trzech lat wpierdalalem wszystko co podeszło, dxm szczególnie. Jestem komputerowcem od 3 roku zycia nalogowym. Cała rodina nosi bryle, a ja na badaniu wzroku przeczytałem ostatni rząd dla szpanu i powiedziala facetka ze mam ponad przecietny wzrok. No ale jestem daltonistą :P cos za cos :D

Wiesz dlaczego niby wzrok mialby ci pasc akurat przez DXM? Jak do tego doszedłes?

U mnie jedyne co sie zmienilo to mi zszarzały teczówki, miałem niebieskie, są szare.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 185 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: teflon »
moze troche glupio to napisalem :) chodzilo mi o tego Junga http://pl.wikipedia.org/wiki/Carl_Gustav_Jung
  • 3246 / 353 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Nie czytałem jego prac, po przeczytaniu częśći prac Freuda i Nietzche dalem se spokój i skonczylem na własnych obserwacjach.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 46 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: adder »
Depersonalizacja, derealizm, jak wolisz. Polega to mniej więcej na tym, że tracisz kontakt z samym sobą we wspomnieniach. Pamięć może działać bez zarzutu, masz obrazy przed oczami, widzisz tam postać, ale nie odnajdujesz w niej siebie. To trudne do wytłumaczenia. W ostrych fazach takie stany pojawiają się z godziny na godzinę i wkracza też niepamięć, nie wiesz, o czym z kim rozmawiałeś, że w ogóle rozmawiałeś. Żeby nie było niedomówień, mam to stwierdzone, a dekstrometorfan ostatni raz brałem ponad rok temu, nie wiem, czy to ma związek. Pewnie ma, bo każdy, kto brał to więcej niż kilkadziesiąt razy wie, że szatan istnieje. Tak się wyrażę.

Wpływ na wzrok ma, skoro rozszerza źrenice, tylko z tego powodu obraz może być mniej wyraźny, a spektrum działania jest przecież szerokie. Co do długotrwałego działania, to nie wiem i nie mam ochoty już zagłębiać się w neurofarmakologię tego specyfiku.
Uwaga! Użytkownik adder nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 3 / 0
Derelizm? Nie wiem czy to to samo ale na tripie po DXM myśląc np o mojej mamie, miałem wrażenie jakbym w istocie wogle jej nie znał, jakby była mi obca jej twarz, jej głos...

Co do wzroku: pewności nie mam że to od DXM, ale troche dziwna sprawa: widze takie małe czarne, pływając w polu widzenia plamki. Nasuwa mi sie termin"polekowe uszkodzenie wzroku".
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 112 • Strona 1 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.