1.JAKIE SKUTKI UBOCZNE WYSTĄPIŁY PODCZAS BRANIA NOOTROPÓW?
2.JAK JE NIWELOWALIŚCIE?
3. SPOSTRZEŻENIA/UWAGI odnoszące się do nowych nootropów typu sunifiram,NSI-189, PRL 853 (raport z skutków ubocznych)
4. SUBIEKTWYNE TRWAŁE ZMIANY
5. CZY wystąpiły u kogoś dysfunkcje seksualne (na przykład po pramiracetamie, nefiracetamie...).
6. Z czym nie należy łączyć nootropów - działanie antagonistyczne, toksyczne bądź obciążające narządy wewnętrzne.

Nie stosujemy wielkich liter bez potrzeby w postach i nazwach tematów - czytelność i netykieta. mr_b

Jedynie co na razie zauważyłem po braniu noopeptu ( 2x20 mg od 20 dni ) to większe zapotrzebowanie na sen. Jak wstaje o 7 rano to o 15 jestem już senny i nawet wypicie mocnej kawy + etylofenidat (20mg) o 19 powoduje ze zasypiam spokojnie o 22:30 a jak nie musze sie ograniczac to o 20 w kime. :P

brałem piracetam 2x2400mg dziennie przez 3 miesiące:
1)ja żadnych nie odczułem, kumpel (to samo, czasem brał rano połowę dawki) był bardziej senny jak magicznydysocjant, jednak kofeina, etylofenidat czy pentedron wchodziły nam mocniej niż zazwyczaj
4)lekkie przyspieszenie myślenia i kojarzenia (zauważa się to na początku, potem przyzwyczajasz się i uczucie zanika)
5)nie
6)jeśli chodzi o interakcje chemiczne to nie wiem, ale wzór chemiczny sugeruje, że takowych raczej nie ma (aczkolwiek 100% pewności nie mam). jeśli chodzi o interakcje farmakodynamiczne, to nootropy wzmacniają działanie substancji psychoaktywnych

1. Większe zmęczenie wieczorem, wydaje mi się, że może być to spowodowane tym, że mózg "pracuje na wyższych obrotach" w ciągu dnia, w związku z czym szybciej się męczy. Nie odczuwam tego jako skutek negatywny gdyż złagodziło to problemy z bezsennością. Bardzo dobrze się zasypiało "zmęczonym" bez natłoku myśli itp.
2. Gdy "zmulenie" stawało się dokuczliwe skutecznie niwelowała je mieszanka: synefryna + hordenina + fenyloetyloamina (wszystko w minimalnych zalecanych dawkach dziennych).
3. Żadnych z wymienionych nie stosowałam. Polecam fenylopiracetam.
4. Trwała poprawa pamięci, szczególnie długotrwałej (przypominanie sobie sytuacji z dzieciństwa, kojarzenie faktów), ale także krótkotrwałej (pamięć prawie fotograficzna lecz trwająca 1-2 dni). Eliminacja "brain foga", jasność umysłu, zwiększenie motywacji i chęci do działania. Lepsze "ogarnianie" rzeczywistości.
5. Nie.
6. Na pewno nie polecam łączyć z alkoholem - nie tylko szkodzi i może zaprzepaścić efekty osiągnięte poprzez stosowanie nootropów, ale także samo uczucie po połączeniu jest bardzo niefajne.

Po niektórych nootropach - szczególnie tych działających na AMPA, pojawiał się u mnie swoisty "szum informacyjny". Najbardziej przy sunifriamnie oraz oxiracetamie.
Przy łączeniu z etanolem leków, które wpływają na krążenie w mózgu miewałem kaca nawet po jednym piwie. Także nie polecam. Leki przy których to czułem to piracetam, noopept(choć wydaję mi się, że on nie wpływa na krążenie) oraz winpotecyna.

Swoisty "szum informacyjny"? Możesz to rozwinąć?

Po noopepcie suchość oczu, podenerwowanie, bóle mięśni. Wszystko przy zbyt dużych dawkach. Odpowiednia kombinacja noopa i piracetamu bardzo pozytywnie wpływa na mnie. Coś pochodzącego pod delikatną euforię. Przy zbyt dużych dawkach przestaje noopept na mnie działać, nawet brainfog czasem.. Tak więc odpowiednia dawka kluczem do sukcesu.

Biorąc noopept miałem bóle głowy które znikły gdy zacząłem zarzucać rano po 1g choliny, łatwość w wyrażaniu emocji (tych negatywnych) jakoś łatwiej mi o konfikt, suchość w ustach po 15 min od zapodania pod jęzor, gorsza pamięć krótkotrwała która wraca do normalnego stanu po odstawieniu. Z trwałych to aktualnie same plusy, a co do miksów to alko i zielone znoszą działanie, a gdy zarzuciłem kode we wczesnych etapach suplementacji to na drug dzień miałem dosyć spore problemy z koncentracją i ciągle rozmazanym wzrokiem.

1. Po noopepcie u mnie spadek poziomu analitycznego myślenia oraz lekkie pogorszenie pamięci krótkotrwałej.
2. Po odstawieniu wszystko wróciło do normy.
3. Sunifiram jest podobno ekscytotoksyczny lecz sam go nie stosowałem z uwagi na brak badań na ludziach a PRL 853 u mnie powodował podniesienie temperatury ciała dlatego zrobiłem od niego przerwę.
4. Raczej nie ma takowych.
6. Podobno nootropów podchodzących pod stymulanty jak sunifiram nie należy łączyć z kofeiną itd gdyż za bardzo pobudzają, zresztą czy sunifiram to nootrop? Definicją nootropu jest substancja zwiększająca zdolności kognitywne, która nie jest toksyczna oraz nie posiada znacznych skutków ubocznych. A nie było przeprowadzonych żadnych badań na ludziach z użyciem sunifiramu więc jest on niewiadomą.

Witam, wiem że odświeżam temat, ale chcę wam opowiedzieć co mi się przydarzyło podczas korzystania z Noopeptu i PRL-8-53.

Jestem studentem i muszę czasami skorzystać z boosterów umysłowych, więc stwierdziłem że czemu by nie spróbować tych substancji tak więc po kilku dniach stosowania PRL-8-53 oraz Noopeptu przeżuciłem się na wieksze dawki. Dokładnie wziąłem około 50mg PRL-8-53 oraz 50mg Noopeptu, dodatkowo uzupełniając ten mix 450mg sulbutiaminy, oraz około 1000mg choliny , po zakończonych zajęciach na uczelni (3h) postanowiłem udać się do kumpla w celu spalenia gibona , a gdy wróciłem do domu od niego zaczął się cyrk, mianowicie:

Bardzo podskoczył mi puls, po prostu serce waliło mi jak młotem, poczułem bardzo mocne ciśnienie w głowie oraz uczucie rozlewania się ciepła po tyle głowy,momentalnie pojawił się nieuzasadniony lęk, bladość, potliwość i lekkie drgawki,oraz nie znikające uczucie słabości, wszystko ustąpiło po około 2h. Ale na drogi dzień (dzisiaj) czuję się strasznie jak by mój mózg z Xp zmienił się w Comodore... Nie mogę się skupić, odczuwam upośledzenie pamięci krótkotrwałej, tak jak by mój umysł był za mgłą, odczuwam też falowe uderzenia gorąca, odczuwam że wariuje mi błędnik oraz czasem delikatnie pulsuje obraz, dodatkowo powtórzyły się objawy z wcześniejszego dnia i to w podobnej godzinie, i stąd moje pytanie, choć wiem że przesadziłem z takimi dawkami, jakie podjąć kroki w celu regeneracji możliwych sektorów,może kreatyna i cholina? Proszę was o pomoc gdyż to uczucie jest straszne, połączenie paranoi z bezsilnoscia.

Wiem że nie jest to odpowiednio zedytowane ale posłem to na szybko, gdyż w takim stanie nie da się normalnie egzystować... :emo: