Ktoś coś podobnego miał okazję testować?
19 lutego 2020kacpergx pisze: Poznajecie tu cos ciekawego?
Slabej jakości zdjecia jak dodaje tutaj
Jakby ktos chcial dokladniejsze moge na priv wyslac
Wie ktos jakie jest wyposażenie karetki?
@DexPL
Mianowicie: znajomy poprosił mnie o montaż większej ilości kryształu na co oczywiście zgodziłem się za nie wielką przysługę.
Teraz do rzeczy: gość od którego to brałem powiedział mi że sztukę puszcza za 80 zł. (dopóki nie spróbowałem, myślałem że chyba jest nienormalny)
Powiedział że na ten kryształ mówią "ocet". Towaru nie dostałem w grudach czy też kamieniach tylko w większości w proszku. Jeśli już znajdzie się jakaś grudy to kruszy się jak kokaina, dosłownie wystarczy raz przejechać kartą i dostajemy gładziutki proch.
Substancja w smaku jest gorzka bardziej niż standardowy kr. Nie ma po niej spływu (przynajmniej takiego jak po zwykłej Krysi, która w moim przypadku powoduje odruch wymiotny pomimo przeżartego już nosa).
Zażyta do nosowo wydaje się być niezwykle słodka, i pachnie jak cukierki. Gdy ją wciągam, dużo wpada mi prosto do ust, przy czym zaczynam się dusić co uniemożliwia dalszą konsumpcję. proch, nie powoduje euforii. Zaczyna działać jakieś 15 minut po zażyciu a aby uzyskać pożądany efekt wystarczy nie wielka ilość. Jakiś czas po zażyciu na podniebieniu odczułem dziwne uczucie którego nie jestem w stanie opisać. Na zwale paranoja i lekkie haluny.
Ktos spotkal cos podobnego??
W porównaniu do MDMA to coś nie dawało az tak przyjemnej euforii przechodzacej przez ciało Jaka daje MDMA, i z tego co mi się wydaje trzymało krócej oraz nie bylo takiego przyjemnego afterglow jakie towarzysy ecstasy gdy schodzi
01 marca 2020rombud420 pisze: W wakacje pare razy zostało mi sprzedane coś co miało być MDMA. Dostawalem w postaci kryształów mniejszych i wiekszych (twarde). Kolor bywał zazwyczaj w odcieni brązu (jaśniejsze i ciemniejsze odcienie znajdywaly się jednocześnie na krysztale) raz trafił się lekko rózowy. 0.5g oralnie przy niemalże zerowej tolerce robiło efektem przypominając MDMA, czyli: „miękkie kolana”, ogromna gadatliwość (znajomi się otworzyli i wspólnie rozmawialiśmy o swoich problemach), pocenie się, euforia, wysychaly usta ale za to źrenicy w ogóle NIE powiększały się, wręcz zmniejszały!!! W smaku gorzkie i cierpkie. ~0.7 oralnie przy wjeździe bardzo mocno zmiotło amatorów, przyciemnienie i zmniejszenie obrazu, spowolniony czas, trudno było chodzić żeby sien nie wyebac a po mocnym wjeździe 1-2h rozmawiałem bardzo otwarcie jakbym naprawdę mocno był zrobiony MDMA.
W porównaniu do MDMA to coś nie dawało az tak przyjemnej euforii przechodzacej przez ciało Jaka daje MDMA, i z tego co mi się wydaje trzymało krócej oraz nie bylo takiego przyjemnego afterglow jakie towarzysy ecstasy gdy schodzi
22 lutego 2020kipusnafide pisze: Witam. Przychodzę z pytaniem czy ktoś jest w stanie określić czym w większym przybliżeniu jest substancja którą dostałem, oraz jaki test może ją wykryć.
Mianowicie: znajomy poprosił mnie o montaż większej ilości kryształu na co oczywiście zgodziłem się za nie wielką przysługę.
Teraz do rzeczy: gość od którego to brałem powiedział mi że sztukę puszcza za 80 zł. (dopóki nie spróbowałem, myślałem że chyba jest nienormalny)
Powiedział że na ten kryształ mówią "ocet". Towaru nie dostałem w grudach czy też kamieniach tylko w większości w proszku. Jeśli już znajdzie się jakaś grudy to kruszy się jak kokaina, dosłownie wystarczy raz przejechać kartą i dostajemy gładziutki proch.
Substancja w smaku jest gorzka bardziej niż standardowy kr. Nie ma po niej spływu (przynajmniej takiego jak po zwykłej Krysi, która w moim przypadku powoduje odruch wymiotny pomimo przeżartego już nosa).
Zażyta do nosowo wydaje się być niezwykle słodka, i pachnie jak cukierki. Gdy ją wciągam, dużo wpada mi prosto do ust, przy czym zaczynam się dusić co uniemożliwia dalszą konsumpcję. proch, nie powoduje euforii. Zaczyna działać jakieś 15 minut po zażyciu a aby uzyskać pożądany efekt wystarczy nie wielka ilość. Jakiś czas po zażyciu na podniebieniu odczułem dziwne uczucie którego nie jestem w stanie opisać. Na zwale paranoja i lekkie haluny.
@kipusnafide alfa pihp , jedyne co się nie zgadza to ten zapach cukierków bardziej octem śmierdzi.
Przepraszam ale z tel pisałem i cos sie popsuło chcialem dwóch cytatów użyć, wybaczcie mode.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/trafiloimsie.jpg)
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną
Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.