Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
I jeszcze nasuwa się jedno pytanie: czy może masz aktualnie zbudowaną bardzo wysoką tolerancję na jakąś grupę substancji psychoaktywnych?
Serducho troche głośno wali jak się przyjebie zbyt dużo.
Kanna podobnie jak EPH nadaje się do pracy/nauki, chociaż początek po wejściu jest jednak trochę zbyt rekreacyjny :-D Stymulacja nie jest bardzo uciążliwa, w moim przypadku zapodanie wcześniej niż 2 godz. przed pójściem spać nie niesie problemów z zaśnięciem.
Jak tam obecne sorty 4:1? Te z okolic jesieni w mniejszych dawkach rano dawały fajny clear head i odmulenie, jakich EPH nigdy mi nie dał.
Natomiast sort zamawiany jakiś czas temu to bardziej plusz i pływanie w serotoninie.
Co do tego typu roślin to zauważyłem, że albo coś działa strasznie dobrze albo w ogóle, bo próbowałem wielokrotnie kompozycji z natury i one mnie niszczyly po kilku buchach, a kanna, combretum quadrangulare itp. zero efektu...
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.