Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
to co chciałem dodać do wypowiedzi przedmówcy ^_^ (...sorry, wiem jak to brzmi i chyba dlatego lubię ten zwrot) to wspomnieć, że podlewaniem masz największe szanse ją załatwić na amen
co się stanie, jak ją wysuszysz to tłumaczyć nie trzeba ale pamiętaj, że jak będziesz utrzymywać bardzo wysoką wilgotność gleby to załatwi to roślinkę równie skutecznie jak susza
ciężko opisać jak powinno to być zrobione dobrze - gleba powinna się wahać pomiędzy prawie suchą - i wtedy podlewasz do leciutko wilgotnej dopiero... salvia strasznie nie lubi jak nagle dostaje błoto na 2 dni
Nie chuchaj, nie dmuchaj, ona ma rosnąć w warunkach jakie panują Ci w pokoju normalnie, a nie w sztucznych, gdzie cyrkulacje powietrza ma zakłóconą i tylko z tego same problemy, teraz zwłaszcza jak mniej światła do niej dotrze.
BTW. Każda szałwia to klon, z nasion SD to chyba tylko o jednym przypadku słyszałem...
A przesyłki pocztowe, to nie wiem co mają do rzeczy... Jeśli była ukorzeniona, to spokojnie kilka dni przesyłki (o ile nie kopana i nie poniewierana przy kiepskim zabezpieczeniu) powinna odbić sobie szybko.
Problem jest taki' że z paczki odebrałem ją złamaną na pół długości i z aż dwoma mizernymi listkami przy bryle korzeniowej. Do tego jeszcze zauważyłem, że teraz od góry zaczęła końcówka łodygi czernieć :'( . Da sie jeszcze ją jakos odratowac??
Odnośnie Twojej rośliny - opierdziel dostawce za chujowe pakowanie :)
Jeśli jest złamana w połowie swojej wysokości, ale ma węzeł od strony korzenia jakiś - światło i może dać radę. Namiot... Można dać. Drugą końcówkę ze stożkiem wzrostu (tak rozumuję, że się złamała) do wody i pod namiot, może od węzła puści korzenie (jeśli ma węzeł). Światło jest wymagane, więc zalecam zaopatrzyć się w żarówkę póki jest co ratować i próbować. Nie odpuszczać. Bo Chwaścik to jest ciężki do wykończenia. (O ile nie złapie morderczych przędziorków... :/)
Z czernieniem/usychaniem nic nie rób. Nie ścinaj tego. Szałwia sama wie ile usunąć i tylko zapewniając jej dobre warunki j.w. opisano można jeszcze coś ratować.
Zawsze możesz dać zdjęcie czy tu, czy pm - może da się coś lepiej doradzić.
BTW. Ścięta do zera, roczna roślina potrzebowała dwóch miesięcy by od 1cm badylka ponad ziemię się wybić z korzenia, ale dała radę i rośnie jak szalona. :)
Może jest to moja pierwsza sadzonka szałwii, ale aż tak nie w temacie to nie jestem. ;-) Przecież pytałem, o kiełkowalność, bo wiem, że jest wybitnie wątpliwa. Inna sprawa, że wszystkie dostępne na rynku salvie, to tak naprawdę klony dwóch osobników. Jednego bodajże przywiózł jeszcze dr. Hofmann. Możliwe, że dzika salvia częściej kiełkuje, któż to wie?
Stożek wzrostu (swoją drogą okazały - miał ze trzy węzły listków) wstawiłem od razu do wody z ukorzeniaczem i pod namiotem, ale chyba osmoza nie wyrabia, bo roślinka paskudnie zdycha. A z częścią ukorzenioną to zobaczymy. Skoro czernienie nie jest takim problemem, to może będzie jeszcze żyć. :cheesy:
Dostawca faktycznie zjebał pakunek - miał to obłożyć mchem, a wewalił tylko trzy krzaki z bryłami korzeniowymi i "masz se radź". Na szczęście pozostałe gatunki są w lepszym stanie.
scalono
Update: Po dokładniejszym przyjrzeniu się okazom stwierdzam - Salvia jest potężna nie tylko w kwestii efektów. Z jednej sadzonki zrobiły mi się dwie. :-D . Stożek wzrostu w słoiczku z ukorzeniaczem wodnym wypuszcza piękniste korzonki, a przy części z bryłą korzeniową zauważyłem nowy stożek wzrostu od ostatniego węzła i zawiązki nowych listków przy niższym węźle. Salvia rocks!
Powód: scalenie
Mówiłem, że chwast praktyczine :P
Rośliny doglądaj, ale nie zmieniaj jej warunków teraz drastycznie. Rozumiem, że złych ich nie ma, skoro daje radę. Tylko pamiętaj - światło! I woda z głową :)
BTW: Woda + ukorzeniacz do roślin zielonych to chyba toksyczne połączenie, a przynajmniej tak pisze na opakowaniu jak mnie pamięć nie myli. :P
BTW2: Przesyłka ze Słowacji? Jeśli tak, to kolego napisz PW do mnie! :P
Strona wydaje się mieć b. dobrą reputacje (w linkach na erowidzie), inna sprawa, że od długiego (a nawet dłuuugiego) czasu nasiona nie były dostępne. http://sagewisdombotanicals.com/
Czyli raczej nie fejk, ale przynajmniej opcja dla fanatyków.
Nie wiem jak to z tym ukorzeniaczem - na opakowaniu było napisane, że można rozrabiać w wodzie. Korzonki urosły, ale liście pozdychały niektóre. Wsadzi się do ziemi i zobaczymy co dalej. BTW. Korzeniowa sadzonka ładnie się rozwija - od ostatniego nieruszonego węzła wystrzyknęły dwie nowe zawiązki + trzecia węzeł niżej.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/04510fe8-3004-4b73-8234-41439000490e/rakieta.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T081902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4f2a0adf269d85de0eed7d02526ccaf5af6c2f4634bbc7c736645e24d12caab0)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kot-przemytnik.jpg)
"Narkociak" próbował przemycić narkotyki do więzienia
Koci kurier z narkotykami wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy kostarykańskiego więzienia zatrzymali kota, który do futra miał przyklejone paczki z marihuaną i crackiem. Zwierzak próbował przedostać się na teren zakładu karnego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dagmara_j._rouse.jpg)
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukrakcja.jpg)
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób
Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.