Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 2 z 4
  • 5 / / 0
@Atropolamine czyli najpierw 10 tabletek, odczekać z godzinę i jak nic się nie zmieni to dorzucić jeszcze 6 jeśli dobrze rozumiem? i tabletki w całości połykać, gryźć czy np pokruszyn dorzucić do sprite'a i wypić na raz?
  • 2535 / 595 / 0
Nie nie kolego.Zjedz 10 tabletek i jeśli Ci nie zaskoczy to następnym razem sproboj 16,na nastepny dzien.Tabletki możesz normalnie połknąć,gryzienie niewiele zmienia.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1532 / 196 / 0
ja po wypiciu 3 syropów thiocodinu i wypiciu paru piw , zasnąłem , obudziłem się i żygałem kebabem którego zjadłem jeszcze wcześniej do samego rana , nie mogłem się ruszać bo odrazu bełt , to ryje flaki jak nic , mix nie polecany , beznadziejny
  • 2535 / 595 / 0
150-240mg plus piwko/dwa spoko,ale oczywiście nie codziennie.Ale 450 wpierdolone pewnie bez tolerancji jeszcze w formie syropu i do tego parę piw no to...
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 555 / 2
Ja narazie nic Thico nie jem już chyba z miesiąc półtora jestem czysty jak..

.. kryształ mety xD

@no1special Brutalny Ty nie strasz ludzi bo jeszcze się zraża do kody ja wypiłem trzy syropy i parę piw i jakoś nie rzygałem i było miło

Ty masz zjebany organizm pij tak dalej jak Cię dopadnie choroba alkoholowa i Ci chyci nogi tak jak mojemu staremu i ręce i będziesz wołać Boga o pomoc co to jest dlaczego nie mogę ruszać stopą to się przekonasz a pij se pij nam już to wisi.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 389 / 99 / 4
@ujcpik
Generalnie @Atropolamineci dobrze radzi. Ale to w jakim stopniu metabolizuje,y kodeinę do morfiny zależy od genów. Jedni są zgrzani przy 100mg a inni ledwo czują 600mg. Ja należę do tych bardziej pechowych i cokolwiek czułem dopiero przy 450mg a fajnie się robiło przy 800+. No ale większość ludzi nie ma tak zesranego metabolizmu jak ja więc lepiej jest powolutku brać większe dawki i nie rzucać się na głęboką wodę.

Atropolamine

1923 / 358 / 0

Awatar użytkownika
Just a perfect day, you made me forget myself
I thought I was someone else, someone good
  • 1100 / 269 / 0
łączenie opio z alkoholem jest troche takie bez sensu, w małych dawkach właściwie się znoszą, w dużych tylko łatwiej zdechnąć
to nie benzo, gdzie jakas synergia w zasadzie jest
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 366 / 109 / 0
Jak dla mnie nudności i wymioty odbierają jakąkolwiek przyjemność z tego miksu, nie wiem jak by było z czystą kodą , bo nie próbowałem
"Life pain always sexy"
  • 3455 / 555 / 2
Kolejny. Nie strasz ludzi. Ja nigdy wymiotów i nudności po tym miksie nie miałem masz poprostu zesrany organizm jak Hlaskover.

Dwa piwka i 20 tabletek raz na ruski rok nic Wam nie będzie. Chlanie regularne i faszerowanie się thico to co innego.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 155 / 45 / 0
Ja propaguję ten mix od jakiegoś czasu (już trochę dłuższego). Zazwyczaj stosuję 46 tabletek Thiocodinu, po czym jeszcze na fazie piję 3 Harnasie. Wtedy jest ideolo. Więcej dojebać to zagłusza opiofazę. Potem to już inna sprawa, propaguję popijanie browarka za browarkiem w czasie, gdy już kodeina schodzi, powracają troski i nie jest już tak sielankowo. Wtedy to wszystko powraca i żyje się na chillerze, wyjebce, no i najebce. Czasami po seansie kodeinowym zdarza mi się pójść w melanż, gdzie niekiedy wlatuje alkohol w postaci wysokoprocentowej (podczas zejścia fazy) i też jest gites. Sęk w tym, że mój organizm w tych podbojach jest już zaprawiony, a na przykład mój kolega rzygał po samych 150 mg z piwkiem. Warto mi jest dodać również, że zazwyczaj po takich wojażach zsikuję się w majty podczas spania, tudzież na meble, z racji bardzo twardego snu...
Nie ma, że za mocno.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 2 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.