Dawniej nie stroniłem od DXM(niestety... :-/ ), więc zdarzało mi się doświadczać utraty poczucia własnej tożsamości. Przy bodaj że 30 tabletkach Acodinu(ble...) identyfikowałem się ze ścianami mojego pokoju. Przy pierwszych próbach, kiedy w TV leciało "Co z tą Polską?" po zamknięciu oczu stawałem się właśnie... naszą kochana ojczyzną( ;-) niesamowite wrażenie, czułem w sobie cały ten polityczny syf). Rozmyslając o próżni kosmicznej ogarniało mnie przerażenie: Ziemia jawiła mi się jako maleńkie ziarnko piasku oddalone od innych światów ogromem ciemnej nicości którą SIĘ STAWAŁEM, więc czymże miało być moje ciało w tym ogromie przestrzeni...
To tyle, jak chceta to się wypowiadajta.
Czy te doświadczenie nie maja aby coś wspólnego z animalistycznymi poglądami na budowe świata? Może jednak umysł przenika wszystko?...
[Nie pisz tematów wielkimi literami (to jest oficjalne ostrzeżenie), nie ma takiej potrzeby - wyedytowałem / Night Garden]
Na dxm po prostu oglądałem film i nagle stałem sie poszczeólnymi bohaterami, czułem ich emocje itd. Jedno z najciekawszych odczuc jakie miałem. Gdy zas doszło do tego gdy nie oglądałem filmu, to najczesciej w pospiechu szukałem lustra, lub gdy go nie bylo ogladałem swoje dłonie. I przestraszony sytuacją analizowałem, najpierw dochodzilem do tego kim jestem (o sobie myslałem w 3 osobie) jaki jest "ten ktoś" na codzien i zwykle konczylo sie na tym że w sumie jest spoko tylko jebnął dxm i teraz "ja" sie z tym musze meczyc :D . To smieszne uczucie gdy nie potrafisz patrzec na siebie z 1 osoby.
Na salvi to duzo bardziej skomplikowane i ciezkie do opisania. Na salvi otoczenie staje sie czyms innym, ty tez stajesz sie czyms innym. Czyms z pogranicza obserwatora i uczestnika zdarzen które "mają miejsce". Możesz byc wieloma rzeczoma/ludzmi/miejscami naraz, albo zupelnie niczym. Nie jest to łatwe do pojecia przez kogos kto salvi nie prubował.
No i jeszcze jako ciekawostke dodam, ze depersonalizacja prawdopodobnie ma miejsce na zolpidemie w moim przypadku. Zmieniam sie w gościa który nie przypomina mnie, właściwie jest moją odwrotnością. Twarz zmienia swój wygląd, ale nie jak na dxm tylko tak wygladam jak po prostu gość o innych rysach. Prawdopodobnie jest to wszystko to co zepchnąłem do podswiadomosci. Wszelkie zachowania które u siebie eliminowałem dochodzą do głosu.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Dawniej nie stroniłem od DXM(niestety... :-/ )
Abli z tym wzrokiem to skąd wiesz ze to od dxm. Nie wiem czy to kwestia genów, ale w ciagu ponad trzech lat wpierdalalem wszystko co podeszło, dxm szczególnie. Jestem komputerowcem od 3 roku zycia nalogowym. Cała rodina nosi bryle, a ja na badaniu wzroku przeczytałem ostatni rząd dla szpanu i powiedziala facetka ze mam ponad przecietny wzrok. No ale jestem daltonistą :P cos za cos :D
Wiesz dlaczego niby wzrok mialby ci pasc akurat przez DXM? Jak do tego doszedłes?
U mnie jedyne co sie zmienilo to mi zszarzały teczówki, miałem niebieskie, są szare.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Wpływ na wzrok ma, skoro rozszerza źrenice, tylko z tego powodu obraz może być mniej wyraźny, a spektrum działania jest przecież szerokie. Co do długotrwałego działania, to nie wiem i nie mam ochoty już zagłębiać się w neurofarmakologię tego specyfiku.
Co do wzroku: pewności nie mam że to od DXM, ale troche dziwna sprawa: widze takie małe czarne, pływając w polu widzenia plamki. Nasuwa mi sie termin"polekowe uszkodzenie wzroku".
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/ef786956-1c15-48bd-82fa-2fa9b3856446/1000014539.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250710%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250710T015402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=11ac78ff9428b2360b8ac532db195f8d878565eb186fe01392d94a7eff72697a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/25-06-25_narkotyki_05.jpg)
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn
Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.