Ale uważaj bo jak raz się wpierdolisz to do śmierci musisz się męczyć. Poza tym tolerancja nie rośnie praktycznie w ogóle...

byl kiedys podobny temat i polecalem dmaa, polecam i tym razem, na poczatku przygody z dmaa, potrafi niezla wykrzesic z czlowieka agresje , ja jestem spokojny ale np. musialem sie powstrzymywac zeby sprzedawcy nie przeciagnac przez lade, czy kumplowi nie strzelic w pysk bo jego gadka zaczela mnie irytowac... z czasem ten "efekt uboczny" mija ale poczatki to ogien :D nie ma co sie dziwic przeciez w koncu dmaa to noradrenalina, a noradrenalina to glowny hormon walki :)


"Noradrenalina obniża próg gotowości do ataku; im
większa dawka wstrzykniętej tej katecholaminy,
tym mniejsza stawała się dawka prądu
potrzebna do wywołania zachowania obronnego
W większości badań nad skazanymi
przebywającymi w więzieniach stwierdzono
dodatnią korelację poziomu noradrenaliny w
płynie mózgowo rdzeniowym lub w moczu a
agresywnością.
Noradrenalina reguluje skomplikowany
mechanizm neuronalny decydujący o
pojawieniu się ale i o kształcie zachowania
agresywnego."

"Na podstawie tych wyników oraz wyników badań
innych autorów Fun-ken-Stein ustalił, że: „złości skierowanej
na zewnątrz towarzyszy zawsze zwiększone wydzielanie noradrenaliny,
natomiast depresja i lęk wiążą się ze zwiększonym wydzielaniem adrenaliny
”.

"Adrenalina to hormon lęku. Podwyższa tętno, a więc zmusza zawodnika do startu z gorszego pułapu. Już sam start jest wysiłkiem, który podnosi poziom adrenaliny, a gdy dojdą dodatkowe ograniczenia uwarunkowane lękiem, to jest jeszcze gorzej. Serce odczuwa podwójne obciążenie. Słowo "adrenalina" ma dziś tylko medialny charakter, nie oddaje natomiast jego prawdziwego znaczenia. narastającej złości i agresji towarzyszy wydzielanie się noradrenaliny, a to jest zupełnie co innego

Noradrenalina powoduje korzystne zmiany w organizmie sportowca podczas wysiłku. Między innymi obniża tętno, rozszerza naczynia wieńcowe, dzięki niej mięsień sercowy skraca czas reakcji, dostaje więcej tlenu, serce zaczyna pracować adekwatnie do wysiłku fizycznego. Noradrenalina jest odpowiedzialna za homeostazę, czyli za optymalne ustawienie"


moral z tego taki:
noradrenalina -> hormon walki
adrenalina -> hormon leku

wiec szukaj srodkow ktore glownie/wylacznie podbijaja noradrenaline

angrybrads1 Dzięki za odpowiedź, napewno poszukam czegoś na noradrenaline .

A tak propo jaką substancje najłatwiej zdobyć?/ma najmniejsza szkodliwość (wiem dragi i tak szkodzą ) a podbija noradrenaline ?

adrenochrom

Chloroform

W ogóle ćpać, żeby wyzwolić w sobie agresję. Jak jaskiniowiec jakiś tok myślenia masz ziomek.

moze ma ustawke po lekcjach w gimnazjum ?

pseudoefedryna? ja mialem zawsze wkurwa jak mi chujowy metkat wyszedl i dawal tylko wejscie-wyjscie

cwiartka wódy z rozpuszczoną półą fety, na raz:

[ external image ]

metafedron.

Polecam reportaż: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/metafedr ... niwo/7t4lt

wóda z mety + sterydy i jesteś maszyną do zabijania. Generalnie chcesz być agresywny to idź na siłownie, poćwicz troszkę na sucho i dawu szczały. Deka 200, dobrze rozpisana i pod koniec cyklu napierdol się wódą z mety i najlepiej zajeb jeszcze coś do nosa albo klona jakiego xd. Co prawda z 6 miesięcy by to trwało, ale chyba lepiej raz a porządnie zrobić srogi rozpierdol, niż się cackać i agresją nazywać fakt, że nie powiedziałeś sąsiadowi dzień dobry. Człowieku, mojego mixu nigdy w życiu nie zapomnisz i już na zawsze odechce Ci się agresji i zakładania durnych tematów.

Ewentualnie możesz poprosić rodziców/znajomych, żeby Cie zamknęli w ciemnej klatce gdzieś w piwnicy i karmili tylko surowym mięsem z pvp + 3 strzały deki dziennie. Na wyposażeniu twojej klatki byłby worek (lekko podświetlany), ławeczka, sztanga i obciążenie. Non stop w całkowitej ciemności, w małej prostokątnej klatce, co by znajomi mogli Cie napierdalać kijem z zaskoczenia, żebyś był zawsze kurwa czujny.