31 lipca 2019DexPL pisze:

Tutaj bym szukał przyczyn dla których 80% ludzi przed 30 tym rokiem życia sięga o sterydy. Współczesny świat nie pozwala na półśrodki. Chcemy być silni, więksi, lepsi itd.

31 lipca 2019DexPL pisze:

Jak to jest pierwszy cykl, to enan solo raz w tygodniu (może być co 6 dni). Od 8do12 tygodni. Dostinex zostaw. wybije prolaktynę dopiero dorzucisz (chyba że już masz hiperprolaktymenie).Bo tak nie wiedząc co i jak z hormonami nie bierze się tego leku.
Koniecznie coś osłonowego na wątrobę (najlepiej Heparegen). Zaopatrz się też w coś na potencjalne pryszcze. Aromatyzacja będzie duża. Szczególnie przy takich temperaturach. Resztę leków bierz jak będziesz miał już pierwsze objawy. To nie są cukierki.
Retencja także może powodować efekt nalania. W takim przypadku trzeba zmienić dietę. Za furosemid też się nie bierz jak nie wiesz jak na ciebie działa. Można krzywdę sobie zrobić.

Rozpisz jak widzisz ten cykl, to się szczegółowo odniosę.

31 lipca 2019KiwiKID pisze:

... heparegen sobie odpuść bo test wątroby nie obciaza,...

31 lipca 2019DexPL pisze:

Skoro to ma być HTZ a nie koksowanie, to max 125-150mg raz na tydzień. Startujesz z takiego poziomu i robisz regularne badania stężenia testosteronu całkowitego we krwii (nie wolnego).
1. przed pierwszym strzałem
2. po 3 tygodniach od rozpoczęcia cyklu.
Jeżeli stężenie jest na poziomie 80-90% normy, to znaczy że dobrze dawka jest dobrana. Jak jest za nisko to dodajesz 25mg więcej i sprawdzasz po kolejnych 2 tygodniach.
Jeżeli jest natomiast powyżej normy (110-120%) to zmniejszasz o te 25mg.

W ten sposób ustalasz odpowiednią dla Ciebie dawkę.(U mnie ustalano przez 6 tygodni,ale odpowiednie dawkowanie pozwoliło zniwelować skutki uboczne do minimum,
-dostinex - pól tabletki raz na tydzień, czy jak tam masz ustawione. Także robisz poziom prolaktyny, ale także estradiolu. (od enana prolka nie wzrośnie, ale estro może wyjebać.
- coś na wątrobę koniecznie
- rozważ kwas acetylosalicylowy w dawce 75mg dziennie (o ile te razy nie krwawią, nie wiem ja kto wygląda medycznie u ciebie.Jeżeli masz kłopoty z krzepnięciem,to nie bierz.
No i na koniec. Jeżeli to ma być HTZ to juz do końca życia... Albo do czasu jak będziesz chciał mieć libido... Bo takie dawki zablokują własną produkcję i ciężko będzie odbudować jaja w kierunku własnej produkcji.