Jestem wkurzona. Żaden lekarz nie chce przepisać leków. Miałam stara psychiatrę co przepisywala afobam. W UK mieszkałam i kupowałam na stronach. 150 zł za opakowanie ale nie potrzebowałam więcej niż dwie tabletki na noc. Brałam też onirex od mamy ale jej też już nie chcą przepisywać. Co ja mam zrobic? Jestem z Małopolski. Dzisiaj byłam u psychiatry i przepisała mi kur... Dulsevia. W benzo się nie bawi bo to uzależnia. Nic nie mam z tego zycia. Mama chora na raka a ja nawet tabletek nie dostanę.

ja mam rodzinnego co mi przepisywał klona, alpre i broma. miałem zapasy na 3 miesiące a wszystko pisane na jedną receptę. już się nie bawię w benzo ale po prostu byłem ugadany z rodzinnym. co na biała wejdzie to dawał

Głównie wizyty przez telefon lub e-mailowe, sporo reklam tego jest. Telemedycyna piękna sprawa

Zależy jakie wypisze ci opcje:
Lek do ćpania benzo opio metylofenidat i inne. Od psychiatry lub zwłaszcza benzo od rodzinnego. (Nie opowiedz każdego objawu jaki się ma żeby dostać klony (to nie są aż tacy debile zauważy co robisz) tylko powiedz ze bierzesz klony i klony są potrzebne jak jesteś uzależniona to nie nedzie się bal ci wypisać bo nie nedzie odpowiedzialny za to ze się uzAleznilas jak powiesz ze 6 lat temu to ci dała jakaś psychiatra i nie wiedziałaś ze to uzależnia i od tego czasu musisz brać to np działa znam przypadki. Ofc nie każdy lekarz ofc można rodzinnego zmieniać.
Leki otc: z apteki (jak mam wymyślić coś jeszcze do z apteczki domowej w moim domu a jeśli moralnie jest ci ok to z apteczki domowej w domach innych osób)
Leki na „coś” wersja a) - masz to „coś” od lekarza który zajmuje się tym co tam masz mówisz co ci kest jak chcesz konkretnie jakiś lek to dodanie ze to któryś raz i dotychczas dostawalas „...” pomoże. Na pytanie czemu teraz od niego a nie tam gdzie zwykle to proponuje przeprowadzkę np z Rzeszowa do tam gdzie jesteś chyba że w Rzeszowie to z poznania? Byle daleko i dużo miasto może małe tez będą ok.
Wersja b) nie masz tego czegoś. Jeśli np da się to sprawdzić i sprawdzi no to średnio ale bywają rodzinni którzy nie sprawdzają (zależy od tego co to za wymyślona choroba) ale np prometazyna jest na wymioty a podbija kodę wiec powiedz ze masz i ze zawsze w domu to było o gotowe tego nie sprawdzi. A jak ogólnie nid da się sprawdzić czy kłamiesz czy nie no to powyżej masz co mówić na jakie pytania.

Głównie od lekarza. Mieszkam w GOPie więc u nas lekarzy jest tylu, że można do każdego pójść. Znam lekarkę rodzinną, która bez problemu mi i DHC wypisze i znam jedną neurolog która nie chce mi dizapamu wypisać.

Głównie biorę leki od specjalisty na 3 miesiące (odwiedzam kilku). Dodatkowo różne wizyty u różnych specjalistów jak się ich ładnie poprosi to i przepiszą jakie leki będzie się chciało - szczególnie psychiatrzy ;)

Co myślicie o tym by wkręcić psychiatrę u którego się leczę od kilku lat, że jestem w ciągu na klonie i dojście siadło i potrzebuję klonów. Wypisze? Wie że jestem wjebany we wszystko.

Od lekarza rodzinnego biore leki, normalny nie żaden prywatny. Trzeba chodzić szukać w końcu sie znajdzie taki który zrozumie twoje potrzeby. Najlepiej omijać psychiatrów przy ośrodkach uzależnień, oni sa uczuleni na benzo. Ja ze swoim lekarzem byłem na ty, jak wchodziłem do gabinetu to podawałem rękę, rozmawialiśmy o życiu, rodzinie. Jak wejdziesz do gabinetu i stękasz nieśmiało czy może benzo by pan wypisał bo chciałem spróbowac to odpowiedż będzie NIE, trzeba być pewnym siebie, przygotowac sie przed wizytą co się chce powiedzieć.

Znajomy weterynarz zazwyczaj wypisuje na to co chce i ile chce po za rpw bo nie może. Prosi tylko żebym np nie realizował zakupu 30 paczek relanium w jednej aptece czy sieci tylko rozproszenie.

hmmmm skąd bierzemy leki? strzelam! z apteki?

@Nowa88 Twoja Mama jest chora na raka, a Ty kurwa szukasz dojścia do dragów, tabsów?! Czy Ciebie Bóg opuścił. Idź zajmij się Mamą, a nie dupe trujesz. Znamienne, że nikt poza mną nie zwrócił na to uwagi.