Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
Poza tym ostatnim razem po raz pierwszy odczułem prawdziwą moc benzy.
Chociaż dwa szczury też ściągnełem. Ale kiedyś przy ekstrakcji musiałem marnować z 60 % towaru,
bo teraz jak huknęłem 2 saszety to od 2 w nocy do 7 biegałem po mieście i widziałem chyba wszystkie stworzenia mitologii Parandowskiego 8-( . Wydawało mi się że o 21 wieczorem już będe normalnie mógł do roboty cisnąć.
Rzeczywiście! Tak mi sie tylko głupio wydawało. KURWA pół godziny spacerowałem wokól miejsca pracy licząc że sie ogarne po czym wróciłem do domu , zpizgałem mj i poszłem spać )
Oczywiście o spaniu w dzien nie było mowy.
19h tripu.... rzeźnia.
Dodam że postępowałem z ekstrakcją wg instrukcji na forum (video)
Oprócz tego Każdemu polecam kapsułki bo przy piciu połowa fazy to myślenie o bełcie...
Poza tym picie mocno stężonego roztworu (na jeden łyk ) to najgorszy mój pomysł od czasu skakania z parapetu na podłoge w wieku 6 lat.
Gardlo tak sie podrażnia że w tym miejscu pojawia się ohydny śluz który wywołuje obrzydliwe uczucia.
Juz sobie wyobrazam podróż następną ale z kapsułkami lub bombkami :)
Czytałem że bombki z chusteczki to zły plan bo wątroby szkoda :/
Mówi to ktoś kto napiepsza pół tablicy mendelejewa :huh:
To jak rżnąc prostytutke po czym obrzydzic sie tym ze na koniec pocałowała nas w czółko ;]
Dobry sposob.
Ja wyekstraktowana ,wytrzepana benze zawinalem w 1/4 husteczki higienicznej bezbarwnej, bez nadrukow.
Przed konsumpcja wlozylem do ust duza lyzke zimnej dygocacej galaretki o smaku brzoskwiniowym (zeby smaczna i w miare kwasna byla - pomyslalem ,ze bedzie ok; i bylo :) ),rozmielilem ja jezykiem oraz zebami ale polknalem.
Nastepnie bombke polozylem na jezyk, zamknalem usta, delikatnie poruszalem ustami i policzkami zeby oblepic bombke kawalkami galaretki i po ... 3-5 sekundach polknalem.
Bombka nie pekla, smak przyjemny w ustach, zyc nie umierac.
W zaladku nic specjalnie tez nie czulem.
Zly sposob xd
Kiedys wsypalem saszetke do polowy puszki coli - to bylo glupie xd nie dosc ,ze spijanie buzujacej slodko slonej piany nie nalezy do najprzyjemniejszych sposobow konsumpcji, to buzowanie w rzaladku jest odczuwalne.
Ale nie zygnalem =)
ohyda.
plus aco, co by było bardziej schizowo :PP
Najlepsze sposoby są tak na prawdę dwa- każdy według woli wybierze odpowiedni dla siebie. Pierwsza metoda to oczywiście niezawodne kapsułki- dobra opcja dla tych, którzy umieją zrobić dobrą ekstrakcję i władować substancję tak, żeby po drodze nie wysypać części na ziemię albo ch wie gdzie. Osobiście jednak częściej robiłam sobie bombki- jeśli nie masz 100% benzo, ale mieszanke cipacza z solą, lepiej nie marnować kapsułek i spróbować połknąć je zawinięte w chustkę. Nie jest to przyjemne, niektórzy miewają odruchy wymiotne. Trzeba wtedy uwolnić się od myślenia o tym, co się połyka i pozbyć lęku, że któraś kulka rozwali się w ustach lub gardle i poczujemy ohydny smak naszej "przyjaciółki".
zero smaku, zero rzygania, wchodzi równo. tylko trzeba chwilkę przesuszyć na oknie / kaloryferze.
Ekstrakcja + suszenie i załadowanie w kapsułki nie trwało dłużej niż 30 minut.
Naprawdę, świetna jedyna opcja - nie zostaje tego obrzydliwego smaku na ustach, języku i wszędzie, zero nudności.
Poprzednie metody zawsze wywoływały nudności.
Jakieś kapsułki napewno każdy ma w domu aka 'stoperan' witaminki, a jak nie to do sklepu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.