Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 2722 • Strona 272 z 273
  • 0 / 2 / 0
Mam zdjęcie tego ale nie wiem czy można to pokazywać. Ukryłam to na dworze w parku bo boję się tego mieć. Muszę mu to oddac bo wiem że przecież będzie winny komuś pieniądze a ja nie chce być przyczyną jego kłopotów już on sam sobie je robi. Jeśli mu to oddam nie mogąc udowodnić mu co to on się nie wyprowadzi bo tak mnie omami i przekona jak zawsze. Jeśli zdobędę dowod co to jest będę mogła zadać żeby się wyprowadził bo mam potężny dowód że pakuję nas w kłopoty. Inaczej on się nie odczepi bo gdzie mu będzie lepiej kiedy ktoś sprząta za niego to co narozrabiał. Jestem zmęczona śmiertelnie
  • 348 / 103 / 0
@MagnumX 3cmc(metaklefedron) w smaku bywały słone , przynajmniej niektóre sorty co latały po Poznaniu . W wyglądzie rozumiem że przezroczystobiałe kryształki to też by się zgadzało, ale bez testu to 100% pewności co to za substancja nie ma. Możesz spróbować rozpuścić w wodzie , pochodne amfetaminy ( w tym mef , 3cmc i inne ) zwykle dobrze rozpuszczają się w wodzie, oczywiście to też nie jest taki jednoznaczny test, a jedynie sprawdzenie jednej właściwości.
"Life pain always sexy"
  • 0 / 2 / 0
Bajka o proszku do szyb jest dla mnie śmieszna ale tak to chyba jest ze czasem prawdy nie chce się poznac. Oszukał mnie już tyle razy w takich kwestiach jednak. Jest tak jak opisał to rozmowca powyżej, przepraszam ale nie wiem jak Cię zacytować. Wygląda jak sól kuchenna i smakuje słono. Nie wiem co z tym dalej robić. Temat ten lata akurat w Warszawie. Nie znam się aż tak na tym bo mimo że nie jestem święta to jeszcze na coś takiego nigdy nie trafiłam. On jak wrócił wtedy z tym to miał i dla nas oddzielnie odsypane niewiele w sensie oficjalnie dla mnie ze niby razem może byśmy wzięli twraz mi się przypomniało że teraz to on bierze od innego gościa i to jest całkiem inne. Ja wtedy nie skorzystałam teraz żałuję bo wiedziaoabym czy to jest to samo co w dużej kulce która znalazłam. Kurcze chyba więc to nie on był u kolegi żeby kupić tylko chyba on pojechał żeby komuś sprzedać. Chyba muszę się napić alkoholu teraz
  • 4 / 1 / 0
Siema. Jako nowicjusz chciałem zapytać co to za temat.
Jest to jasno różowy kryształ. Łatwo kruszy się w palcach.
Raz był słony. Za każdym kolejnym razem po prostu gorzki.
Pierwsza faza wchodzi fajnie euforia itp.
Nie trzyma zbyt długo. Po dorzutkach chce się tylko siedzieć na wygodnej kanapie.
Możliwe że to 3CMC ?
  • 42 / 5 / 0
@Szeroki96 ten wątek powinien być usunięty i zamiast tego powinno być napisane wyslać do laboratorium na badanie:
Gas chromatography mass spectrometry GC-MS lub
Liquid chromatography mass spectrometry LC-MS.
  • 0 / 1 / 0
Drodzy,
co to za wynalazek? Z gatunków canna smakołyków mogę wykładać, ale tu wolę zweryfikować temat :pacman: bezwonne, bezsmakowe, dość twarde, pod palcem kruszy się nie na miał. Celuję w mef, ale smakowo zwodzące

[ external image ]
  • 3423 / 534 / 2
03 stycznia 2024Szeroki96 pisze:
Siema. Jako nowicjusz chciałem zapytać co to za temat.
Jest to jasno różowy kryształ. Łatwo kruszy się w palcach.
Raz był słony. Za każdym kolejnym razem po prostu gorzki.
Pierwsza faza wchodzi fajnie euforia itp.
Nie trzyma zbyt długo. Po dorzutkach chce się tylko siedzieć na wygodnej kanapie.
Możliwe że to 3CMC ?
Różowy to może metamfetamina być jak i też jakaś amfetaminopodobna, tylko że kryształ piszesz ciort wie czy 3cmc może i to też być to pozdrawiam
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 1 / 1 / 0
Witam. Na niemieckim rynku kupiłam od znajomego Polaka sztuke. Nie potrafił określić co to dokładnie jest (bo był fest zjarany), ale twierdzil, ze fajna fazka. Dlatego tu pisze. Może ktoś podpowie co to mogło być, bo ja za wiele używek poza klasycznymi nie znam. Ostrzegał mnie abym nie przesadzała i brała mikro linie.

Biały proszek. Przy wciągnięciu nic się nie czuło. Brak zapachu, smaku, nie gryzło w nos.
A efekty jakie odczułam to
-brak uczucia zmęczenia (ale po około 4h wracalo),
- ochota na gadanie, ale o wiele mniejsza niż po fecie lub mefie i trwało to najkrócej ze wszystkich efektów zażycia (30-60min)
-mimo wypitego alkoholu uczucie trzeźwości, dalsze picie nie zmieniało w żaden sposób stanu, jakbym nic nie piła
-nie chciało mi się chodzić, coś robić jak po innych drugsach, po prostu ochota siedzenia przy stole w towarzystwie
-potrzeba bycia obok blisko mojego partnera, przytulenia, trzymania za rękę itp
-Brak euforii, radości
-zrenice rozszerzone przez około godzine/pół, a potem wracały do normy
-na zmianę normalne i zimne ręce
- i najgorsze co mnie zaniepokoiło bardzo wysoki puls. Przez pierwsze pol godzinki trzymał się w miarę, a później skakał między 120-150. Nie wiem ile normalnie wynosi po braniu, u mnie zazwyczaj jest dość wysoki ze względu na bardzo niską masę ciała, ale pierwszy raz zwróciłam uwagę na pomiar który robił mi zegarek. Po ponownym wciągnięciu znowu wracał do "normy" i znów po pół godzinie szalał.

Długość 'fazy' (o ile można to tak nazwać, bo nic specjalnego ani fajnego) porównywalna do metamf.
Na pewno nie była to feta, mef, MDMA ani żaden euforyk, a na piko za słabo odczuwalne efekty.

Ktoś ma jakiś pomysł?

Przeniesiono do odpowiedniego wątku, unikaj zakładania nowych tematów - łysy
  • 1 / / 0
Szybkie pytanie zastanawiałem się z ziomkiem co on właściwie dzisiaj wziął miał być to kryształ z Holandii od swojej wtyki który sam powiedział że na sprzedaż tego nie będzie miał bo wziął tylko trochę czy coś takiego w każdym razie zaprosił mojego ziomka na wspólną "kolacje" znając mnie i mojego wariata wiem ile przerobiliśmy syfu głównie feta kryształ I skun gdzieś wszystko oscylowało wokół tego ale do rzeczy opisywał to jako bardzo dziwne doświadczenie nazywając również najlepszym co "jadł" No i tutaj pojawia się problem że w sumie tak do końca nie wie co to było jego "wtyka" również stwierdziła że kryształ to na pewno nie jest a na pewno nie sam. Stąd moje pytanie co to mogło być? Wygląd : taki jakby kryształ ale skruszony mocno, coś jak pył szklany
Spływ inny niż kryształ zapomniałem dodać że przyjmował to do nosa
Odczucia: poza widocznym ale raczej nie odczuwalnym "zespołem niespokojnych nóg" co u niego to rzadkość to doszło do tego jak to mój przyjaciel opisywał wizję w stylu "rybiego oka" ciężko było mu skleić jakieś sensowne zdanie gdzieś 1,5h godziny największą faza była nie wiem czy wspominałem ze tej nocy był po krysztale takim "normalnym" I gdzieś po około półtorej godziny tej największej fazy dal mi znać że idzie spać no i z mojego doświadczenia z wiedzy o dragach a nie jest jakoś strasznie obszerna to te efekty przypominają mi jakieś psychodeliki chociaż sam nigdy nie próbowałem to gdzieś w tą stronę mnie to ukierunkuwywuje wiem jedno Kris to to na pewno nie był bynajmniej nie taki jaki znamy a jesteśmy ciekawi co to było może ma to jakaś swoją nazwę i ktoś pomoże nas nakierowac na to. 😀

przeniesiono do odpowiedniego wątku - WRB
  • 681 / 49 / 0
Witam. Znalazłem ostatnio tabletkę, calutka biała i okrągła, z przedziałkiem na środku i każdy przedziałek ma literkę "L". Ktoś wie co to?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Where is your god, where is your god, where is your fuckin GOD!?
ODPOWIEDZ
Posty: 2722 • Strona 272 z 273
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.