Zobacz na date tamtego wpisu. Przyznam się faktycznie wtedy miałem odlot a co pod kopułką to ...
...właśnie widzisz mnie z wtedy i teraz

Waleriana dla mnie szok że w ogóle zadziałała

Hej,

A Waszym zdaniem odstawienie benzo suplami, adaptogenami itd wchodzi w grę?

Obecnie z 1,5 g alpry udalo się zejść do 10 mg clorazepatu. Do tego leci 375 mg pregabaliny i 4 razy dziennie tianeptyna.

Chciałbym się wyzerować, phenibut albo kava kava nadadzą się na lęki? Po dniu, dwóch na zmianę na przykład?

Czy coś ma jeszcze jakieś realne działanie? l-teanina np. U mnie coś tam daja krople walerianowe.

Myślałem też o dziurawcu, 5htp i ashwagandzie jako podkładzie i bazie. Jest tu ktoś kumaty z kim dałoby rade to skonsultować?

Ta glutamina, ja akurat używam co ciekawe w składzie z tauryną, działa uspokajająco na jakimś etapie trawienia i tu przyznaję rację że to rozsądniejsze wyjście niż osobne gaba wynalazki. także te wpisy o właśnie gaba medżik nie wiadomo skąd to po prostu porównał bym do zaparzenia herbaty do śniadania, nikt nie mówi o tym jako używce, ale już mocarna parzącha z herbaty na chwilę zadziała psychoaktywnie.......a to ta sama herbata....

scalono - detronizator

Kurde zjadłem około półtora grama gaba z suplementu z melatoniną popijając to energy drinkiem bez cukru i mam lekkie ciarki na głowie i ramionach. plus ogólnie nastrój relaksu.

scalono - detronizator

Muszę przyznać że gaba w prochu [źródło - d2], jest skuteczna nawet jako używka relaksująca za dnia, sprawdza s ię np w miksie z kawą.

Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi więc tak chciałam się spytać czy suplementy z GABA mają jakiś wpływ na działanie benzodiazepin(w końcu obie substancje teoretycznie oddziałują na receptory GABA).

Odpowiadając na pytania poprzednika. Jestem na różnych dawkach pregabaliby, która jako jedyna jest wyciągnąć mnie z gówna psychicznego. Czasami mam okresy, że jem 0 miesiącami a potem coś mi odbija i codzienne funkcjonowanie staje się zbyt trudne (nerwica lękowa). Do brzegu. Staram się pomagać sobie różnymi suplami w tym GABA 750mg od Swansona. Na wysokich dawkach pregabaliby wziętych w południe, 1500mg GABA (2 rab) wzięte wieczorem działa tak, że w łóżku czytając książkę czuję, że moje ciało zachowuje się jakby spało, (ciężkość mięśni, długi, głęboki, wręcz chrapliwy oddech który jest całkiem przyjemny). Jeżeli wezmę pregę rano bo wstanę lewą nogą to GABA wzięte godzinę później, po jedzeniu to czuję, że działanie pregi jest bardziej stonowane, mniej euforyczne. Chociaż z tej euforii się nie śmiejcie to bardziej ulga bo mnie glutaminian przestaje gnieść. Także na dzień to tak sobie. Wiem, że pregabalina to nie benzo, proszę nie rugać mnie jakoś bardzo, rozumiem jej powinowactwo z kanałami wapniowymi i wpływ na stężenie GABA zewnątrzkomórkowe. Co do benzo, najlepiej będzie spróbować. W czym problem?

@linus207

Pregabalina nie działa w żaden sposób na gaba. Ma własny unikatowy receptor w mózgu. Jedzenie GABA sobie możesz darować, bo nie pokonuje bariery krew-mózg. Ale jak Ci pomaga to placebo potrafi wyleczyć ludzi. Tylko pytanie czy warto za to płacić?

A benzo sobie odpuść, bo jak masz lęki to się w nie wjebiesz. To leki doraźne. Na nerwicę lękową polecam paroksetynę. Działa mocniej przy braniu przewlekłym niż pregaba czy benzo. I nie zryjesz se aż tak beretu.

Czasem sobie coś jeszcze przejrzę w ramach hobby i to, że samo GABA nie działa bo nie pokonuje bariery krew-mózg wydaje mi się niepojęte. Po testowym wzięciu 2250mg gaby swansona poczułem jakąś część spektrum porządnego ujebania się pregabaliną. Zniesiony do zera stres, bardziej miekkie nogi. Zero euforii, gadki czy czegoś takiego, ale czuć jakąś delikatną frajdę w tym.

Polecam artykuł https://www.mdpi.com/1661-3821/4/2/15

Dodatkowo gdzieś zasłyszałem, że poważny, nowy artykuł, który zaklasyfikował GABA do suplementów nie przekraczających BBB, i który wszyscy wkręceni w temat cytują, opierał się na próbie ludzi, których przez wiele tygodni faszerowano GABA 100-200mg dziennie i przeprowadzono z nimi badania ANKIETOWE. Nikt nie badał im stężenia czegokolwiek. Ta informacja jednak jest do sprawdzenia, nie chcę propagować bzdur. Do wszystkich niedowiarków polecam przywalić wysoką dawkę i sprawdzić. Jest też szansa, że mam coś w organizmie rozjebane i GABA dostaje się do mózgu a nie powinna.