Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 147 • Strona 5 z 15
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sparkfade »
Wypilem napar z ~10g Sinicuichi. To ziolo jest bardzo gorzkie, ciezko wypic kubek bez przepijania. Zadnych efektow nie zauwazylem.
Uwaga! Użytkownik sparkfade nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Zamawiane?
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2129 / 27 / 0
Jeżeli zamawiane to spodziewaj się łamania w kościach, bólu mięśni i objawów grypo podobnych :-)
Lepiej zainwestuj w nasiona i zasadź w doniczce. Jak nie masz świeżego materiału to nie spodziewaj się niczego więcej niż tego co napisałem wcześniej. W sklepach internetowych susz leży nieraz miesiącami i zwyczajnie traci swoje psychoaktywne właściwości.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Uprawa do najłatwiejszych nie należy - to tak przy okazji.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
[quote="Kuba Powiatowy"]
Jeżeli zamawiane to spodziewaj się łamania w kościach, bólu mięśni i objawów grypo podobnych ]

nie zgodze sie. z tym lamaniem w kosciach to jakis pojebany mit. nie chcialo mi sie ruszac i tyle ale nic mnie nie bolalo ani po paleniu ani po piciu wywaru.

a co do suszu ktory lezy dlugo... swojego czasu zamowilem 50g i dostalem jeszcze w gratisie 25g i troche mam jeszcze do dzisiaj. za kazdym razem dzialalo tak jak ma dzialac pomimo faktu ze minely juz ponad 4 miesiace + plus to co lezalo w sklepie... zadnego spadku mocy nie zauwazylem.

picie jest efektywniejsze ale mam uraz do tak pysznych roslinek. gorzko-cierpka i jeszcze ten zapach. przy paleniu dziala znacznie slabiej i tez sporo trzeba wypalic ale czuc tylko zapach kadzidla koscielnego i lekko zjebany smak w ustach.

ogolnie roslina sama w sobie nie jest ciekawa bo daje lekka zjebke i zmiane postrzegania, kolory, spacer byl znakomity, wszystko bylo takie ciekawe, woda w fontannie mnie zwyczajnie zauroczyla ale to troche malo za to w mixie ruta+ powoj pod koniec dzialania LSA zaowocowala milym snem o ktory mi chodzilo i ubarwila dodatkowo moje resztki cevow.
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sparkfade »
Susz byl zamawiany ;) szkoda ze ta roslina jest tak wrazliwa, w polaczeniu z mozliwymi niepozadanymi efektami to stawia ja na kiepskiej pozycji. slim- w jaki sposob przygotowywales sini do picia?
Uwaga! Użytkownik sparkfade nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2129 / 27 / 0
nie zgodze sie. z tym lamaniem w kosciach to jakis pojebany mit. nie chcialo mi sie ruszac i tyle ale nic mnie nie bolalo ani po paleniu ani po piciu wywaru.
To, że Ty nie miałeś takich efektów nie oznacza, że to mit. To tak jakbyś palił papierosy całe życie bez uszczerbku na zdrowiu i mówił, że przykładowo rak płuc albo choroby układu krążenia to bzdura. Objawy, które opisałem raportuje wiele osób mających kontakt z Sinicuichi. Sam miałem takie doświadczenia. Miałem tez kontakt ze swieżym materiałem ( nie wiem jak z uprawą tego - borrasca ma pewnie rację. Materiał miałem od znajomego, który uprawiał różne ciekawe roślinki )

Sądząc po Twoim opisie, nie poczułeś pełni efektów działania tej rośliny. O tym właśnie pisałem. Susz ze sklepu nie da Ci efektów jakie może dać świeży materiał. Kropka.
w jaki sposob przygotowywales sini do picia?
Wrzucasz materiał roślinny do naczynia z wodą i wystawiasz na słońce na minimum 24 h, następnie odsączasz wywar i pijesz. Smak ma to bardzo nieprzyjemny.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 666 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: slim »
kuba bo nie zrozumialem: pelnia efektow jest bol i ogolny dyskomfort? wiesz nie twierdze ze material jest takiej jakosci jak "prosto z krzaka" ale wydaje mi sie ze co mialem poczuc po nim to poczulem. wiecej z tego bym nie wycisal. nie zauwazylem tez spadku mocy z uplywem czasu ani wlasnie tych zakwasow. dziwna sprawa ale praktycznie po niczym nie mam zwaly. tak samo musze wszystkiego wiecej spozyc, czesc rzeczy na mnie zwyczajnie nie dziala i moze z tego to wynika. moze jakas dziwna odpornosc albo to wy jestecie mieczaki heh. nie no swiry ;-)
Kto zrezygnuje z pewnego i podąży za niepewnym, straci pewne i niepewnego także nie dosięgnie.
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Uprawa nie jest z tej górnej półki trudności ale łatwa też nie jest. Trzeba wyczucia i pilnowania regularnego, przynajmniej we wczesnym okresie.

Susz działa - zgoda. Bez porównania jednak do świeżego materiału roślinnego. Oczywiście warunki, w jakich roślina rosła, mają tutaj istotne znaczenie. Podobnie jak z innymi roślinami.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: sparkfade »
Wyglada na to, ze i mnie ominely bole, o ktorych wspominaliscie wczesniej :) Jedynie rano czulem sie jakbym byl przyklejony do lozka. Reszte Sini wykorzystam do jakichs mieszanek.
Uwaga! Użytkownik sparkfade nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 147 • Strona 5 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling

Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.