Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 64 • Strona 2 z 7
  • 122 / 2 / 0
Brak oddechu też mis sie wczoraj przytrafił. Leże sobie leże wszystko jest cacy i nagle się orientuje że nie oddycham a trwało to troszke. Uważajcie.
Uwaga! Użytkownik pan_z_problemem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 472 / 10 / 0
teflon ---> prawdopodobnie zle oddychales.

REBIRTHING A HIPERWENTYLACJA

Zbyt intensywne oddychanie, w trakcie którego wydech jest forsowany może wywołać hiperwentylację. Objawia się ona tak zwana tężyczką, czyli mrowieniem w rękach, nogach i okolicy ust, drżeniem, skurczami mięśni a czasem zesztywnieniem. Forsowany wydech powoduje znaczne obniżenie dwutlenku węgla we krwi. Zmienia się kwasowość krwi i ośrodek w mózgu odpowiedzialny za oddychanie nie jest pobudzony do wykonania kolejnego wdechu. Może wtedy nastąpić czas kilkuminutowego bezdechu. Kiedy dwutlenek węgla osiągnie odpowiedni poziom, automatycznie robimy wdech. Osoby mające skłonność do forsowania oddechu mogą oddychać w zamknięte dłonie lub do papierowej torebki, w momencie kiedy poczują, że zaczynają się hiperwentylować. W każdej chwili można powrócić do normalnego oddychania i wszelki dyskomfort znika nie pozostawiając żadnych trwałych uszkodzeń ciała.

Aby zapobiec hiperwentylacji należy dbać o to, aby wydech był łagodny, nie forsowany.



http://www.rebirthing.xtr.pl/sesje/sesja.htm
Uwaga! Użytkownik P-paranoi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 884 / 31 / 0
Przeczytałem to i owo na stronie podanej przez P-paranoi, szczególnie zwróciłem uwagę na 'wzorce' i 'blokady'. Kurde, zadziwiające jak bardzo treść tej strony zbliżona jest do moich przemyśleń z ostatnich kilku dni. Już się nie mogę doczekać jak mi minie pierdolony kaszel i katar ;)
To brzmi jak lekarstwo na moje paranoje i w ogóle problemy ;)
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 50 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tomekm »
Pozwole sobie odkopać temat :D bo troche szkoda że przygasł. Ostatnimi czasy zainteresowałem sie OH, jako że jest możliwość doznania OOBE. Wiele osób powyżej pisze że próbowało tego, moze byście napisali jak długo oddychaliście, lub ile tych oddechów było, czy przy muzyce czy nie itp. Ja osobiście próbowałem pare razy. Ciągle zwiększałem "dawke". Doszedłem do 7min, dośc szybkiego i głębokiego oddychania. Juz po niecałej minucie nastąpiło mrowienie w dłoniach itp. Zakończyłem na 7min bo w tym momencie zacząłem odczuwac dziwne drżenie twarzy. Jak potem zauważyłem, wywołane nadtlenieniem skurcze mieśni na okres jakichś 4min sparaliżowały mi policzek i okolice oka. Ogólnie śmiesznie wyglądałem:P gadać normalnie nie szło. Troche sie tym przeraziłem, no ale poczytałem no i jak sie dowiedziałem skurcze mięśni są normalne. Potem po jakimś czasie następuje ponoc całkowity paraliż, co wskazane by było przy eksterioryzacji. Obecnie podobny efekt uzyskuje dużo szybciej. Poprostu robie to staranniej i rytmicznie do jakiegoś utworu typu techno. Niedługo pójde na całość. Bo póki co prócz ciekawych wrażeń fizycznych nic nie osiągnąłem. Teraz musze tylko czekać na okazje tak co mi nikt nie bedzie przeszkadzał ;-)
pozdrawiam
http://neurogroove.info/blog/561
  • 3250 / 355 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Prubowałem, I doszedłem do mrowienia/ uczucia zimna w calym ciele. Jakos dalej albo sie boje przejsc albo zaczyna mnie drapac gardlo. Trzebaby pocwiczyc, ale na razie nie mam na to ochoty. Rebirthing mozna by dołączyc do tego tematu jako ze jest to pokrewne a na razie zainteresowanie obydwoma technikami jest niewielkie.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 157 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Iwan »
Co do hiperwentylacji to jest ona wykonywana przy nurkowaniu.
  • 577 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Twilight »
Ostatnio jak zacząłem oddychać tak i to długo (z 5-10min) i zarzuciłem jeszcze Hemi-Sync i tak leżałem i oddychałem sobie. W pewnym momencie (na 15 minucie hemi) zdałem sobie sprawę, że czuję jakby moje mięśnie były zajebiście napięte jakby miały eksplodować :scared: Boleć nie bolało ale czułem się conaj mniej dziwnie :huh: W sumie trochę czasu sobie pooddychałem ^_^ No ale w tej sesji to w sumie nic się nie działo, zresztą wcześniej jakiś czas wcześniej efkę brałem więc to pewnie przez to :-/

Najciekawsze efekty miałem jak robiłem to na gałce %-D I ogólnie to takie intensywne oddychanie może urozmaicić wiele faz na psychodelikach i dać niezapomniane przeżycia :heart:

ps. Jak zacząłem się tak zastanawiać nad fazami gałkowo-tlenowymi to zajebiste były :cool: %-D
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 4 / / 0
Powiem tyle

THC + oddychanie holotropowe + Bob Marley "Natural Mystic" = niezapomniane przezycia :)
Uwaga! Użytkownik SPEEDy Gonzales nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 137 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Neko »
DXM = znieczulenie płuc, możliwość łapania kosmicznych machów, błyskawicznie wypalane papierosy etc., ogólnie dziwne akcje można z płucami robić.
cevy pojawiają się kiedy oddycha się wolniutko, hiperwentylację wciąż badam. czytałem gdzieś, że oddychanie holotropowe może być sposobem dojścia do OBE, duże dawki DXM też, brzmi zastanawiająco. nie testowałem tego jeszcze, ale generalnie poobserwujcie zależność między fazą po aco a oddychaniem, ciekawostka.
celebration of mind as play
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: odiya »
Polecam ksiazke Stanislava Grofa "Przygoda poznawania samego siebie" przetlumaczona na polski przez K.Azarewicza.
Po jej przeczytaniu postanowilem wziac udzial w sesji oddychania. Zajelo to dwa dni w weekend, prowadzone bylo przez psychologow kobiete ze stanow i kolesia z Niemiec. Wszystko bylo bardzo profesjonalne. Wydaje mi sie ze wszystkie czesci sesji byly wazne tj introdukcja, spotkanie w kregu i wypowiedzenie swoich oczekiwan przez uczestnikow. Prowadzacy wprowadzili pelna zaufania atmosfere. W warsztatach bralo udzial 14 osob. Dobralismy sie w pary, jednego dnia bylo sie osoba, ktora opiekowala sie przezywajacym faze, a nastepnego dnia odwrotnie. Ja najpierw pomagalem, jesli mozna to tak nazwac, wiec moglem na to spojrzec z boku, nie wiedzialem do konca czego sie spodziewac pomimo przeczytania ksiazki. Na poczatku zostala przeprowadzona sesja relaksacyjna, w ktorej uczestniczyli wszyscy, a nastepnie puszczona zostala muzyka, ktora jest starannie dobrana i jest integralna czescia doswiadczenia. Lezacy na materacach ludzie zostali poinstruowani jak oddychac i powoli zapadali w trans. Niektorym zajmowalo to chwile, a inni juz po kilku minutach darli sie tanczyli, spiewali lub rzucali sie na podlodze, oczywiscie niektorzy przezywali to spokojniej. Sciezka dzwiekowa zawierala sie w okolo 3 godzinach po ktorych wszyscy zaczeli sie przebudzac. Po calej sesji aby zintegrowac doswiadczenie, szlo sie do oddzielnego pomieszczenia aby narysowac mandale bedace jednoczesnie pamiatka tego doswiadczenia. Nastepnego dnia byla moja kolej i juz po kilku minutach oddalem sie jakiemus szamanskiemu tancowi, po czym padlem zmeczony na materac, myslalem ze to juz koniec bo bylem uspokojony, kontrynuowalem oddychanie i nadeszla druga fala kiedy zaczalem toczyc piane z ust, czujac tez ze wydalam nagromadzona zla "energie". Nastepnie nadeszly archetypowe wizje matki rodzicielki, hermafrodytycznych istnien i wiele innych. Pozniej zapadlem w okolo godzinny sen aby obudzic sie pod koniec sesji.
Mam nadzieje ze opis jest wystarczajacy. Jesli macie jakies pytania piszcie.
Jam jest częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni.
ODPOWIEDZ
Posty: 64 • Strona 2 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.